montezuma napisał(a):
Rzeznik napisał(a):
Monti to jak to w koncu jest z tym sukcesem klimatycznym?
http://energetyka.pb.pl/3913089,55446,s ... -kompromis
Przeczytalem i co do tych darmowych pozwolen, to Polska jest powyzej poziomu 60% PKB wiec nie kumam jaki mechanizm zostal zaimplementowany, ze niby mamy je dostawac, mimo bycia powyzej 60% sredniej.
A co do drugiego
Siegnalem do zrodla:
http://ec.europa.eu/clima/policies/2030/index_en.htm
Reducing greenhouse gas emissions by at least 40%
A centre piece of the framework is the binding target to reduce EU domestic greenhouse gas emissions by at least 40% below the 1990 level by 2030.
This target will ensure that the EU is on the cost-effective track towards meeting its objective of cutting emissions by at least 80% by 2050. By setting its level of climate ambition for 2030, the EU will also be able to engage actively in the negotiations on a new international climate agreement that should take effect in 2020.
To achieve the overall 40% target, the sectors covered by the EU emissions trading system (EU ETS) would have to reduce their emissions by 43% compared to 2005. Emissions from sectors outside the EU ETS would need to be cut by 30% below the 2005 level. This will need to be translated into Member State targets. The European Council has outlined the main principles to achieve this.
Na podstawie tego to ciezko wywnioskowac, ale jak rozumiem mysmy dostali vs 1990 a niektorzy maja 2005?
Chyba, ze w calym wielkim sukcesie chodzi o to (z Twojego linka):
Teraz na podstawie zapisów konkluzji Komisja Europejska sporządzi projekt dyrektywy. Ale Komisji trzeba będzie bardzo mocno patrzeć na ręce, wszystkie dwuznaczne zapisy konkluzji może bowiem interpretować na niekorzyść Polski. Rozgrywka klimatyczna bynajmniej nie jest zakończona.
Czyli wielki sukces po najblizszych wyborach moze sie okazac wielka porazka
