MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

sesja 09/10
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=35616
Strona 9 z 10

Autor:  Loki [ 4 lip 2010, 12:28 ]
Tytuł: 

Lordrigar napisał(a):


Loki napisał(a):
mieszkam w sumie na rynku obecnie i nie zamienilbym sie na inna miejscowke.


az tak ciezko z finansami? :<


ha ha..

Autor:  meterrr [ 4 lip 2010, 12:48 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
krk napewno klimatem jest niezrownane , perspektywy i finanse to juz inna sprawa , klimat , uroda krk > Lodz , $$$ Lodz > krk


nie wiem w sumie jak tam z $$ w lodzi

ale z moich paru wizyt w tym miescie to odnioslem wrazenie ze mieszka tam jakas holota

sytuacje ze w centrum miasta ktos sie bije to norma
sytuacje ze jedziesz tramwajem i ktos sie burzy - norma
w nocy naprawde samemu ciezko wyjsc
w knajpach tez non stop ktos ma o cos pretensje ;/
poza piotrkowska, lodz wyglada jak slumsy - i przez takich ludzi jest zamieszkiwana
generalnie chujowe miasto fest - studiowac tam - nie dzieki
pracowac - nie wiem

a bylem w nim moze ze 3 razy u kumpla bo studjuje tam na polibudzie
generalnie zenada jesli chodzi o klimat miasta

wroclaw tez ma ofc minusy
koszty stancji sa po prostu chore , przejzalem gumtree ostatnio i widze cena 700 zł za jedynke staje sie norma - popierdolilo ludzi
no i z knajpami tez jest srednio, wszedzie wjazd, dawno w sumie nie bylem , ale nawet do chujowych lokali w piatek wieczor placisz wstep ;/

krakow - brudne, chujowe drogi do tego stopnia ze czuje sie jak kartofel jadac tramwajem, obijam sie od burty do burty, ciasne - strasznie waskie ulice w porownaniu z wroclawiem, przekreklamowane moim zdaniem
pelno tandety pod turystow, no i sytuacje 'jestesmy armia krakowa ' tez sie zdazaly ;/


osobiscie gdybym mial wybierac miasto do studiowania do albo poznan albo wroclaw na chwile obecna

edit :oops:

Autor:  Aldatha [ 4 lip 2010, 15:04 ]
Tytuł: 

Poznan ogolnie w ostatnim czasie mocno zwyzkuje ,i w opinii ludzi co tam mieszkaja i ogolnym komforcie zycia , Wroclaw podobnie ale mlodzi ludzie uciekaja na przedmiescia , i w rezultacie sporo populacja miasta spadla ..ale poziom inwestycji jest tam ogromny , zreszta poniemieckie miasta zawsze mialy lepiej.

Klimat Krakowa albo sie czuje albo nie , albo sie tam pomieszka i polubi to miasto albo do konca sie znienawidzi. Jest tam ciasno bo nikt nie pozwoli ruszyc kamienic , dziedzictwa itd ...we Wroclawiu a dobrze sie orientuje bo swego czasu bywalem tam czesto i rozmawialem z ludzmi , ostatnio pozwolono wlasnie na rozbudowe centrum , w efekcie wspomniane inwestycje , nowoczesne osiedla , praktycznie ciagle cos tam grzebia ...

Lodz ma duzo ludnosci , wiecej ma tylko Warszawa , dziwne zeby nic sie nie dzialo w ponad 1 mln miescie , moja znajoma pracuje tam jako koordynatorka projektow unijnych , otwarcie mowi ze Lodz jest brzydka jak kupa ale pieniadze sa tam naprawde dobre

wydaje mi sie ze jakby oceniac najlepsze miejsce do zycia w Polsce to jednak Trojmiasto > reszta

Autor:  Profeta [ 4 lip 2010, 17:03 ]
Tytuł: 

meterrr napisał(a):
sytuacje ze w centrum miasta ktos sie bije to norma
sytuacje ze jedziesz tramwajem i ktos sie burzy - norma
w nocy naprawde samemu ciezko wyjsc
w knajpach tez non stop ktos ma o cos pretensje ;/
poza piotrkowska, lodz wyglada jak slumsy - i przez takich ludzi jest zamieszkiwana


