MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Highlander już nie musisz prosić o własny temat
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=43818
Strona 6 z 15

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 28 sty 2014, 16:48 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

A dadzą ci kredyt na to na 100 lat?

Autor:  Mendol [ 28 sty 2014, 16:52 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

ja tam do dzisiaj zaluje, ze nie wyjebalem do uk te 6-7 lat temu.

Autor:  kamilus [ 28 sty 2014, 16:54 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mark musisz dłużej żyć, aby rudera stała się warta milion. Tylko, że z cyganami na stanie to nigdy tyle warta nie będzie...
Skąd pewność, że piętrowego klocka nie dostanie brat, który coś tam w życiu osiągnął, a nie stał się cygańskim pomiotem bez maserati?

@Mendol: nadal możesz wyjebać - co Ci broni? Ja też w końcu opuszczę ten kurwidołek z rudym na czele, ale nie na takich chujowych warunkach jak Mark...

Autor:  Mendol [ 28 sty 2014, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

zycie mi broni.

i juz nie pierdol kurwa o tych chujowych warunkach. ja mu tam zazdroszcze, ze mu sie chcialo wyjechac i ma w pizdzie to szambo u nas i krzywe, smutne mordy dookola.

Autor:  Daedrael [ 28 sty 2014, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mendol napisał(a):
krzywe, smutne mordy dookola.


u marka na dzielni same usmiechniete proste mordy

EDIT; bylo fajne foto usmiechnietych cyganow ale usuwam bo PRAWA AUTORSKIE, A JA JESTE POLAKIE I NIE KRADNE

troche rozmazane, ale robione klawiatura, jak znajde to samo robione padem to wkleje - ale wtedy bedzie tak ostre, ze tylko w goglach ochronnych.

Autor:  Mendol [ 28 sty 2014, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

oj ty juz tez skoncz smucic deadrael.
zgodze sie, ze londyn to chujowe miasto do mieszkania na maxa (chociaz paru znajomych jest zadowolonych).
ale male miasteczka/wsie to zupelnia inna historia. usmiechnieci sasiedzi, zawsze stana zeby pogadac, jak trzeba to pomoga, organizuja razem imprezy, male puby z fajnym zarciem - inny swiat niz nasza wiocha.

Autor:  Daedrael [ 28 sty 2014, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

mendol, bez sarkazmu - porownujesz z lodzia czy ogolnie?

Autor:  Mendol [ 28 sty 2014, 17:09 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

ogolnie, lodzi nie da sie do niczego porownac, jest tak chujowa.
ale spedzilem troche wakacyjnego czasu pod oxfordem i bylem w chuj zadowolony.
zwiedzalem londyn i faktycznie masakra jakas tam jest, ale kazdy moze sobie wybrac co mu sie tam podoba.

Autor:  kamilus [ 28 sty 2014, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mendol napisał(a):
juz nie pierdol kurwa o tych chujowych warunkach. ja mu tam zazdroszcze, ze mu sie chcialo wyjechac i ma w pizdzie to szambo u nas i krzywe, smutne mordy dookola.

No na chujowych warunkach. Jest na "śmieciowej" umowie (z których w PL tak pizdę kręci), zarabia mało, żył w slumsach (teraz ma już normalnie w końcu), robi coś co nie było nigdy jego pasją (zasłania się teraz tym, że praca to tylko kasa - inne czynniki nie mają znaczenia).

Nie wyskakuj z innymi miasteczkami, bo ja już napisałem, że wszyscy moi znajomi żyją lepiej niż On. Chujowość warunków dotyczy konkretnie Marka. Rzeczywiście porównywalne do Łodzi czy Bydgoszczy.

Dobra chwilę nie będę pisać, bo idę żyć jak król - wpierdolę sobie kebaba w przerwie od pracy :D

Autor:  Mendol [ 28 sty 2014, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

kurwa ty jak zwykle nic nie rozumiesz tczewiak.
londyn do mieszkania jest chujowy jak dla mnie, bez wzgledu na to gdzie kto mieszka. poza tym marek mieszka z zona i dzieciakiem, co tez zmienia troche opcje przeprowadzki itd. itp., wiec sie ogarnij w koncu. nie kazdy jest szczesliwym pro kawalero ruchaczem jak ty :)

myslalem, ze taki spec jak ty, nie pracuje o 18, widac jednak do krola troche ci brakuje ;p


odnioslem tez wrazenie, na na angielskiej wsi, bieda zdecydowanie mniej rzuca sie w oczy, niz w wiekszych miastach. wiekszosc ludzi zyjacych na wsi to bogole :)

Autor:  Oyci3C [ 28 sty 2014, 17:48 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mendol zepsuje każdy topic, weź idź.

