Za oceanem skaterzy glownie tego sluchaja( u nas sie utarlo ze skaterzy sluchaja glownie hip-hopu).
Tu sie mylisz, tak sie dziwnie sklada ze mialem calkiem duzo wspolnego z deskorolka i subkultura skaterow. 'Za oceanem' slucha sie do jazdy wszystkiego, ale najlepsi skaterzy (Rodeny Mullen, Chad Muska, Dewon Song, Bam Margera - mowie o streecie nie o rampie via Tony Hwak) to przede wszystkim rap, punk-rock czasem trash albo heavy (zadaza sie rowniez black ale bardzo rzadko). Polecam do obejrzenia jakies fimiki skateboardingowe to zrozumiesz (Zero, PJ Coloseum, Toy-Machine, Flipy, Alieny itd.) Co sie zas tyczy Polski to masz tutaj dwie podgrupy - skaterzy (normalnie ubrani, sluchaja punk-rocku, metalu, ska etc.) i skaty (hip-hop i szerooo...kie ubrania).
Nu-metal to troche szerokie pojecie bo masz tam chociazby ow LP jak rowniez KoRn i Slipknot - czyli ja uwazam ze nie da sie tego to po prostu zdefiniowac. Ale mozna by rzec ze jest to totalna mieszanka innych nurtow (i nie tylko metalu). A co do Offspringa to nu to to nie jest raczej jakis rock lub moze progresive, alternative  ?
edit:
Aha- wiekszosc piosenek heavy metalowych jest dosc mrocznych- mozna to wyczuc- nu-metal to jak napisalem wesole szybkie pioseneczki, zero zwolnien itp
Posłuchaj starej Metalliki albo Motorheada lub Iron Maiden'a - jest to heavy a nie masz 'harczenia' slowa rozumiesz i raczej nie jest to mroczne.
edit2: posłuchaj KoRn'a - nu a czy ja wiem czy to takie 'wesole i szybkie' :/
|
), za ostrych brzmien gitar, spiewak nie charczy, a po wysluchaniu nie pamietasz nawet co to bylo. Za oceanem skaterzy glownie tego sluchaja( u nas sie utarlo ze skaterzy sluchaja glownie hip-hopu).