Jak dotąd w centrum miasta nikogo przy mnie nie obili (mieszkam już w Łodzi kawałek czasu)
Raz się zdarzyło burzenie w autobusie.
W nocy wracam nie myśląc w zasadzie o tym że jest noc. (ale mieszkam w spokojnej dzielnicy)
W knajpach - zależy gdzie.
Poza piotrkowska chyba niewiele widziałeś, jest sporo takich miejsc slumsowatych, ale nie przeważają. Owszem kultura tutaj szwankuje.

Autor:  Highlander [ 4 lip 2010, 20:54 ]
Tytuł: 

Lordrigar napisał(a):

Sie ma skilla w alchemii :>


80% mojego roku takiego skilla nie mialo :p

Autor:  ShadorVD [ 4 lip 2010, 21:03 ]
Tytuł: 

Psychologia Motywacji ;) 5 :] Woo

Autor:  Loki [ 4 lip 2010, 23:13 ]
Tytuł: 

Co do wroclawia i knajp to nie no bez jaj, wjazdy ostatnio porobily sie tanie. Duzo wlascicieli zobaczylo, ze ludzie maja w dupie wysokie oplaty na bramce.
Poza tym, nie spotkalem sie jeszcze z platnym wejsciem do pubu.
Zalezy czego sluchasz i czego wymagasz od knajpy.

Co do mieszkan, tez zrobilo sie taniej. W tej chwili mam pokoj dla siebie w centrum za 600zl. Mieszkanie cale odnowione, zero rozpierdolu.

Jesli troche poszukasz mieszkan i znajdziesz kogos zeby to mieszkanie zapelnic, to na prawde nie ma juz tragedii. Najgorzej bylo 2 lata temu.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 5 lip 2010, 11:35 ]
Tytuł: 

Aeiva napisał(a):
Shador von Dal napisał(a):
Psychologia Motywacji ;) 5 :] Woo


co studiujesz? menedżera sprzedaży bezpośredniej? :wink:

W Wyzszej :roll: Szkole Biznesu :wink: Bez Stresu! :] 8) :)

Autor:  Highlander [ 5 lip 2010, 11:39 ]
Tytuł: 

ja mialem przedmiot "motywacja jakosci", cholera wie co to, ale to byla czysta socjologia ;p

Autor:  ShadorVD [ 5 lip 2010, 12:00 ]
Tytuł: 

Hehe Torba widze, ze ma jakis kompleks, ciagle dogryza :)

A studiuje Psychologie, dlatego mam takie przedmioty jak Psychologia Ewolucji, Motywacji, Poznawcza, Historia Psychologii itp.

A czy jest latwo? No to zalezy, zdac jest latwo ale uzyskac lepsza ocene juz nie bardzo, trzeba sie przylozyc.

No ale co ja tam bede, wy macie wyrobione zdanie na temat uczelni prywatnych i tyle.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 5 lip 2010, 13:25 ]
Tytuł: 

Shador von Dal napisał(a):
Hehe Torba widze, ze ma jakis kompleks, ciagle dogryza :)

A studiuje Psychologie, dlatego mam takie przedmioty jak Psychologia Ewolucji, Motywacji, Poznawcza, Historia Psychologii itp.

A czy jest latwo? No to zalezy, zdac jest latwo ale uzyskac lepsza ocene juz nie bardzo, trzeba sie przylozyc.

No ale co ja tam bede, wy macie wyrobione zdanie na temat uczelni prywatnych i tyle.


O, widze ze doskonale wyksztalcenie psychologiczne dziala i pozwala stawiac bezbledne diagnozy. Taka rada, bez ironii: jak nie studiujesz tej psychologii na SWPS w Wawie to daj sobie spokoj. Oszczedzisz pieniadze i chwil smiesznosci startytujac z takim dyplomem do jakiejs pracy w zawodzie. Chyba, ze potrzebujesze tylko paierka wtedy to bez znaczenia.

