Teo napisał(a):
Tor na serio wierzy w silne fundamenty krytowalut, możliwe że ma rację ale to dowiemy się w przyszłości i to raczej odległej.
ale jakie fundamenty? Przecież w kryptowalutach chodzi właśnie o fakt, ze one nie mają zadnych fundamentow, nie podlegają żadnym odgórnym regulacjom, transakcji dokonywanym przy ich pomocy nie da się kontrolować, nadzorować czy chociażby przypisać do określonej osoby.
To, że torblednam tego nie potrafi zauważyć to mnie nawet nie dziwi. Jeszcze nigdzie nie przeczytał.
Xender - imho instytucje finansowe na razie przyglądają się całości z boku. Ale długo ta bierność już nie potrwa. Imho scenariusze są dwa:
1. następować będzie stopniowa legalizacja (w sumie przydałoby się inne słowo, bo przecież nie można legalizować czegoś co nie jest nielegalne) i instytucje finansowe będą dodawać obsługę kryptowalut do swojego koszyka usług.
2. pójdą w drugą stronę i zaczną aktywnie zwalczać kryptowaluty w trosce o własne interesy. A mają możliwości by udupić ten rynek dokumentnie, albo sprowadzić go do podziemia.
Sam pomysł jest na tyle genialny (wirtualne "złoto"), że na pewno będzie kontynuowany w przyszłości. Punkt drugi można rozwinąć więc o: potem wprowadzą własną legalną digital walutę/y, obsługę portfeli etc. tym razem bardziej "orwellowską". Zresztą czy dla przeciętnego zjadacza chleba ta cała anonimowość jest tak ważna? Moim zdaniem wcale nie.