MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=40588
Strona 8 z 33

Autor:  Xanth [ 19 maja 2013, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

candidoser napisał(a):
w koncu wszyscy pro siedza za kierownica motoru

Oczywiście. W przeciwieństwie do kierowców samochodów, motocykliści w czasie jazdy zajmują się... tylko i wyłącznie jazdą, skupiając 100% swojej uwagi na otoczeniu. I nie zajmują się w tym czasie gadaniem przez telefon, pisaniem smsów, czytaniem gazety czy piciem kawy, o żarciu nie wspominając.

X.

Autor:  tomugeen [ 19 maja 2013, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Serio? https://www.youtube.com/watch?v=Mdi6ZAtj8O4

Autor:  Xanth [ 19 maja 2013, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

A teraz stań gdzies przy drodze i zacznij liczyć samochody. Z komórkami w łapach kierowców. Na pewno przy okazji zobaczysz paru motocyklistów, ich też policz ;)

X.

Autor:  iniside [ 19 maja 2013, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Jest oczywiste ze tych w samochodach bedzie wiecej. Chociazby z tego powodu ze samochodow jezdzi znacznie wiecej.

Tak statystyka nic nie udowadnia.

Autor:  cypis [ 19 maja 2013, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Motory sa lepsze bo xanth jezdzi motorem, koniec dyskusji

Autor:  Xanth [ 19 maja 2013, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

iniside napisał(a):
Jest oczywiste ze tych w samochodach bedzie wiecej. Chociazby z tego powodu ze samochodow jezdzi znacznie wiecej.

Śmiem wręcz przewidywać, że w tym czasie motocyklisty z komórką w łapie nie będzie ani jednego ;)

X.

PS. Tu masz takiego, który żre w czasie jazdy. I pije ;) http://www.youtube.com/watch?v=85VErvTqgWc

Autor:  raggnarok [ 20 maja 2013, 00:28 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Nie ma to jak uogolnienia. Sa zjeby kierujacy samochodami i to samo tyczy sie motorow, o czym tu w ogole dyskutowac...

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 07:39 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Xanth napisał(a):
candidoser napisał(a):
w koncu wszyscy pro siedza za kierownica motoru

Oczywiście. W przeciwieństwie do kierowców samochodów, motocykliści w czasie jazdy zajmują się... tylko i wyłącznie jazdą, skupiając 100% swojej uwagi na otoczeniu. I nie zajmują się w tym czasie gadaniem przez telefon, pisaniem smsów, czytaniem gazety czy piciem kawy, o żarciu nie wspominając.

X.


Ten sie tak skupil na jezdzie, ze zapomnial gdzie jest.
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/motocyk ... 138,w.html

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 07:53 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

candidoser napisał(a):
Ten sie tak skupil na jezdzie, ze zapomnial gdzie jest.

Na pewno gadał przez komórkę. A teraz napisz coś o zapierdalaczach samochodowych wpadających pod tramwaje, autobusy czy pociągi. Albo na drzewa i barierki, które wtargnęły na jezdnię.

X.

PS. Ja o jednym, ty o drugim, ale tu to przecież norma.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 07:55 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Xanth napisał(a):
Na pewno gadał przez komórkę.


Nie, na pewno byl pro i skupiony na jezdzie:P "tylko" tramwaju nie zauwazyl.

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 07:58 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

candidoser napisał(a):
Xanth napisał(a):
Na pewno gadał przez komórkę.

Nie, na pewno byl pro:P

Na pewno. Tak jak barany z komórką w lapie, z gazetą na kierownicy czy kanapką w paszczy, których mijałem dziś w (poruszającym się) korku.

candidoser napisał(a):
"tylko" tramwaju nie zauwazyl.

Nie zauważył, bo zapierdalał, debil. Nie o tym tu mowa.

X.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 08:01 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

no i jaki stad wniosek?

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 08:02 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

candidoser napisał(a):
no i jaki stad wniosek?

Taki, żeby nie zapierdalać, proste. Ale nawet jak będziesz jechał wolno, to i tak jakiś ślepy baran w ciebie wjedzie. Widziałeś kiedyś wolno jadący motocykl, który spowodował wypadek? A samochód?