Autor:  Oyci3C [ 5 lip 2010, 13:28 ]
Tytuł: 

A ja mam wyrobione zdanie na temat w ogóle uczelni, studentów i ich "och ach ech" 40tu kierunków, 100 języków.

W praktyce okazuje się tak, że na rozmowie nie znają podstaw, nie posiadają żadnego doświadczenia - ale to nie jest najgorsze - nie potrafią się kształcić i doskonalić we własnym zakresie.

Swojego czasu też dałem ogłoszenie o pracę i niestety ale "to co przyszło" to był dramat podlewany oliwą.

Nie wiem, albo ludzie są o kant dupy potłuc albo nasze szkolenictwo.

Także nigdy nie brałem i brać nie będę to czy ktoś skończył taką czy sraką uczelnię - wszystko wyłazi na rozmowie i na okresie próbnym.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 5 lip 2010, 13:32 ]
Tytuł: 

Dobrze jest jak mozesz zrobic taki skuteczny odsiew rozmawiajac z kazdym. W duzych organizacjach splywaja setki cv od swiezych absolwentow. Te z chujowych uczelni wyrzuca sie do smieci od razu. Nie ma czasu, zeby wszystkich sprawdzic na rozmowie, wiec potrzeba prostego kryterium.

Autor:  Oyci3C [ 5 lip 2010, 13:36 ]
Tytuł: 

No widzisz, a ja miałem ten komfort, że sobie mogłem z każdym pogadać.

Pewnie, że 50% CV poleciała do tzw. kosza bo widać było paniczne szukanie pracy "gdziekolwiek" ale kryteria wyboru jawiły się na rozmowie.

No cóż potem widać efekt takiego przyjmowania do pracy i korporacje nas zatrudniają bo ich działy IT mają problem. ;)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 5 lip 2010, 13:43 ]
Tytuł: 

Bo poza malymi wyjatkami liczy sie ekspirjens i umiejetnosci a nie to co ma sie w papierach. Ale bez tego pierwszego jak chce sie gdzies zaczac to papierek z dobrej uczelni sie przydaje, potem to juz formalnosc.

Autor:  Highlander [ 5 lip 2010, 13:46 ]
Tytuł: 

czesem jest tez na odwrot... przychodze na rozmowe a laska mnie wypytuje tylko jak ja pracuje w grupie i z jakim zwierzęciem sie utożsamiam, a nie o konkrety ;p Jesli rekrutacja polega na tym, ze jest ktos z HR i z danego dzialu to jest spoko, ale inaczej to... kumpla pytali o imie i nazwisko kierownika produkcji ;p

no ale to juz osobna kwestia...

Autor:  tomugeen [ 5 lip 2010, 14:01 ]
Tytuł: 

HR... jak widze te glupie laski ktore przeczytaly 3 mądre ksiazki i potrafia jedynie pseudopsychologiczne pytania z nich zadac. A inne matoly potem chodza na kursy, zeby potrafic odpowiedziec, jakim jest zwierzakiem. ROFL.

Autor:  Oyci3C [ 5 lip 2010, 14:10 ]
Tytuł: 

Ta, ostatnio znajomy 35+ opowiadał mi, że właśnie jako wstęp do roboty na stanowisko IT Managera wyskoczyły dwie dziewczynki wiek +/- po 25 lat.

lawl. :(

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 5 lip 2010, 14:12 ]
Tytuł: 

tomugeen napisał(a):
HR... jak widze te glupie laski ktore przeczytaly 3 mądre ksiazki i potrafia jedynie pseudopsychologiczne pytania z nich zadac. A inne matoly potem chodza na kursy, zeby potrafic odpowiedziec, jakim jest zwierzakiem. ROFL.

Caly polski HR. ehehe

Autor:  Highlander [ 5 lip 2010, 14:14 ]
Tytuł: 

A jak juz sie dostaniesz i musisz cos zalatwic w HR, zawsze witaja sztucznym falszywym usmiechem i daja odniesc wrazenie, ze "wlasnie w tej chwili przeszkadzasz".

Taki HR jest baardzo bardzo czesto.

Strona 9 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team