Lokken napisał(a):
W punkcie c) założyłeś, że 5 zł które dostaję od banku od razu wydaję na coś innego. Tu musi być tak samo. Zakładamy, że mamy 100 zł na starcie, wydajemy 95 zł bo dostaliśmy rabat czyli zostaje nam 5 zł które wydajemy. Czyli a=b.
Chyba masz rację, ale dopadła mnie grypa i nie chce mi się sprawdzać
Cytuj:
Zakładam, że w tym ostatnim zdaniu jest literówka i CIT pownienien wynieść 0,95 zł.
Nie. CIT to podatek od dochodu firm. PIT od dochodu osób prywatnych. PIT jest niższy od czasu rządów PiSd.
Cytuj:
Tak naprawdę jeśli płacę 100 zł brutto w sklepie to VAT wynosi 18,70 zł. Ale aby już nie mieszać możemy założyć, że VAT wynosi 29,87 % aby te liczby się zgadzały.
Dla uproszczenia podałem ceny netto, bo jakbym podawał wszystkie podatki to większość by nie zrozumiała o co kaman. Czyli realna cena to 123zł. Cashback sam w sobie ovatowany nie jest więc logika zostaje zachowana.
Cytuj:
Ja też uważam, że podatek od cashbacków to głupi pomysł i mogliby sobie dać siana, ale polemizuję dla zasady. Jeśli Państwo ma zasadę opodatkowania każdego przychodu to w teorii tu też musieli dojebać podatek bo wg mnie te 5 zł to jest to dla mnie przychód. Ale tak jak już pisałem Państwo powinno w tym wypadku sobie darować bo podatki powinny być jak najprostsze i gra nie jest warta świeczki.
Gra jest niewarta świeczki, bo państwo jak zwykle na tym straci. Nie tylko obywatele. W każdym urzędzie zatrudniono teraz po 3 biurwy do obsługi tego nowego podatku. Załóżmy nawet, że zarabiają gówno poniżej średniej krajowej - średnio dla nowych biurw (w średnią wliczamy ich nowych przełożonych w warszafce) niech będzie to 3kzł brutto.
W Polsce mamy 339 urzędów skarbowych.
9kzł*12miesięcy to 108kzł miesięcznie.
108kzł * 339 = 36 612 000zł.
Mowa zaś tylko o koszcie zatrudnienia dodatkowych biurw.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania