ok, dzięki za info
no podejrzewam, że jak tam wpadnę to na mące się nie skończy hehe pewnie wyniosę pół sklepu

aa tylko zapisz sobie do nich numer telefonu bo musza ci otworzyc brame.
i ciezko tam trafic - zaparkuj pod poczta na lodowej, to wjazd od prawej strony budynku, w ktorym jest poczta (z tego co pamietam).

Kawa z sieciówki na londyńskim Jackowie, między polaczkami, czarnymi, pakisami, i kawałek pleśniowca z Lidla. Klawe życie Mareczka w UK. ehehe

ja właśnie jem parówkę z tesco i popijam colą z kauflandu, pleśniaków na odpadach w koszu nie było dzisiaj

jachu: ja wlasnie wrocilem. najlepiej tam podjechac w tygodniu jak jest wlascicielka.

ok dzięki jeszcze raz, przedzwonię wpierw do nich i się umówię na jakaś godzinę jak ona będzie i tyle, daleko nie mam

oni sprzedaja glownie hurtowo, ale dla kazdego znajda czas.
maja zajebisty makaron 4 minutowy (sprawdzony na dzieciakach :) )

Kawalek sera z wschodnioeuropejskiej sieciowki i juz mamy temat do pojacowania. Status na facebooku updatnales? "haj lajf" normalnie, styl tczewiaka.
Jakies plany na jutro? Kanapke na miescie w otoczeniu "plebsu" ktorym tak gardzisz zjesz? Łał, jelly.

Oj mareczku mareczku. Semantyka.
Pogarda dla przedstawiciela plebsu jakim jesteś wynika nie z tego, że jesteś plebem tylko dlatego, że jesteś jaki jesteś. Nikt tu nie gardzi plebsem. Tylko tobą.
Błędnie zakładasz, że każdy tak jak ty jarałby się jakimś starbucksem.

jaki failzorek i próba odwrócenia kotka ogonkiem.

tczewiaku - problemy z pamięcią czy po prostu ogólne zdebilenie? Normalnie cygan - podtczewiak.
przejrzyj posty swoje i swojego starszego mentora torbiśka to przypomnisz sobie skąd się wzięła dyskusja o "plebsie". Hint - nie chodziło tu o mnie - tylko o kasjerki.

I btw. nie ma to nic wspólnego z semantyką
http://pl.wikipedia.org/wiki/Semantyka - rozumiem, że jako wąsko wyspecjalizowany pseudoitowiec zasób słownictwa masz na poziomie 3-latka.

Od tego tłuszczu w kebabach chyba żyły w mózgu zaczopowałeś, bo pamięć ci szwankuje.

/owned

reklamy w polskiej TV obejrzyj - coś tam pewnie mają na szwankującą pamięć. Może coś się też na ból dupy znajdzie i kompleksy?

Ale o co chodzi, kasa w biedronce to nie plebejskie zajęcie?

jeszcze jedna kadencja PO i stanowiska na kasie w biedronce będą rozdawane z "przydziału", wtedy wzrośnie ranga tego stanowiska, podobnie zresztą jak zwykła praca biurowa w administracji/budżetówce

szufladkowanie ludzi jest plebejskie, więc wychodzi z tego, że to ty jesteś przedstawicielem plebsu.

Ach ta zmywakowa logika.

napisał plebejusz zarabiający poniżej minimum socjalnego.

Przecież ty nie jesteś nawet szlachtą, jesteś grubym żydem.

cygański żydek?

ej jak się rakiem wycofał z tym swoim durnym postem

Jak tak Niahu handel w MLM idzie? Garnki emerytom się sprzedają?