no jak bedzie stal i nic nie zrobi to ich nie zagruje

przetestuje to dzis ale wydaje mi sie ze mob traci cel z oczu, wraca na swoja poprzednia pozycje/sciezke i dopiero wtedy wlancza mu sie agrro radius ponownie.

pare razy atakowalem magiem mobki wracajace po tym jak kogos pogonily i mialem evade na nich wiec...?

Koleś stoi poza "strefą aggro" mobów, rogal robi traina, podprowadza je i daje vanish, mobki i rogal wychodzą z combat, mobki wracają na swoje miejsce.
Tak to wygląda.

http://miedzia.ch.pwr.wroc.pl/~shadhun/PacivsEmps.rar

Przycięty filmik z naszego pierwszego killa empów, na usprawiedliwienie chłopaków dodam że mielismy za soba już 2 wipy na 1% i tutaj też było blisko .

ehh, mam mysli sytuacje kiedy rogal robi vanish wlasnie w tym miejscu gdzie moby stoja grupka caly czas... po vanishu rogal traci agro, a moby atakuja najblizszy cel w poblizu czylu stojacego 4cm od nich afkera.

ehh, mam mysli sytuacje kiedy rogal robi vanish wlasnie w tym miejscu gdzie moby stoja grupka caly czas... po vanishu rogal traci agro, a moby atakuja najblizszy cel w poblizu czylu stojacego 4cm od nich afkera.

Gdyby ktos stal 4 cm od moba, to raczej vanish nie bylby potrzebny, zeby mial aggro na glowie aight?

Chyba nie rozumiesz. Jak ktos stoi sobie spokojnie kolo grupki mobow (i te moby go nie aggruja), to train+vanish nic nie da bo moby i tak sobie wroca na swoje miejsce i na 100% nie zaatakuja tego kogos stojacego obok, bo sie nie pojawil na ich threat liscie.
Jakby stal za blisko to bez vanisha i tak go zaatakuja. ajt mejt?

Jak rogal wbiega z kims na plecach z follow w grupe stojacych mobow

Chyba nie rozumiesz. Jak ktos stoi sobie spokojnie kolo grupki mobow (i te moby go nie aggruja), to train+vanish nic nie da bo moby i tak sobie wroca na swoje miejsce i na 100% nie zaatakuja tego kogos stojacego obok, bo sie nie pojawil na ich threat liscie.
Jakby stal za blisko to bez vanisha i tak go zaatakuja. ajt mejt?

Ty chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Jestes priestem, wez sobie rogala ze soba, daj /follow za nim i niech rogal wbiegnie powiedzmy w Blasted Lands/The Tainted Scar (60lvl elitki demonki near kazzak) tak wglab ze bedzie mial pewnosc ze po vanishu znajdziesz sie na therat liscie tych elitek. Nie widze mozwliosci zebys sie niej nie znalazl skoro rogal bedzie w stealth, a jedynym celen w poblizu zostaniesz Ty, wczesniej czy pozniej napewno moba zagrujesz.

3. Rogal -> nie ma to jak zebrac ladnego traina z okolicy, podbiec pod goscia i dac vanish Hunter -> fd.

hmm... a czy one sie po prostu nie resetuja wtedy? jesli koels ich nie zaatakuje to nie wiem dlaczego one mialyby atakowac jego...

Przeciez jak rogal zrobi vanish, a ta druga osoba zostaje w poblizu mobow to nie ma bata zeby ich nie zagrowal.

Naprawde TO JEST IDIOTYCZNE! Polowa gosci co napisali o jakies zasranej ucieczce to banda kretynow! Udaja ze graja w WoW zeby komus zaimponowac! Nie grali pewnie nawet w 3 czesc warcrafta! Nawet nie wiedza ze w WoW jest goblinski sterowiec! To skandal jesli moge tak to ujac. Szaman nieumarlych kurde dobra baja! Nie zapomina sie niczego z WoW! TAKA TA GRA PIEKNA! A co do mojej histori jest ona taka Bylem sobie z mojim kolega trollem i lecielismy do krain nieumarlych do undercity (kto gral bedzie wiedzial co to jest) i stanalem na dziobie sterowca, tancylem az do chwili kiedy niechcaco spadlem, troll po chwili zucil sie za mna i kiedy wyladowal w wodzie napisal "grrrrr".