MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Bierzmowanie-_-
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=28647
Strona 9 z 13

Autor:  Mesjasz [ 3 mar 2008, 19:01 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
"Mesjasz", zdaje sobie sprawe, ze w twoim przypadku jest to niezwykle trudne do osiagniecia, ale nie badz zalosny. Jak masz wyjsc, to wyjdz w koncu i nie moralizuj, bo nikt nie chce twoich wynuzen czytac. Jesli tak nienawidzisz tego forum i jego uzytkownikow, to pytam - po co wracasz po raz kolejny pod nowym nickiem, po tym jak zostales z niego wielokrotnie wyrzucany?


Bo jak do cholery do niektóryh nie dociera, to trzeba propagować spokojny tryb bluzgania, a nie wchodzi nowy i wydzi "Wypierdalaj"
Według mnie to nie jest normalne podejście do użytkownika i domagam się, aby ktoś zrobił z takim czymś.

konrador napisał(a):
Jak juz kiedys pisalem, Flames to Flames, a nie cale mmorpg.pl. Stad dzial, w ktorym sie obecnie znajdujemy (przypominam: Flames - brak zwiazku z reszta forum) moze byc odbierany jako reprezentatywny dla calego community tylko przez (naszczescie) wciaz niewielka czesc zyjatek takich jak ty, ktore zarejestrowaly sie na forum o MMORPG i egzystuja tu tylko i wylacznie po to, zeby pieprzyc o dupie marynie w jednym-dwoch dzialach w ogole niezwiazanych z tematyka forum.


Ale zauważ, że te całe flames jest rozjebane jak d***ko cyganki. Nawet w "Pogawędkach" jest zamieszanie, bo wejdzie taki kid's i bluzga Cię za to, że nie wstawiłeś przecinka. Forum to forum, jak "Flames" ma być oddzielne to może zróbmy www.flames.pl ?

Autor:  niebezimienny [ 3 mar 2008, 19:04 ]
Tytuł: 

weź już idź

Autor:  Mesjasz [ 3 mar 2008, 19:05 ]
Tytuł: 

niebezimienny napisał(a):
weź już idź


Nie masz nic ciekawego do powiedzenia to milcz sklawo.

Tak samo, jeżeli flames jest "oddzielnie" to na chuj dostałem bana, a reszta nie? Gdzie tu kurwa sprawiedliwość?

Autor:  konrador [ 3 mar 2008, 19:07 ]
Tytuł: 

wynurzeń*

http://pl.wikipedia.org/wiki/Literówka

:< ~

"Mesjasz", nie chce mi sie z toba prowadzic jakiejkolwiek dyskusji, bo w najmniejszym stopniu nie interesuje mnie to, co masz do powiedzenia na jakikolwiek temat. Juz ci kiedys mowilem, ze rownych poziomem dysputantow mozesz sobie poszukac na forum filipinki, ew. na banliscie mmorpg.pl - co prawda spamboty i CouRage cie przegadaja, ale masz tam jeszcze przynajmniej cztery swoje usernames. Wyjdz.

Autor:  MagPS [ 3 mar 2008, 19:09 ]
Tytuł: 

Oyci3C napisał(a):
Nad cholota nie zapanujesz w szczegolnosci nad osobnikami, ktorzy z forum o grach


haha!

Autor:  Mesjasz [ 3 mar 2008, 19:11 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
"Mesjasz", nie chce mi sie z toba prowadzic jakiejkolwiek dyskusji, bo w najmniejszym stopniu nie interesuje mnie to, co masz do powiedzenia na jakikolwiek temat. Juz ci kiedys mowilem, ze rownych poziomem dysputantow mozesz sobie poszukac na forum filipinki, ew. na banliscie mmorpg.pl - co prawda spamboty i CouRage cie przegadaja, ale masz tam jeszcze przynajmniej cztery swoje usernames. Wyjdz.


Aha, czyli rozgłos całej sprawy został spalony jak akta CBŚ... zajebiście.

Nie mam pytań, życzę miłych rozmów. (będę śledził wasze poczynania na forum - jako wasz anioł stróż)

Autor:  niebezimienny [ 3 mar 2008, 19:16 ]
Tytuł: 

No to weź już idź sledź

Autor:  kamilus [ 3 mar 2008, 19:19 ]
Tytuł: 

MagPS:
Nie uważam aborcji czy eutanazji za zabijanie ludzi.
Eutanazja - śmierć na własne życzenie. Tutaj nie topic o tym, ale jestem za tym by każdy sam będąc w pełnej świadomości mógł podpisać dokument - czy w razie przekształcenia się w warzywko chce zostać podzielony na części zamienne czy być sztucznie podtrzymywany w egzystencji. Ja definitywnie deklaruję - jeżeli stan będzie wskazywał na brak możliwości powrotu do życia - chcę być odłączony, a sprawne narządy rozdane potrzebującym.

