ja też bym przeszedł na Islam żeby uniknąć oderżnięcia głowy, nie wiem jak wy :lol:

Ja bym starał się zabić jak najwięcej skurwysynów którzy chcieliby mi siłą narzucić wiarę w cokolwiek (niekoniecznie islam), zanim sam bym padł.

Wolność osobista i mojego umysłu to dla mnie dobro najwyższe, które cenię bardziej od zjebanej wegetacji na cudzych zasadach, ale nie dziwi mnie taka ilość bojaźliwych pizd - również na tym forum.

Smuci, ale nie dziwi.

Wolność osobista i mojego umysłu to dla mnie dobro najwyższe,

Slyszalem, ze pedalow w arabii saudyjskiej to nie lubia, wiec nie wiem czy taka nie zagrozona.

ale moja jest niezagrozona obojetnie czy zyje w Polsce czy w Arabii Saudyjskiej.

rozumiem, że jak będziesz szedł pustą ulicą z rodziną/sam i bandyta przystawi Ci broń do głowy żądając portfela to zaczniesz z nim się szarpać.

Dla mnie to takie same okoliczności.

(w artykule przytoczono sytuację, że bojownicy ISIS wbijają Ci na chatę / można się domyśleć, że nie z Koranem, a z kałachami.)

i już tak się nie unoś, bo jeżeli zrozumiałeś tą sytuację i zachowujesz się tak jak opisałeś, to albo jesteś johnem rambo, albo potencjalnym odbiorcą Nagrody Darwina.

Dla mnie tez! ale moja jest niezagrozona obojetnie czy zyje w Polsce czy w Arabii Saudyjskiej.

Arabia Saudyjska i wolność. No no. Chyba ci w tych kolorowych knajpkach w UK wyprali trochę beret.

Do momentu az jakis popierdoleniec postanowi ze wyjebie sie w powietrze 2 metry od ciebie.

ok

Islam to rak a mrynar to debil

podac jeszcze zrodlo?