MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

sesja 09/10
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=35616
Strona 7 z 10

Autor:  Highlander [ 1 lip 2010, 10:47 ]
Tytuł: 

w poznaniu są teraz same uniwerki ;d
ekonomiczny, przyrodniczy, medyczny, adama mickiewicza heh

Autor:  tiomor [ 1 lip 2010, 11:21 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
Bo na uniwerku na humanie bierzesz drugi/trzeci kierunek ale przepisujesz 70% przedmiotow. Zreszta to uniwerek...
;]



PS. Nie wiem na ile sa zyciowi, ale w moim prywatnym rankingu osob z ktorymi najlepiej sie pilo sa studenci socjologii.


Socjologia rox! Na sggw tylko lesnictwo ich przepija :D
Tak czy siak, co do tych zyciowych ciot. Sam jestem na humanistycznym przedmiocie(socjo;f) ale to nie ma zadnego znaczenia. Jestem na drugim roku(zaocznie) a juz pracuje w "zawodze" - czyli w posrednictwie pracy. Chuj ze mnie wyjebia bo opierdole rok teraz :D(chyba ze nie wspomne o tym;D) Ale w CV mam co wpisac i w ten sposob jestem o lata swietlne przed wszystkim glabami z Polibud i Uniwerkow ktorzy jedyne czym sie moga pochwalic po 5 latach studiow to umiejetnoscia roznoszenia ulotek :ff

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 1 lip 2010, 11:29 ]
Tytuł: 

Loki napisał(a):
po co w ogole jest uniwerek ?

przeciez tam sa moze 2-3 kierunki cos warte i cos wnoszace.

No chyba ze jestem ignorantem

Problem jest w studentach, a oferta sie dostosowuje do rynku. Wiekszosc sobie usrala, ze potrzebuje wyksztalcenia. Poniewaz nie sa zbyt bystrzy to ida na kierunki jak socjologia, pedagogika, historia czy ekonomia etc. na nedznych uczelniach. Z drugiej strony Uniwerki to takze przedmioty scisle: jak informatyka, fizyka, matematyka czy chemia albo przyrodnicze jak biologia. Absolwenci tych kierunkow po dobrej uczuelni nie maja problemow ze znalezieniem pracy.

Autor:  Highlander [ 1 lip 2010, 11:32 ]
Tytuł: 

tiomor- z tego wynika, ze prace jaką wykoinujesz moglby w sumie wykonywac... hmm kazdy? Ale rozumiem, ze nawiazujesz do tego, ze jak ktos dupa, to nic mu nie pomoze. Skonczylem studia i mam co wpisac w cv, podobnie moi kumple z politechniki. I moim marzeniem nie bylaby praca w posrednictwie pracy. Ale swoja droga kumple z polibudy pokonczyli PP (budowa maszyn) z wyroznieniem a obecnie zastanawiaja sie czy nie zostac spawaczem czy nie zrobic uprawnien na koparkę ;d Kumple z infy albo prowadzą wlasne firmy, albo ktos tam się dostal na praktyki do IBMu czy cos. Jeszcze inny jest kierownikiem i robi ładny hajs.

no offence.

Autor:  tiomor [ 1 lip 2010, 11:43 ]
Tytuł: 

Highlander napisał(a):
tiomor- z tego wynika, ze prace jaką wykoinujesz moglby w sumie wykonywac... hmm kazdy? Ale rozumiem, ze nawiazujesz do tego, ze jak ktos dupa, to nic mu nie pomoze. Skonczylem studia i mam co wpisac w cv, podobnie moi kumple z politechniki. I moim marzeniem nie bylaby praca w posrednictwie pracy. Ale swoja droga kumple z polibudy pokonczyli PP z wyroznieniem a obecnie zastanawiaja sie czy nie zostac spawaczem czy nie zrobic uprawnien na koparkę ;d


Nie, nie chodzi mi o to ze mam co w CV wpisac, chodzi wlasnie o to ze jak ktos dupa, to po wszystkim bedzie dupa dalej.
Z tym ze kazdy to nie do konca, trzeba miec ukierunkowane wyksztalcenie(Psychologia, Socjologia, Zarzadzanie zasobami ludzkimi) w innym wypadku w ogole nie biora pod uwage, bo sporo jest wlasnie takich psychologicznych albo socjologicznych aspektow w pracy, chocby tworzenie glupich ankiet, organizowanie spotkan w ktorych bada sie odpornosc na stress, podejmowanie decyzji(ostatnio bylo zajebiste, zamkneli 12 osob w pomieszczenu, i scenariusz byl taki ze siedza w bukurze, na gorze skarzezenie a im sie skonczy jedzenie i musza kogos wyrzucic, beka ogladac takich ludzie, ale ja przy takich projektach nie biore udzialu:D Ja rekrutuje studenciakow do Call Centrow i tego typu prac;))