Aborcja - nie jest dla mnie człowiekiem twór, który nie wykazuje jeszcze procesów mózgowych, nie czuje bólu i nie ma świadomości. Dla katolików to coś ma jakąś duszę, ale dla nas - niewierzących - nie. I w sumieniu każdej osoby powinno być podjęcie decyzji czy jest to dopuszczalne. Nie wiem czemu ludziom wydaje się, że po zalegalizowaniu aborcji nagle zwiększyłby się stosunek wykonywanych zabiegów. Obecnie nadal są wykonywane tylko poza granicami kraju, bądź też nielegalnie.

Aenima: nie wiem gdzie się doczytałeś, iż mam żonę. Mam przyszłą żonę od kilku lat ;) Nie mamy zamiaru brać kościelnego ino cywilny i to raczej dopiero po zaciążeniu albo w momencie gdy sytuacja prawna w Polsce będzie dawała z tego powodu jakieś przywileje. Póki co dobrze się nam żyje bez "kwita" ;) Jesteśmy jeszcze młodzi, studiujemy... Po co wiązać się prawnie? A czas dla Niej znajdę zawsze - nie potrzebne mi w tym celu święta ;)


Pojeby TheMan, Tsunami i im podobni... To jest forum zrzeszające ludzi o podobnych zainteresowaniach (gry MMO), którzy czasami mogą porozmawiać o czymś innym (pogawędki), a czasami nawet o czymś kontrowersyjnym (flames). I chuj ci w zadek skoro ci to noobie nie odpowiada.

Autor:  patataj88 [ 3 mar 2008, 20:02 ]
Tytuł: 

Bring It On !!!!!!!!!! Jedziecie dalej !!

Autor:  Mesjasz [ 3 mar 2008, 20:06 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Pojeby tczewiak, MagPS i im podobni... To jest forum zrzeszające ludzi o zjebanych przeszłościach (real), którzy czasami mogą popisać o pierdołach (pogawędki), a czasami nawet o czyiś starych (flames). I chuja wsadzam sobie w zadek bo jako noob'owi mi to opdowiada.


/fixed

Autor:  Duven [ 3 mar 2008, 20:12 ]
Tytuł: 

Mesjasz napisał(a):
...



/yawn

Autor:  niebezimienny [ 3 mar 2008, 20:34 ]
Tytuł: 

Mesjasz napisał(a):
tczewiak napisał(a):
Pojeby tczewiak, MagPS i im podobni... To jest forum zrzeszające ludzi o zjebanych przeszłościach (real), którzy czasami mogą popisać o pierdołach (pogawędki), a czasami nawet o czyiś starych (flames). I chuja wsadzam sobie w zadek bo jako noob'owi mi to opdowiada.


/fixed


Ostry bit prezentujesz, ale miałeś już iść śledzić nasze poczynania z góry

Autor:  Aldatha [ 3 mar 2008, 20:41 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):

Aenima: nie wiem gdzie się doczytałeś, iż mam żonę. Mam przyszłą żonę od kilku lat ;) Nie mamy zamiaru brać kościelnego ino cywilny i to raczej dopiero po zaciążeniu albo w momencie gdy sytuacja prawna w Polsce będzie dawała z tego powodu jakieś przywileje. Póki co dobrze się nam żyje bez "kwita" ;).


Jestes pewny siebie , zobaczymy czy bedziesz taki dalej kiedy twojej sie zamarzy bialy welon i zrozumie za pare lat ze z biologia nie wygra :)

Autor:  enethril [ 3 mar 2008, 20:58 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
Aborcja - nie jest dla mnie człowiekiem twór, który nie wykazuje jeszcze procesów mózgowych, nie czuje bólu i nie ma świadomości. Dla katolików to coś ma jakąś duszę, ale dla nas - niewierzących - nie. I w sumieniu każdej osoby powinno być podjęcie decyzji czy jest to dopuszczalne. Nie wiem czemu ludziom wydaje się, że po zalegalizowaniu aborcji nagle zwiększyłby się stosunek wykonywanych zabiegów. Obecnie nadal są wykonywane tylko poza granicami kraju, bądź też nielegalnie.


