MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Wolnosc pogladow religijnych
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=12247
Strona 8 z 8

Autor:  Asmax [ 7 kwi 2005, 22:40 ]
Tytuł: 

:wtf: Nigdzie nie nazwal Walesy dzialaczem PZPRu (wiesz chociaz czymze byla ta partia?), to Ty go tak nazwales. :<

edit: A co ja bede konwersowac z pryszczatym 15latkiem... Zapomnialem o funkcji ignore. Cu.

Autor:  Ashton [ 7 kwi 2005, 22:45 ]
Tytuł: 

OMG, z takim przypadkiem dysmózgofia spotykam sie poraz pierwszy :)

Autor:  Kabraxis [ 8 kwi 2005, 00:40 ]
Tytuł: 

Dla wszystkich tych co uwazaja ze papiez nic nie zrobil (trzeba wkoncu zejsc z kozasa i wrocic do dyskusji) w sprawie upadku komunizmu.
Oczywiscie ze nic nie zrobil BEZPOSREDNIO ale byl SYMBOLEM, NATCHNIENIEM dla tysiecy polakow ktorzy wczesniej (bez jego slow i nauk i bez tego ze w koncu Polska miala kogos BARDZO LICZACEGO SIE W SWIECIE) nie odwazyli by sie powiedziec otwarcie "NIE".

Tak jak pisarze pisali "ku pokrzepieniu serc" tak papiez byl tym pokrzepieniem dla ludzi zyjacych w owczesnej szarej rzeczywistosci.
Tak trudno zrozumiec ze zeby "cos robic dla kogos wolnosci" to nie trzeba obrzucac czolgow koktailami molotowa??? :D

Czy chcecie czy nie to gdyby nie Papiez Polak nasz dzien moglby wygladac dzisiaj ZUPELNIE INACZEJ i napewno nie bylby lepszy.


Kozas - W sumie to masz racje ale kompromitujesz sie brakiem znajomosci faktow historycznych. :-( :-(

Ashton - wole kozasa z jego "dysmosgoffiem" niz czlowieka ktory w nic nie wierzy i nikogo nie szanuje i prezentuje moralnosc przecietnej swini.


Ja szanuje Karola Wojtyle za to ze CALE swoje zycie poswiecil na szerzenie i gloszenie tego co w ludziach jest najpiekniejszego, czyli milosci, braterstwa, pokoju, itd....
Okupil to cierpieniem i za to go szanuje, nie jako glowe kosciola katolickiego ale jako czlowieka, wielkiego czlowieka.

Zal mi ludzi ktorzy sadza inaczej (ze nic nie zrobil, ze bez niego byloby tak samo, ze DLA MNIE NIC NIE ZROBIL) - tyle.

Autor:  Taunis [ 8 kwi 2005, 08:21 ]
Tytuł: 

papież pomagał przeżyć ludziom ten ciężki czas, dodadjąc im otuchy, ale do samego upadku komunizmu się nie przyczynił. rozpoczął go Gorbaczow, a skonczyła ugoda między pzprem i solidarnościowcami. za upadek komunizmu odpowiadaja wzgledy ekonomiczne (te przede wszystkim), spoleczne i polityczne, a nie papież.

@Kabraxis
Karol Wojtyła poświęcił całe swoje życie głoszeniu domniemanego "słowa bożego" i jego interpretowaniu. nie wiem czy z punktu widzenia osoby czysto świeckiej można go za to szanować... tymbardziej ze samo słowo boże, raczej nie pochodzi od boga, a prawdy w nim zawarte, poza kilkoma nadal aktualnymi i raczej banalnymi, bo występujacymi we wszystkich kulturach i religiach (jak np. nie zabijaj) dawno się przeżyły.