X.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 08:08 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

dlaczego slepy baran? Sam kiedys pisales, o tym kiedy kierowca samochodu patrzy w lusterka (hint: nie da sie ciagle w nie patrzec bo przypierdolisz komus w dupe) i jak ciezko dostrzec maly, szybki motor, ktory czesto w dodatku skacze z pasa na pas jak popieprzony. A teraz nagle slepy baran... To ty sie moze zdecyduj, co?
Imo nie powinno tak byc, ze motor moze sobie wyprzedzac moim pasem obok mnie. Dwa motory obok siebie ok. Ale dwuslad i jednoslad na jednym pasie to juz za duzo.

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 08:10 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Czytałeś poprzednie moje posty, czy tylko tak sobie piszesz, by pisać? Dopasuj to co pisałem do "ślepego barana" i będziesz miał odpowiedź. Jeszcze raz: ja o zajmowaniu się wszystkim za kierownicą, oprócz jazdy, ty o zapierdalaniu. Wygląda na to, że dyskusja z tobą jest bezcelowa.

X.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 08:12 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

ta jasne, brak argumentow, wiec nagle nie wiem o czym pisze.

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 08:39 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Tak tak, brak argumentów, projektuj sobie dalej. Widzę, że koniecznie chcesz zrobić tu flame.
Jeśli motocyklista jest debil i zapierdala, to się nie da zauważyć i o ślepocie kierowcy samochodu nie ma mowy. Ale jeśli jedzie normalnie (choćby wisłostradą, 80kmh) to po pierwsze każdy jeden samochód bierze sobie za punkt honoru wyprzedzenie na centymetr, a po drugie slepy baran z komórą przy uchu zmienia pas nie patrząc, czy cos obok jedzie, czy nie (to akurat nie dotyczy tylko motocykli).
Co do dwóch pojazdów na jednym pasie ruchu przepis wyraźnie zabrania tego pojazdom wielośladowym. Motocykl pojazdem wielośladowym nie jest. Po za tym ma prawo ominąć nieruchomą przeszkodę (omijanie to nie wyprzedzanie). A jeśli jakiś baran na motocyklu lawiruje miedzy jadącymi samochodami, to jest debil. Teraz jaśniej, czy jeszcze podkręcić?

X.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 08:50 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

zobacz jaka z toba jest rozmowa:
ja: kazdy pro siedzi za kierownica motoru
ty: dokladnie, bo motocyklisci sa skupieni na jezdzie
ja: wklejam filmik gdzie koles nie jest ani pro, ani skupiony bo wpieprzyl sie 200km/h pod tramwaj (hint: skupienie to nie tylko trzymanie obu raczek na kierownicy)
ty: to sie nie liczy, on tylko zapierdalal. A nawet jak jedziesz wolno to jakis slepy baran w ciebie wjedzie
ja: dlaczego slepy baran?
ty: nie wiesz o czym mowisz, nie gadam z toba, foch

+
ty: kierowcy samochodow jedza i pisza smsy
wklejony filmik motocyklisty piszacego smsa
ty: to sie nie liczy bo kierowcow samochodow piszacych jest wiecej
itd.

Wiec nie wiem, co chcesz podkrecac, ale na poczatek zalecam myslenie i wyobraznie.

Nara.

Autor:  Xanth [ 20 maja 2013, 08:55 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

Czyli jednak koniecznie chcesz wywołać flame. Naprawdę nie będę się z tobą przepychał tylko dlatego, ze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie moja wina, ze gdy ja piszę o skupieniu za kierownicą, ty o zapierdalaniu, gdy ja o zapierdalaniu, ty o dwóch pojazdach na jednym pasie. Flamuj sobie z kimś innym.

X.

Autor:  candidoser [ 20 maja 2013, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Prawo jazdy - za ktorym razem?

No coz, mam nadzieje, ze na ulicy nie zachowujesz sie tak jak tutaj. Przekonanie "ja zawsze mam racje", moze cie drogo kosztowac.

Strona 8 z 33 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team