http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://hartman.blog.polityka.pl/2014/09/28/upadek-kazirodczego-tabu/

kolejny lewak pokazał swoją prawdziwą twarz

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dr-kostrzewa-zorbas-polska-moze-zadac-bilionow-zlotych-od-niemiec/jnr24

W sumie... 10x budżet polski by się przydał

Nie sądziłem, że Hartman jest tak głupi. Widzę, że usunął ten wpis, internet nie zapomina.

ale przeciez napisal wyraznie, ze nie chodzi o potomstwo, tylko o to, zeby sie grzmocic na legalu z antykoncepcja.
No to przeciez zaden problem, nie?;)

To niby jakis profesor jest?:)

Mnie tak jebie kto kogo posuwa, byle bym ja za to nie płacił. Hartman jest głupi bo wyskoczył z takim postem w Polsce, jako polityk.

Kwestia stopnia pokrewieństwa. Szlacheckie rody Europy uprawiały chów wsobny kilka stuleci. Mnie tak jebie kto kogo posuwa, byle bym ja za to nie płacił. Hartman jest głupi bo wyskoczył z takim postem w Polsce, jako polityk.

Czytałem kiedyś, że w Japonii mamuśki przynoszą ulgę swoim uczącym się synom, żeby ich nie odrywać od nauki.

Wniosek, jest prosty, jak macie dobre geny to ruchajcie swoje córki. A na poważnie, mnie również wydawało się, że awersja do kazirodztwa ma podłoże genetyczne, w sumie uzasadnienie kulturowe ma sens. Czytałem kiedyś, że w Japonii mamuśki przynoszą ulgę swoim uczącym się synom, żeby ich nie odrywać od nauki.

No to prosta sprawa. Jak wybitny to zostawić, a jak retard to wyrzucić do śmieci.

To ciekawe, bo u lewakow zawsze zostaje ten retard i kontynuuje lineage.