Autor:  kozas15 [ 9 kwi 2005, 11:44 ]
Tytuł: 

Cóż, po prostu nie wiedziałem że skompromituje się używając dwóch określeń dla Wałęsy: młody elektryk i działacz. Wcześniej przecież był elektrykiem, no i nie wiedziałem że się skompromituje nazywając Wałęsę działaczem ( w domyśle działaczem Solidarności...). Dobra sry, tylko prosze niech mi ktoś powie kto stał na czele Solidarności, bo nie chcę znów wyjść kiedyś na głąba mówiąc że to był Wałęsa. Aha i co to dysmuzgofie? Bo ja słyszalełem tylko o dysmózgowiu, a niechcę znów wyjść na kretyna nie wiedząc co to za schorzenie( i dziekuję wszystkim którzy powiedzieli mi że mam "dysmuzgofie" bo już się obawiałem że mam bezmózgowie [poczucie humoru ma się tylko wtedy jak się umie żartować też ze siebie]) Przepraszam jeśli kogoś obraziłem, jeśli się skompromitowałem, wyszłem na debila, ale to chyba musi być jednym z objawów "dysmuzgofia".

P.S Zauważcie też że nigdzie nie rzucam błockiem, jak to niektórzy by uczynili widząc takie posty. Niektórzy mnie zbluzgali nie mając żadnych argumentów( z chęcią wysłucham!), ja jednak się nie odwdzięcze gdyż bluzganie mnie nie bawi. Jasne też mógłbym niektórych nazwać "dysmuzgofiem", "pryszczatym piętnastolatkiem"( dla informacji mam wiecej lat, a pryszczy nigdy nie miałem). Ale po co? Żeby podbudować własne ego? Jak coś do mnie macie piszczcie proszę bardzo- ot np. Kabraxis się wysilił i napisał coś z sensem, a nie jak niektórzy rzucił bluzgiem i tyle. I proszę piszcie : "jesteś kretynem bo( i tu argument), a nie "jesteś kretynem". Mam wam wierzyć na słowo? Aha i nie nazywajcie mnie kretynem itp. komplementy nic wam nie dadzą

Autor:  Taunis [ 9 kwi 2005, 11:48 ]
Tytuł: 

ludzie nazywają cię kretynem, bo z twoich postów wynika że nic o komunie i jej upadku nie wiesz, a zachowujesz się jakbyś pojął całą wiedzę w tym temacie, twierdzisz ze Wałęsa był w PZPR i do tego robisz takie ortografy, że co wrażliwsi mogą się pociąć łyżką. i ogólnie sprawiasz wrażenie nierozgarniętego oszołoma.

Autor:  Ashton [ 9 kwi 2005, 13:28 ]
Tytuł: 

Poza tym caps lock nie jest mile widziany :)

edit: Na tym forum jest w uj kretynow, i czesto czlowiek nie ma sily im tego uswiadamiac :) Taunisa dlugo nie bylo wiec porozpisywal sie :)

Autor:  tomugeen [ 9 kwi 2005, 13:29 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
co wrażliwsi mogą się pociąć łyżką.

Mniej wrazliwym wrazliwym wystarczy czerstwa bulka ;]

Autor:  Kabraxis [ 9 kwi 2005, 14:52 ]
Tytuł: 

Odczepcie sie od niego, poprostu mu sie pomylilo i juz to wyjasnil, wiec dalej najezdzajac na niego dajecie doskonaly przyklad "przedluzania e-peena".

Pozatym Taunis & Ashton a wy gowno za przeproszeniem wiecie o naukach Jana Pawla II (co widac i to bardzo) i przeslaniu jakie chcial on nam wszystkim przekazac (pomijam calkowicie kwestie stricte katolickie) wiec "przyganial kociol garnkowi".

No ale dzisiaj mamy od groma domoraslych psychologow, teologow i "chujwiecojeszczeogow", zwlaszcza w internecie gdzie moga oni bez przeszkod zamieszczac swoje herezje wiec mowie CU temu topikowi bo na sensowna rozmowe nie ma szans niestety.

Autor:  Ashton [ 9 kwi 2005, 15:06 ]
Tytuł: 

Herezje.. az mi sie inkwizycja przypomina :D

Autor:  Dwutlenek [ 9 kwi 2005, 15:11 ]
Tytuł: 

Jazda po kościele jest już zwyczajnie żenująca...

Kiedy Asthon do Ciebie dotrze, że większość ludzi tu piszących nie pała przesadną miłością do kościoła?
Mają natomiast jak i ja szacunek do człowieka...