1. Dla mnie też nie jest człowiekiem twór, który nie wykazuje żadnych procesów mózgowych - np. TheMan/Lectar/Mesjasz/Tsunami (często też matka ORAZ ojciec puszczający się z losowo wybranymi ludźmi). Przy czym w wypadku aborcji twór ten procesy mózgowe wykazywać zacznie i ma szanse na miano człowieka zasłużyć.

2.To, że coś nie ma duszy powinno być właśnie argumentem przeciw aborcji - odbierasz czemuś jedyną i niepowtarzalną szansę zaistnienia.

3.IMO każda osoba ma prawo decydować o sobie i tylko o sobie. Decyzja ta jest podejmowana w trakcie przystąpienia do stosunku płciowego (nie mówimy o gwałcie). Założenie, że na pewno się nie wpadnie jest tak głupie jak to, że wychodząc na ulice na pewno nie walnie nas żaden samochód. Przy czym nikt nie myśli o tym, by za obrażenia poniesione w wypadku zadźgać Mesjasza (także istota bez procesów mózgowych).

4.Legalizacja aborcji nie zmniejszyłaby liczby zabiegów? To legalizujmy. Ale wprowadźmy odpowiedzialność karną za wykonanie zabiegu. Kodeks Hammurabiego powinien być tu wyznacznikiem (jak zresztą wszędzie).

5.Dodatkowym negatywnym skutkiem legalizacji aborcji jest dalsza degeneracja moralna społeczeństwa. Dochodzi poza tym kolejna przestrzeń, w której ludzie mogliby być zupełnie wolni i pozbawieni odpowiedzialności. Po prostu dekadencja, upadek i regres. Oczywiście wpływa to źle na przyrost naturalny.

6. Na temat aborcji po gwałcie ew. mogącej zagrozić życiu kobiety wypowiadać się nie będę, bo problem ten jest zbyt złożony by ująć go kryteriami czarne/białe = poza moim zasięgiem intelektualnym.

Autor:  Duven [ 3 mar 2008, 21:03 ]
Tytuł: 

enethril napisał(a):
tczewiak napisał(a):
Aborcja - nie jest dla mnie człowiekiem twór, który nie wykazuje jeszcze procesów mózgowych, nie czuje bólu i nie ma świadomości. Dla katolików to coś ma jakąś duszę, ale dla nas - niewierzących - nie. I w sumieniu każdej osoby powinno być podjęcie decyzji czy jest to dopuszczalne. Nie wiem czemu ludziom wydaje się, że po zalegalizowaniu aborcji nagle zwiększyłby się stosunek wykonywanych zabiegów. Obecnie nadal są wykonywane tylko poza granicami kraju, bądź też nielegalnie.


1. Dla mnie też nie jest człowiekiem twór, który nie wykazuje żadnych procesów mózgowych - np. TheMan/Lectar/Mesjasz/Tsunami (często też matka ORAZ ojciec puszczający się z losowo wybranymi ludźmi). Przy czym w wypadku aborcji twór ten procesy mózgowe wykazywać zacznie i ma szanse na miano człowieka zasłużyć.

2.To, że coś nie ma duszy powinno być właśnie argumentem przeciw aborcji - odbierasz czemuś jedyną i niepowtarzalną szansę zaistnienia.

3.IMO każda osoba ma prawo decydować o sobie i tylko o sobie. Decyzja ta jest podejmowana w trakcie przystąpienia do stosunku płciowego (nie mówimy o gwałcie). Założenie, że na pewno się nie wpadnie jest tak głupie jak to, że wychodząc na ulice na pewno nie walnie nas żaden samochód. Przy czym nikt nie myśli o tym, by za obrażenia poniesione w wypadku zadźgać Mesjasza (także istota bez procesów mózgowych).

4.Legalizacja aborcji nie zmniejszyłaby liczby zabiegów? To legalizujmy. Ale wprowadźmy odpowiedzialność karną za wykonanie zabiegu. Kodeks Hammurabiego powinien być tu wyznacznikiem (jak zresztą wszędzie).

5.Dodatkowym negatywnym skutkiem legalizacji aborcji jest dalsza degeneracja moralna społeczeństwa. Dochodzi poza tym kolejna przestrzeń, w której ludzie mogliby być zupełnie wolni i pozbawieni odpowiedzialności. Po prostu dekadencja, upadek i regres. Oczywiście wpływa to źle na przyrost naturalny.

