a za 5 lat, ile to bedzie %?

Wszystko da się policzyć w tym przypadku bo kwoty są znane. Więc nawet jak będzie to ktoś musi/może sobie zdawać sprawę ze skali :)

@montecwelu
ile za ten rok zus jest ma minusie?

Nie jestem taki przekonany czy system pierdolnie. Sytuacja Polski to jak pisałem problem całej Europy. Nie wygląda na to, żeby elity polityczne w Europie zmieniły podejście i przestały żyć na kredyt. Trochę jedziemy na jednym wózku będąc w UE. Przy Grecji już była panika.

Pokaż mi np. w takim USA co jest na plusie ;-)

czarni.

tacy?
https://www.youtube.com/watch?v=EprQGmZ3Imw
to nie są czarni

@Radosław
usa jak zwykle rządzone przez faszystów póki ma kasę na lotniskowce nie musi martwić się o deficyt. Dla świata zniszczenie dwóch totalitarnych krajów czyli usa i rosji to łatwizna, ale osłabiłyby i siebie i z powodu partykularnych i chwilowych powodów nie zrobią tego.

Jeszcze gospodarkę nr 1 trzeba dorzucić ;)

To w ramach cała prawda, całą dobę napisz też montezuma o strukturze tego japońskiego długu i dlaczego nie można porównywać go z Grecja, UK czy Polską.

Jak Polska będzie miała taką gospodarkę (+wiarygodność spłaty) jak Japonia to może nie zbankrutuje jak będzie miała taki dług jaki mają Japończycy.

Najpóźniej w 1992 roku mogło cos takiego zaistnieć, ZUS tworzy fundusz na bazie prywatyzacji, dba o świadczenia pozyskane w pełni lub częściowo przed 1989 rokiem, bierzące ubezpieczenia przenosimy do prywatnych firm, potem prywatyzacja służby zdrowia, zaufaj faktowi że prywatny właściciel na ubezpieczeniach zarabia tak samo jak na szpitalach, klinikach, przychodniach, to sie zwyczajnie opłaca jeśli pozbędziemy się marnotrawstwa.
Przecież obecny ZUS czy NFZ działa na zasadach jak w głębokim PRL, marnotrawstwo pieniędzy sięga czasami nawet 40%.

To, że wtedy były lepsze opcje to ja wiem. Ale nikt by nie wziął spuścizny PRL na siebie, tylko oferta prywatnych planów emerytalnych jak w USA np. Dzisiaj przydałby się solidny audyt ZUS przez firmę consultingową i przebudowa, a potem stopniowe wygaszanie. Ale pewnie na samo hasło dostaliby ataku paniki i zaczęli skakać przez okna.

Nawet więcej, życie na deficycie budżetowym to w zasadzie podejście prawie, że ogólno światowe wsród państw nie-surowcowych, a już definitywnie prawie całego tzw.zachodu.
Zresztą biorąc pod uwagę obecną od parudziesiąt lat konstrukcję światowego handlu i systemów monetarnych to nic dziwnego

co to znaczy "marnotrawstwo nawet 40%"? 40% emerytur jest wypłacanych bezpodstawnie?. Wypadalo by podać szczegóły, link do takiej informacji itp

w zasadzie kwoty moga byc zaklamane... ?

czemu nie mozemy niggersow zaciagnac do niewolniczej pracy? :/


bo czesc kasy ginie w maszynie ZUS i wyplywa mniej niz wplacono?

link czy może to twoje przemyślenia?

emerytury dla bylych sbkow, wojskowych z prl'u i juz masz z 5%.
do tego policjani/milicjanci, ktorzy w wieku 35 lat przechodza na emeryture, kolejna czesc.
do tego dziesiatki osob, ktore robia zus' w chuja (np. ida na chorobowe, ale w tym samym czasie pracuja).
a zus zamiast scigac, to woli nie dac osobom naprawde chorym/potrzebujacym, bo zatrudnia debili lekarzy i zlodziei idiotow u siebie.
poza tym, po jaki chuj siedziby po wiele milionow zlotych? sprzedac i pracowac w barakach. delegacji swiatowych tam nie przyjmuja.
przy dzisiejszej informatyzacji - zainwestowac 300mln w oprogramowanie i podziekowac polowie nic nie robiacych urzednikow.

Ale zdajesz sobie sprawę montezuma, że utrzymanie ZUSu to ostatnio 4 Miliardy rocznie, z czego połowa to pensje? Miałeś kiedyś do czynienia z państwową firmą i okazję porównać tam efektywność kosztową w stosunku do podobnej prywatnej? Bo ja miałem i to jest jedno wielkie marnotrawstwo moich pieniędzy jako podatnika. Przykład Metro Warszawskie vs. firma obsługująca Lotnisko Szopena.

OFE przynajmniej inwestowały, a ZUS tylko robi przeksięgowanie za raptem 2% kapitału. Cóż to jest, nie?

montezumo, za takie info połowa politbiura plus zarząd zus siedziałby w wiezieniu ( chociaż w Polsce to chyba nie możliwe ), są to wyliczenia pewnie sporo naciągane ale z czegoś się naciąga, zebranie tych informacji jest trudne ponieważ sporo rzeczy od dwóch lat nie musi być publikowane dzięki komorowskiemu.
Emerytury sbeckie i gwarantowane przez stare jak i nowe władze "by siedział cicho" są bardzo duże ale tym bym sie nie przejmował, większy problem to wspomniane marnotrawstwo w świadczeniach i zwykłe przejadanie przez administracje zus wpływów z budżetu i z podatków.


rząd dba o nieujawnione dochody
http://tvn24bis.pl/prawo,82/rzad-zajmie ... 98802.html

Ja pierdole, a u nas??

http://wmeritum.pl/wielka-brytania-podw ... d-podatku/

Anglicy wiedza, ze lepiej zeby gosc sprzedawal z przyczepy hot-dogi (nieplacac podatkow) niz siedzial na zasilku, a u nas... Przecietny Polak ma wybor praca za grosze dla koncernu albo w administracji albo spierdalanie z tego kraju.

Otwarte granice, wolny rynek pracy (jak pisze Tor) wszystko fajnie, tyle ze poza zmniejszeniem bezrobocia niesie to za soba same negatywne konsekwencje. Wyjezdzaja mlodzi a nie emeryci i slaby bilans demograficzny staje sie jeszcze slabszy, dzieci rodza sei za granica, mniej mieszkancow to tez slabszy rynek wewnetrznny itp itd