Autor:  Ashton [ 9 kwi 2005, 16:06 ]
Tytuł: 

Juz dawno to do mnie dotarlo, ba nawet bawi mnie to ze najwiekszy rozglos robia nie gleboko wierzacy, tylko ci mniej :D

Autor:  Dwutlenek [ 9 kwi 2005, 16:49 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
Juz dawno to do mnie dotarlo, ba nawet bawi mnie to ze najwiekszy rozglos robia nie gleboko wierzacy, tylko ci mniej :D


I to Cię bawi, ponieważ... ?

Autor:  Asmax [ 9 kwi 2005, 22:11 ]
Tytuł: 

Poniewaz nie zalicza sie do kanonu alternatywnego.

Autor:  Taunis [ 10 kwi 2005, 11:11 ]
Tytuł: 

Kabraxis napisał(a):
Pozatym Taunis & Ashton a wy gowno za przeproszeniem wiecie o naukach Jana Pawla II (co widac i to bardzo) i przeslaniu jakie chcial on nam wszystkim przekazac (pomijam calkowicie kwestie stricte katolickie) wiec "przyganial kociol garnkowi".


skoro lepiej ode mnie wiesz, co wiem o naukach papieża to respekt. muszę się zgodzić z twoim werdyktem.

na marginesie to wszystko co mowil papiez dotyczylo katolicyzmu, albo sie do niego odwoływało, ewentualnie wynikało z papieskiej interpretacji katolickich idei.

Autor:  rarPL [ 10 kwi 2005, 21:25 ]
Tytuł: 

Taunis napisał(a):
Kabraxis napisał(a):
Pozatym Taunis & Ashton a wy gowno za przeproszeniem wiecie o naukach Jana Pawla II (co widac i to bardzo) i przeslaniu jakie chcial on nam wszystkim przekazac (pomijam calkowicie kwestie stricte katolickie) wiec "przyganial kociol garnkowi".


skoro lepiej ode mnie wiesz, co wiem o naukach papieża to respekt. muszę się zgodzić z twoim werdyktem.

na marginesie to wszystko co mowil papiez dotyczylo katolicyzmu, albo sie do niego odwoływało, ewentualnie wynikało z papieskiej interpretacji katolickich idei.


Tacy ludzie jak wy widac nie umieja "czytac pomiedzy slowami". A szkoda, bo moglibyscie duzo sie nauczyc.....

Autor:  Ashton [ 11 kwi 2005, 10:39 ]
Tytuł: 

Fragment wywiadu z Zbigniewem Bońkiem

Podczas pontyfikatu Jana Pawła II wielokrotnie podkreślano, że to Papież-Polak, na placu św. Piotra zawsze byli pielgrzymi znad Wisły. Czy dzień jego pogrzebu oznacza, że Rzym nie będzie już tak polskim miastem?

- Pamięć o Papieżu-Polaku nigdy tu, w Rzymie, nie zginie, bo nigdy nie było i - prawdopodobnie - nigdy już takiego Papieża nie będzie. Teraz musimy się zastanowić, co my, Polacy, powinniśmy zrobić, by na zawsze pozostał z nami. Nie wiem, czy to możliwe, ale czy wizerunek Papieża, mały, w rogu, nie powinien znaleźć się na polskiej fladze? Przecież my już nigdy nie będziemy z nikogo tak dumni jak z Jana Pawła II.

Teraz czekamy do nastepnego roku na kolejne papiezynki :D

Autor:  Mark24 [ 11 kwi 2005, 11:20 ]
Tytuł: 

ludziom odpierdala co zrobić. Nie zdziwię się jak w Wwie za dwa tygnie na miasto nie będzie można wyjść bez żółto-czerwonej flagi w ręce i znaczka z podobizną JPII tak by nie przekonać się na własnej skórze o katolickiej miłości do bliźniego...

Autor:  Mefi [ 11 kwi 2005, 16:15 ]
Tytuł: 

Doczekamy się jakiś grup z zółto-białymi szalikami. W jednej ręce będą trzymać biblie w drugiej krzyż, którym będą równie dobrze wywijać co bejzbolem.

"W dupach się po przewracalo!"

Autor:  Glorfindel1 [ 11 kwi 2005, 18:22 ]
Tytuł: 

U mnie w mieście już się zaczyna (miasto 50tys ludu) :o
Narazie to ludzie (czyt. dresy) ograniczaja sie do gróźb słownych ale bijatyki sa przewidywane :o

Strona 8 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team