Mendol napisał(a):
montezuma napisał(a):
montezuma, nikt nie neguje faktu, ze zmiany w nbp byly/sa potrzebne (czy dobre jest wprowadzanie podobnych zmian, jak na calym swiecie, to nie jestem do konca przekonany).
ale powinno byc to zalatwiane w pelni legalnie i oficjalnie, a nie przy wodce i koniaku w knajpie.
wez sie obudz kurwa czy cos bo troche za bardzo cie ponosi z ta dziwna obrona.
ja pier****, mam wrażenie ze tych taśm nikt nie słuchał. Każda zmian prawa zaczyna się od nieoficjalnych rozmów z ludźmi którzy maja jakiś wpływ. Dopiero później włączaj się do tego prawnicy i jest pisana ustawa. Popatrz na przedział czasu od rozmowy do dymisji ministra, to nie nastąpiło z dnia na dzień, a właściwie to gdzie mieli się spotkać żeby było to oficjalne? W stołówce ministerstwa? W firmie gdzie pracuje tak jest zawsze z ważnym klientem. Zanim cokolwiek jest podpisane, wpierw szef spotyka się na obiedzie/kolacji gdzie są omawiane wstępne warunki współpracy i to nie raz ale parokrotnie. Później pracownicy ustalają szczegóły co trwa nawet parę miesięcy i dopiero na końcu jest podpisywana umowa.
Tak samo załatwia się wszystko w innych demokracjach, większość jest ustalana na nieoficjalnych spotkaniach, obywatel widzi rezultat w postaci konferencji.
Mark24 napisał(a):
"dbać" bo wiadomo o jakie dbanie chodzi. Inwestorzy zagraniczni nie są głupi - na razie 2007 (rządy PiS jest rekordowym rokiem pod względem inwestycji zagranicznych. Ciekawe dlaczego w kuluarach PO się mówi, że jak PiS dojdzie do władzy to inwestorzy zaczną uciekać? Przecież to totalna bzdura - ale nawet totalna bzdura powtórzona kilkadziesiąt razy stanie się prawdą - co nie Montezuma?
Rekordowy to był rok 2010 z prawie 125 mld zł, rok 2007 to było ok 105 mld zł
http://wykresygieldowe.bblog.pl/wpis,in ... 08269.html