I akurat w posrednictwie pracy, a dokladniej w firmach zajmujacych sie bardziej prestizowymi stanowiskami jest niezla kasa. U mnie np dziewczyny robia zlecania dla bankow, parenascie w miechu, kazda taka usluga kosztuje 150% pierwszej pensji, czyli tak mniej wiecej 7-15k, a konsultant/reserchar ma z tego 10% + podstawowa pensja, ktora nie jest zla;]

Autor:  kamilus [ 1 lip 2010, 11:52 ]
Tytuł: 

tiomor napisał(a):
Socjologia rox! Na sggw tylko lesnictwo ich przepija :D
Tak czy siak, co do tych zyciowych ciot. Sam jestem na humanistycznym przedmiocie(socjo;f) ale to nie ma zadnego znaczenia. Jestem na drugim roku(zaocznie) a juz pracuje w "zawodze" - czyli w posrednictwie pracy. Chuj ze mnie wyjebia bo opierdole rok teraz :D(chyba ze nie wspomne o tym;D) Ale w CV mam co wpisac i w ten sposob jestem o lata swietlne przed wszystkim glabami z Polibud i Uniwerkow ktorzy jedyne czym sie moga pochwalic po 5 latach studiow to umiejetnoscia roznoszenia ulotek :ff

Tyle, że głąby z polibudy nawet z rocznym doświadczeniem są poszukiwani na rynku pracy. Staże też mają zwykle płatne. No i nie pracują później na stacji benzynowej czy na kasie w tesco ;)
Po uniwerku magister teraz już niewiele znaczy :/ Można podziękować wysypowi pseudoszkółek prywatnych.
Chociaż znam doktora biologii, który musi pracować w banku, bo w zawodzie mógł zostać jedynie nauczycielem...

Autor:  Highlander [ 1 lip 2010, 11:54 ]
Tytuł: 

jak pisalem wyzej, mam kumpli z polibudy (budowa maszyn itp.), ktorzy skonczyli ją z wyroznieniem. I tak, mają problemy ze znalezieniem pracy.

timor- i z tego co slyszalem psychologia> reszta humanow. Na pewno jest to lepsza opcja niz siedzenie na tym w szkole ;p ja w kazdym razie znam tez troche studentow, pracownikow z tej branzy i niektorzy to ledwo umieja worda uzywac, a opcja justu to juz jest pro ;] a ankietki studentek z humanistycznych studiow są dopiero cool ;d

ktos mi ostatnio opowiadal jak firmie posrednictwa pracy osoba z zewnątrz (kolezanka) podpinala laptopa do sieci by wejsc do netu, ledwo sie udalo ;p Dla mnie absurd, fajnie zabezpieczona siec ;p

Autor:  kamilus [ 1 lip 2010, 11:59 ]
Tytuł: 

A robili cokolwiek w tym kierunku w trakcie studiów? Jak nie to przez pracodawców traktowani będą jak trendowate niedołęgi i mają co najwyżej szansę na praktyki płatne po 500zł przez pierwsze pół roku.

Autor:  Highlander [ 1 lip 2010, 12:01 ]
Tytuł: 

Robili robili, a na polibudzie są zmuszeni do praktyk w wakacje, pracowali w Man'ie, robili rysunki itp i innych firmach, ale absolwentow juz nie chca ;d. Troche przegladam ofert pracy, to masz np. 'technolog produkcji - 1300 brutto. "Wcale az tak kolorowo nie jest jakby sie wydawalo. Inzynierow tez juz jest pod dostatek.

Autor:  tiomor [ 1 lip 2010, 12:05 ]
Tytuł: 

Miszczem offica to ja tez nie jestem :D
Technolog produkcji 1300 brutto?:| Z reguly na rozmowach te typy swiezo po studiach krzycza ze chca 5k najmarniej...i z regulu dostaja odpowiedz ze beda z nimi w kontakcie :P
Praktyki wakacyjne to chuje muje dzikie weze, sporo osob ma po znajmosci i uczy sie obslugi facebooka :D

Autor:  Templair [ 1 lip 2010, 12:07 ]
Tytuł: 

I tak najbardziej przejebane maja absolwenci prawa. Po studiach musza jeszcze 3 lata jebac u jakiegos grubasa, ktory zgodzi sie byc ich patronem. Zapierdalaja glownie za damski chuj bo rada adwokacka uznala, ze nieetycznym jest placic aplikantowi (aplikacja adwokacka) ...

T.

