Muzulmanie nie zdjeli czapek, podobnie jak zydzi, bo tak sie przyjelo w ekumenizmie. Biskup odwiedzajacy synagoge czy meczet tez nie zdejmuje swojej czapki.

Zdejmowanie butow w meczecie jest obowiazkowe ze wzgledu na higiene. Chodzenie w butach po dywanach, gdzie ludzie siedza i bija poklony byloby takie srednie. Podobnie jest np. w buddyjskich swiatyniach, gdzie tradycyjnie klania sie przed budda, dharma i sangha.

serio mrynar? bo higiena i chodzenie w butach brudnych po dywanie? a jak rozpakuje nowki buty i zaloze przed wejsciem do meczetu to bedzie ok? albo kapcie. o albo sandaly nowki i skarpeciatka jeszcze co do higieny to te tysiace nozek spoconych po calodziennym bieganiu...

Nie będę się wymądrzał ale nie chodzi o higienę jak ty to napisałeś tylko o to że buty to brud, nie możesz też butów pod pachą wnosić bo nadal wnosisz coś brudnego, ma to też odzwierciedlenie w obmywaniu się wodą kilka razy dziennie by zmyć z siebie brud.
Muzułmanin w turbanie to nie sikh i może go ściągać, a mitra piuska czy biret ma swoje znaczenie i nie jest nakryciem głowy równym np kapeluszom.

http://www.rp.pl/RZECZoPOLITYCE/160729246-Wojciech-Szewko-o-wojnie-religijnej.html
Warto.

Atak na belgijskiego księdza miał miejsce niespełna tydzień po tym, jak dwóch uzbrojonych w noże mężczyzn wdarło się do kościoła w małej miejscowości w Normandii i poderżnęło gardło proboszczowi.

"Nie będziemy kalać islamu tym człowiekiem. Nie będziemy uczestniczyć w przygotowaniu jego ciała do pochówku – powiedział gazecie „Le Parisien” prezydent lokalnego muzułmańskiego stowarzyszenia kulturalnego i imam jednego z meczetów Mohammed Karabila."

http://pl.sputniknews.com/swiat/2016073 ... oryzm.html

a to nie jest tak ze w islamie jest kilka odlamow? cos jak u nas zielonowswiatkowcy jehowi itd? i taki zielonoswiatkkowiec raczej ci nie pochowa katolika. ale pewien do konca nie jestem. ciekawo gdzie ten zamachowiec wyladuje.

W Malezji i Indonezji jest raczej luz