Mi tam się podoba pomysł tczewiaka. Nie spodziewałem się, że gotów jest do takich poświęceń.

Do grubasów też nie
Z nałogami w 750zł bym się zmieścił

No i w przeciwieństwie do tych pierdolonych grubasów na ulicach ja się myję.

750? To chyba nam nie powiedziałeś o gwałtownej zniżce swojego uposażenia.

wiesz nie ma co sie wstydzic. moze w koncu twoj stary zwroci na ciebie uwage. i tak brawa za samokrytyke. i fajnie ze w koncu zaczales sie myc. higiena to podstawa. ale caly sie juz myjesz? dupe tez ogarnales? czy tylko sie pryskasz dla swiezosci. przedstaw swoj kolejny plan z samokrytyka to ocenimy.

@bullet

W wannie ze starym to wiemy z dawnych czasów, a z nowszych to podobno trójkącik z lokatorem ale hmm... stać cie na dużą wannę zatem plus.

Tylko prysznic wieśniaku spod krakowa. Idź na pole.

Teraz się robi salony łazienkowe gdzie jest prysznic, wanna, jacuzzi i sauna.

Dokladnie!

Na codzien biore prysznic, ale wanna od czasu do czasu tez jest zajebista. Tczew ma widocznie uraz z dziecinstwa.

arystokracja rozkladala sie w wannach, chlopi polewali sie woda z wiaderek

true prysznic na codzien bo wanna niby jak ale na weekendzik fajnie sie jebnac w wannie i polezec.

z kuflem piwa!

To do piwa to ja kupilem nieduży basenik rozporowy, ale ostanio widziałem super rzecz - stawy kąpielowe/pływacki i się zastanawiam nad takim rozwiązaniem

A syf z jakiś wodorostów i zgniłych liści?

To jest część kąpielowa wkomponowana w staw, całość izolowana, filtrowana ze stałą wymianą wody, świetna sprawa ale w cholerę kosztowana w utrzymaniu, rośliny trzeba regularnie wymieniać i dosadzać bo po jednym sezonie potrafią zamulać i zepsuć wszystko, do utrzymania tego trzeba mieć albo w cholerę czasu i potrafić się w to bawić albo pracownika co dwa razy w tygodniu zadba o szczegóły, a sezonowo zrobi odpowiednie zmiany i zabezpieczenia.

Fajna sprawa, widzialem w TV jak sie buduje takie baseny.

Tez mam maly basen, ale w naszym klimacie prawie caly czas woda jest za zimna, zeby w nim siedziec i pic piwko. Fajny bylby podgrzewany!

Kiedys wynajmowalem na weekend dom na kaszubach, ktory mial wewnatrz basen. Zajebista rzecz.

Nie mogę sobie dokupić do swojego Orange LOVE pakietu HBO bez dokupowania jakiś z dupy premium pakietów 1500 kanałów.

Błazny przywożący rowery na przedmieścia, poubierani śmiesznie ciuszki, obwieszeni elektroniką, nawigacjami, parę bidonów, batoniki energetyczne, robią kółeczko 2-3 km i powrót autkiem do domu.

Najważniejsze, że zrobili sobie słit focie i wrzucili gdzie trzeba.

hehe, dobre. Tylko co jest w tym wkurwiające?

Ale powiedz stoisz w oknie i przez lornetke obserwujesz ich ze stoperem w reku, ze wiesz ze robia tylko 2-3km ?