Autor:  Loki [ 1 lip 2010, 12:48 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Loki napisał(a):
po co w ogole jest uniwerek ?

przeciez tam sa moze 2-3 kierunki cos warte i cos wnoszace.

No chyba ze jestem ignorantem

Problem jest w studentach, a oferta sie dostosowuje do rynku. Wiekszosc sobie usrala, ze potrzebuje wyksztalcenia. Poniewaz nie sa zbyt bystrzy to ida na kierunki jak socjologia, pedagogika, historia czy ekonomia etc. na nedznych uczelniach. Z drugiej strony Uniwerki to takze przedmioty scisle: jak informatyka, fizyka, matematyka czy chemia albo przyrodnicze jak biologia. Absolwenci tych kierunkow po dobrej uczuelni nie maja problemow ze znalezieniem pracy.


no fakt. Zastanawialem sie swoja droga czym sie rozni infa na polibudzie od infy na uniwerku, ale rzeczywiscie warto to studiowac. To samo z reszta, ktora wymieniles.. ale kierunki czysto humanistyczne sa w wiekszosci z dupy ;)

Templair napisał(a):
I tak najbardziej przejebane maja absolwenci prawa. Po studiach musza jeszcze 3 lata jebac u jakiegos grubasa, ktory zgodzi sie byc ich patronem. Zapierdalaja glownie za damski chuj bo rada adwokacka uznala, ze nieetycznym jest placic aplikantowi (aplikacja adwokacka) ...

T.


o tym to nawet nie ma co pisac, bo to banda kutasow i tyle ;) Dostaniesz sie na aplikacje jak masz gruby portfel, albo dobre znajomosci w wiekszosci przypadkow.
Pomijajac juz fakt, ze studia prawnicze do lekkich nie naleza.. W praktyce wychodzi tak, ze zapierdalaja 5 lat, po to zeby potem okazalo sie, ze nie ma dla nich miejsca na aplikacjach i musza zapierdalac jako byle kto za 1500 na reke ;)

Autor:  Havok [ 1 lip 2010, 12:58 ]
Tytuł: 

tiomor napisał(a):
I akurat w posrednictwie pracy, a dokladniej w firmach zajmujacych sie bardziej prestizowymi stanowiskami jest niezla kasa. U mnie np dziewczyny robia zlecania dla bankow, parenascie w miechu, kazda taka usluga kosztuje 150% pierwszej pensji, czyli tak mniej wiecej 7-15k, a konsultant/reserchar ma z tego 10% + podstawowa pensja, ktora nie jest zla;]

złośliwie muszę napisać, że chyba średnio im to wychodzi. Często im wyższe stanowisko tym mniejsze kompetencje i wiedza, za to większe plecy ;)

Autor:  Keii [ 1 lip 2010, 13:13 ]
Tytuł: 

Ostatnie wyniki, nareszcie koniec tej sesji. Teraz tylko czekać do początku sierpnia na informację, czy pojadę na następny rok akademicki do Japonii (matematycznie rzecz ujmując mam całe 30% szans).

Autor:  Loki [ 1 lip 2010, 15:05 ]
Tytuł: 

Keii napisał(a):
Ostatnie wyniki, nareszcie koniec tej sesji. Teraz tylko czekać do początku sierpnia na informację, czy pojadę na następny rok akademicki do Japonii (matematycznie rzecz ujmując mam całe 30% szans).


zazdroszcze.. ja mam ostatni egzam w sobote (tak, a studiuje dziennie).

No ale w sobote o godzinie 10 wyjebie wszystkie notatki i smieci jakie mi sie nazbieraly po tym roku. To bedzie cos pieknego ;)

Autor:  Highlander [ 1 lip 2010, 15:55 ]
Tytuł: 

tomu- no wiadomo, ze o UAM mowa, ale mnie boli, ze pozmieniali te nazwy ;p

Autor:  ShadorVD [ 2 lip 2010, 18:04 ]
Tytuł: 

yah! Filozofia 5 :)

Autor:  Sinistralis [ 2 lip 2010, 18:49 ]
Tytuł: 

zdalam fizyke!1 \o/

Autor:  Highlander [ 2 lip 2010, 19:17 ]
Tytuł: 

w liceum ;p tylko nie mow, ze w akademcu z chłopami mieszkasz ;]

Autor:  Sinistralis [ 2 lip 2010, 22:09 ]
Tytuł: 

nah, u rodzicow :] a w liceum to fizyka byla latwiejsza niz to to :< balam sie, ze nie zdam :/ ale na szczescie juz spokoj z fizyka, a przynajmniej teoretycznie (nie mam juz takiego przemiotu w planie, ale co bedzie to sie jeszcze okaze:P )

Strona 7 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team