ojj cieplutko będziemy mieli jak się takie dogadywanie w trójkącie zacznie :/

a tu potęga machiny biurokratycznej
http://polskaracja.com/niemcy-chinski-t ... pieniadze/

True.

pierwsze to racja


drugie nadaje się do tekstów zabawnych

szczerze to nie wierzę w to, NATO potrzebowałoby się dostosować, ale moim zdaniem to nie byłby koniec, prędzej zmierzch -> reforma albo zmierzch - > upadek

Nie miałem na myśli, że na następny dzień czy miesiąc po wyjściu Turcji prezydent USA na konferencji prasowej ogłasza rozwiązanie NATO.

Także zmierzch -> upadek, a nawet część wariantów zmierzch -> zmiana formuły / konceptu / składu rozciągnięty na kilka lat by pasował

=====================================

Taka ciekawostka ( badanie z 2015 roku).

Japsy kekeke

Japończycy rozsądnie jak Francuzi po 1 WŚ. Tylko polaczki każdą wojnę na pełnej kurwie po dupie.

pytanie od czapy i wyniki tez, co widac bardzo dobrze po ukrainie gdzie chyba 80% rezerwistow im spierdolilo przed wojenka, a tutaj podobno 60% poszlo by walczyc lol

przecież to jest ankieta, życie odbiega nieco od ankiet


wynik Finlandii jest ciekawy i imho by poparli go czynami w razie czego

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Oto-20-najwiekszych-gospodarek-swiata-7472485.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=sm&utm_campaign=socialfb

ja rozumiem ze na mieszkanca juz nie ejst tak dobrze, ze mamy obluge dlugu itd. ale byc 24 gospdoarka swiata a kurwa bieda jak byla tak jest... ktos to kiedys ogarnie jak myslicie? czy jednak musi ejszcze minac te 20-30 lat. chociaz nie bo w miedzyczasie trzeba bedzie pare razy zus ratowac.. a chuj:)

Polska w przewidywalnej przyszłości nawet nie wejdzie do pierwszej 20 pod względem wielkości gospodarki


wydaje mi się, że najwyżej byliśmy w przededniu II WŚ i może gdzieś koło Gierka był drugi peak gdzieś między 10 a 20

świat się rozwijał i płodził na potęgę od tamtego czasu

Odpowiednia liczba ludności pracującej, zdrowa demografia i bardzo dobra integracja ewentualnych imigrantów, gospodarka tworząca produkty wysokomarżowe, 'spijająca śmietankę' i tworząca dużą liczbę dobrze płatnych miejsc pracy. + Dobra dla Polski sytuacja międzynarodowa. (tzn. lepsza niż dzisiaj). "Tylko" tyle. Drobnostka.

czyli "mission impossible"
demografia chujowa na maxa a lewaki torpeduja wszelkie proby jej naprawienia poza sprowadzeniem czarnych przeswietnie sie integrujacych, znakomicie wyksztalconych i kurewsko pracowitych
przypisana nam zostala rola murzynowa europy - robimy za zrodlo taniej sily roboczej za wielki sukces uznajac kazdy nowy hangar zachodniego korpo (prawie rozdajac im dzialki i zwolnienia podatkowe na cale dziesieciolecia)
sytuacja miedzynarodowa chyba nikogo juz optymistycznie nie nastraja.

Btw. myslicie, ze cala zachodnia ekonomia oparta na kredycie w koncu sie posypie? Czy tak w nieskonczonosc bedziemy napedzac inflancje dodrukowujac biliony i umarzac dlugi tym ktorzy juz nie sa nawet w stanie ich zrolowac?

taka ankieta ma zerowa wartosc.
Nikt normalny do wojenki sie nie rwie a w 43 udalo sie zebrac cala armie ochotnikow.

Jak wygladaja niemcy po fali uchodzcow:

http://forsal.pl/artykuly/958326,byl-ra ... ywiad.html

Już było wklejane.

Jakby prowadzić politykę imigracyjną jak np w usa to można by myśleć bardziej optymistycznie bo to do czego doprowadziły niemcy nie prowadzi do niczego dobrego, dodatkowo od dawna mamy słabnącą francje i mocno sceptycznych blokujących dalszą integracje belgów i holendrów.
Imigrantów z azji praktycznie już nie ma, nikt tu nie przyjedzie bo warunki są gorsze niż w krajach rozwijających w azji, do tego mrzonki o afryce jako zapleczu siły roboczej i miejsce na inwestycje już dawno nie mają podstaw.

Ta, niezły zwrot w porównaniu z tym co było przed i w czasie II wś.

Lata "wychowywania" przez Amerykanów. Ponoć wśród polityków japońskich narasta nacjonalizm, sporo należy do jakiejś machiawelicznej, shintoistycznej organizacji, chcącej zmilitaryzować Japonię i wskrzesić nacjonalizm, ale nowa konstytucja nie przejdzie w takim społeczeństwie.