Ok spoko, moze zle to odebralem
Tak to jest "jesli", jak kazda reforma...ale w tym przypadku ryzyko w stosunku do zyskow jest minimalne.
Globalne liczby masz wyzej:
Koszt likwidacji PIT to 40mld
Podatek liniowy 50zl to tez okreslony dochod przy 17mln pracujacych = 10mld
Koszt aparatu skarbowego to 3,3 mld zlotych.
No i zysk z VAT, to ciezej oszacowac, ale uwalniasz 30mld gotowki do kieszeni ludzi.
Zysk z przyspieszajacej gospodarki
Zysk ze zmiany nastawienia spolecznego do panstwa
Zysk z inwestycji zagranicznych
Zysk ze zmniejszenia szarej strefy
itd itp.
To sa globalne liczby. Jak wejdziesz w szczegoly to kosztow innych nie widze (chyba ze jako koszt liczyc lewice krzyczaca o niesprawiedliwym podatku liniowym, bo przeciez zmniejszenie ralnego opodatkowania najbiedniejszych o 40% to skandal), za to zyskow spolecznych i gospodarczych jest mnostwo.
Dla mnie to jest bardzo sensowny pomysl, z dlugoterminowym efektem pozytywnym tak spolecznie jak i gospodarczo...i tych co to proponuja nazywa sie oszolomami.