Autor:  Highlander [ 28 sty 2014, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

candidoser napisał(a):
High, nie wtracaj sie, to nie temat o tobie.

przepraszam :(

Autor:  kamilus [ 28 sty 2014, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mendol napisał(a):
myslalem, ze taki spec jak ty, nie pracuje o 18, widac jednak do krola troche ci brakuje

No mogę zaczynać o 8 lub o 14.
Oczywiście do króla mi brakuje, ale chciałem się poczuć jak ten król życia i pojechałem dzisiaj na kebaba.

Autor:  Aldatha [ 28 sty 2014, 18:49 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

ja mam subwaya w katosach - hajlajf

mozna sie posmiac z marka bo przesadza ale kurwa dziecko 100000 x lepiej wychowywac w UK niz w polszy gdzie masz wielkie gowno

nikt mi nie musi dawac milionow od panstwa na dziecko ale kurwa..chce np vat 3% na ubranka/zabawki/odzywki dla dziecka , to juz bedzie bardziej prorodzinnie niz pierdolenie z ekranu

kurwa malo kogo z moich znajomych stac na dzieciaka

Autor:  Adhoc [ 28 sty 2014, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Daedrael napisał(a):
Mendol napisał(a):
krzywe, smutne mordy dookola.


u marka na dzielni same usmiechniete proste mordy

To, że anglik do was się miło uśmiecha to nic nie znaczy.
Ja też się uśmiecham do swojego psa, ale nie traktuję go jako równego sobie partnera :)

Autor:  Mark24 [ 28 sty 2014, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Adhoc - prawda, ale chyba każdy woli jak ktoś się do niego uśmiecha niż warczy, pokrzykuje lub krzywi się jak w Polsce? :lol: Zakłamani angole >> szczerzy do bólu polacy.

Tor-Bled-Nam napisał(a):
A dadzą ci kredyt na to na 100 lat?


no tak bo z moimi nędznymi zarobkami moja zdolność kredytowa jest zero. Do tego dochodzi notoryczny brak oszczędności i totalny brak perspektyw życiowych (bo te tylko w PL i tylko w IT). Musiałyby mi wystarczyć oszczędności, pewnie bym mój saving account musiałbym ruszyć. No chyba, że wybudowałbym sobie takie coś gdzieś na ukraińskiej/białoruskiej wiosce. Bieda porównywalna, a komfort życia w identycznym betonowym świeżo wybudowanym domu identyczny, rotfl..

tczewiak napisał(a):
Mendol napisał(a):
myslalem, ze taki spec jak ty, nie pracuje o 18, widac jednak do krola troche ci brakuje

No mogę zaczynać o 8 lub o 14.
Oczywiście do króla mi brakuje, ale chciałem się poczuć jak ten król życia i pojechałem dzisiaj na kebaba.


ja ostatni raz kebaba jadłem jakieś 4-5 lat temu. Jak jeszcze mieszkałem w północnym londynie, bo na wood greenie mają zajebiste.
Dniówka poszła się jebać co tczewiak? Nic tam, popracujesz jutro od 7 do 22 za 12zł/h to ci się zwróci..
Steakhouse polecam (byłem w niedzielę) - ale z kolei żarcie mają halal, a za kelnerki robią muslimki w swoich śmiesznych strojach. Nie polecam chorym na ksenofobię. No i ta cena - 3 razy drożej niż kebab na woodgreenie. Całe 15.95GBP. Drogo co?

