embe napisał(a):
Ale euforia na gieldzie, WIG20 -1,46%, a mialem obudzic sie bogaty i mialo byc wspaniale :/
embe za przeproszeniem nie pierdol jak sie wogole nie znasz... gielda rozpoczela od bardzo ostrych spadkow bedacych reakcja po weekendzie na "maly krach" na Wall Street, teraz z tego co wiem indeksy stopniowo wzrastaja.
edit:
Cytuj:
- Wydawałoby się, że wynik wyborów powinien na jedną, dwie sesje GPW pomagać, ale obawiam się, że to, co stało się w piątek w USA i w nocy w Azji i co zapewne stanie się na giełdach europejskich przeważy szalę - napisał w komentarzu przedesyjnym Piotr Kuczyński, główny Analityk firmy Xelion. Doradcy Finansowi.
Cytuj:
- Indeksy powinny rozpocząć sesję od spadków, ale jeśli tylko będzie się zanosiło na odbicie w USA to ruszą do góry. Mało kto rozważa scenariusz, w którym w USA dojdzie do powtórki "Czarnego Poniedziałku" sprzed 20 lat, więc niektórzy inwestorzy będą starali się zagrać na odbicie. - Warto też nadal obserwować oficjalne wyniki wyborów - dodaje Kuczyński.
umacnia się za to waluta:
Cytuj:
Poniedziałkowy poranek przyniósł niewielkie umocnienie złotego w relacji do głównych walut. O godzinie 9:15 za dolara trzeba było zapłacić 2,5678, a za euro 3,6817 złotego. W piątek po południu kursy te kształtowały się odpowiednio na poziomie 2,5770 i 3,6870 złotego.