6. Na temat aborcji po gwałcie ew. mogącej zagrozić życiu kobiety wypowiadać się nie będę, bo problem ten jest zbyt złożony by ująć go kryteriami czarne/białe = poza moim zasięgiem intelektualnym.


w skrocie : klapki na oczy i jedziemy ?

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 3 mar 2008, 21:06 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
tczewiak napisał(a):

Aenima: nie wiem gdzie się doczytałeś, iż mam żonę. Mam przyszłą żonę od kilku lat ;) Nie mamy zamiaru brać kościelnego ino cywilny i to raczej dopiero po zaciążeniu albo w momencie gdy sytuacja prawna w Polsce będzie dawała z tego powodu jakieś przywileje. Póki co dobrze się nam żyje bez "kwita" ;).


Jestes pewny siebie , zobaczymy czy bedziesz taki dalej kiedy twojej sie zamarzy bialy welon i zrozumie za pare lat ze z biologia nie wygra :)

Jest chyba formula dla niewierzacego podczas slubu koscielnego. Musi on tylko wyrazic zgode na wychowanie dzieci w wierze katolickiej. or something like that

Autor:  kamilus [ 3 mar 2008, 21:18 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
Jestes pewny siebie , zobaczymy czy bedziesz taki dalej kiedy twojej sie zamarzy bialy welon i zrozumie za pare lat ze z biologia nie wygra :)

Umiejętność czytania ze zrozumieniem się kłania ;)
Alda ja wiem, że Ty teraz pod pantoflem siedzisz :D Ja też cały czas :D
Ale... Ja jestem świadomy, że kiedyś ślub nas czeka - nie zaprzeczam temu. Zaprzeczam zaś, iż kościelny. Bo będzie zbędny. Natomiast całkowicie nie kumam związku z biologią... Z brzuchem ciężko się kończy studia, robi karierę i świat zwiedza. My chcemy potomstwu zapewnić godny byt, a nie potem całe życie żałować, wypominać jak nasi znajomi, którzy już od paru lat muszą pieluchy przewijać...

Tor: tak masz rację ;) Jednak ja bym nigdy się na to nie zgodził...

Autor:  RufeN [ 3 mar 2008, 21:18 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Aldatha napisał(a):
tczewiak napisał(a):

Aenima: nie wiem gdzie się doczytałeś, iż mam żonę. Mam przyszłą żonę od kilku lat ;) Nie mamy zamiaru brać kościelnego ino cywilny i to raczej dopiero po zaciążeniu albo w momencie gdy sytuacja prawna w Polsce będzie dawała z tego powodu jakieś przywileje. Póki co dobrze się nam żyje bez "kwita" ;).


Jestes pewny siebie , zobaczymy czy bedziesz taki dalej kiedy twojej sie zamarzy bialy welon i zrozumie za pare lat ze z biologia nie wygra :)

Jest chyba formula dla niewierzacego podczas slubu koscielnego. Musi on tylko wyrazic zgode na wychowanie dzieci w wierze katolickiej. or something like that

jest coś takiego, bo dziewczyna ostatnio mi o tym opowiadała jak gadaliśmy sobie dla jaj o ślubie kiedyś tam ;)

swoją drogą jest to metoda dosyć popularna - w Islamie np. mężczyzna może poślubić Chrześcijankę, albo Żydówkę pod warunkiem, że dzieci będą wychowywane w Islamie.

Autor:  enethril [ 3 mar 2008, 21:58 ]
Tytuł: 

Duven napisał(a):
w skrocie : klapki na oczy i jedziemy ?


Wysil się i podaj argumenty, albo zamilknij na wieki. Jak na razie pokazałeś, że nie wiesz nawet, że zdanie rozpoczyna się z dużej litery.

Autor:  Duven [ 3 mar 2008, 22:05 ]
Tytuł: 

2.To, że coś nie ma duszy powinno być właśnie argumentem przeciw aborcji - odbierasz czemuś jedyną i niepowtarzalną szansę zaistnienia.

no zastanow sie, jakie zycie moga zaoferowac "rodzice" dziecku, na ktore nie sa gotowi.


btw

Cytuj:
bo problem ten jest zbyt złożony by ująć go kryteriami czarne/białe = poza moim zasięgiem intelektualnym.

Strona 9 z 13 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team