Niah napisał(a):
@Mark24
Jak roball zawitał do uk w celu znalezienia jakieś pracy to miał odwagę się spotkać czy jak pizdeczka siedział na dupie, robił swoje i wpierdalał ścierwo z mcdonaldsa?


to było ile? 5-6 lat temu? Roball to był gówniarz z długimi śmierdzącymi dredami, jakiś wiecznie narzekający emo boy. Wybrać się z nim na piwo - rotfl..
Z Azziem tylko byłem w UK (ale on głównie na GOLu sławny - razem mieszkaliśmy w Wwie), Mendol miał kiedyś dać znać jak będzie w Londku ale nie dał ;)

Autor:  kamilus [ 28 sty 2014, 19:15 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Mark24 napisał(a):
ja ostatni raz kebaba jadłem jakieś 4-5 lat temu

Oh kłamczuszku jeszcze kilka miesięcy temu się "chwaliłeś" jak to codziennie kebaby wpierdalasz, bo Cię stać.

Cytuj:
Dniówka poszła się jebać co tczewiak? Nic tam, popracujesz jutro od 7 do 22 za 12zł/h to ci się zwróci..

Tygodniówka. Jutro od 5 do 23. Co się będę rozdrabniać.

Cytuj:
Z Azziem tylko byłem w UK (ale on głównie na GOLu sławny - razem mieszkaliśmy w Wwie), Mendol miał kiedyś dać znać jak będzie w Londku ale nie dał ;)

Po powrocie z innego wyjazdu wybieram się do Londka zdrój do tamtejszego klienta. Co pijesz? Będzie mnie stać? :lol:

Autor:  Mark24 [ 28 sty 2014, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

tczewiak napisał(a):
Mark24 napisał(a):
ja ostatni raz kebaba jadłem jakieś 4-5 lat temu

Oh kłamczuszku jeszcze kilka miesięcy temu się "chwaliłeś" jak to codziennie kebaby wpierdalasz, bo Cię stać.

Cytuj:
Dniówka poszła się jebać co tczewiak? Nic tam, popracujesz jutro od 7 do 22 za 12zł/h to ci się zwróci..

Tygodniówka. Jutro od 5 do 23. Co się będę rozdrabniać.

Cytuj:
Z Azziem tylko byłem w UK (ale on głównie na GOLu sławny - razem mieszkaliśmy w Wwie), Mendol miał kiedyś dać znać jak będzie w Londku ale nie dał ;)

Po powrocie z innego wyjazdu wybieram się do Londka zdrój do tamtejszego klienta. Co pijesz? Będzie mnie stać? :lol:


Ja nie rozumiem co ty z tą ceną kebabów. Tu kebab kosztuje tyle co w Polsce hoddog. Stać absolutnie każdego, no chyba, że ktoś akurat nie ma drobnych, zapomniał portfela etc. Zrozum, kebab to nie ostrygi. To zwykły uliczny fast food, do tego najczęściej chujowy na max-a. Dobre są na wood greenie (3 miejscówki), wszędzie gdzie jadłem potem mi totalnie nie smakowały. Jak się przeprowadziłem na tooting to poszedłem raptem raz - jak mi hindus na "no spicy" dowalił śmierdzącego curry to więcej tam nie zajrzałem.
Uwielbiam Nandos-a - tanie i dobre kurczaki. Ostatnio chodzę do subway-a - ale to raczej z tego powodu że są blisko miejsca gdzie pracuję, lubię english breakfasty (tylko dobre).
Na steaki chodzę rzadko, bo uważam to za niepotrzebna rozrzutność - do tego wiesz te muslimy, mnie cały czas też przerażają.. ;)

Piwo tczewiak. Wszystko jedno jakie byle nie ichnie ale i nie ciemne. Postawię ci, nie martw się - w weatherspoonie chyba piwo do ~3GBP zdrożało, więc takiego turystę z East European country wyrywa z butów, mimo, że w Wwie co miesiąc bankrutowałem szlajając się z dupencjami po tamtejszych pubach i ~10-15 lat temu płacąc 10zł za głupie piwo.
A i no steaka mozemy skoczyć, zawsze to bedę miał wymówkę przed własnym sumieniem ;)

Autor:  Aldatha [ 28 sty 2014, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

kebsy to scierwo , nie wiem jak mozna to gowno jesc

Autor:  Oyci3C [ 28 sty 2014, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Highlander już nie musisz prosić o własny temat

Piwo z Markiem - postawie sobie milestone.

Strona 6 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team