biedak nie slyszal o Ronaldzie

mrynar to byles palic opony w Wawie?

Nie bo mnie zgarneli w trasie. Bylem w tej grupie 75% najebanych rolnikow.

"Nie da się tego policjanta zmusić żeby działał fair w tego typu sytuacjach rodzinnych, jeżeli nie będzie w nim tego poczucia, a tego poczucia należy go uczyć w przedszkolu i w szkole, przebierając go w sukienki między innymi"
— stwierdził Jacek Żakowski, przekonując że należy zrywać ze stereotypami, które powielają przemocowość w rodzinach

http://natemat.pl/132999,na-mace-by-zbankrutowal-wiec-wymyslil-talerze-z-otrab-mlynarz-z-zambrowa-bedzie-znany-na-calym-swiecie

Szkoda tylko ze zaraz montezumy sie na niego rzuca z nowymi oplatami, podatakami, akcyzami, regulacjami... aby zylo sie lepiej.

Sędziowie stwierdził jednak, że podatek należy się od dochodu, a tym może być zarówno zysk pieniężny, jak i zaoszczędzenie wydatków.

"podatek należy się od dochodu, a tym może być zarówno zysk pieniężny, jak i zaoszczędzenie wydatków" - to najgłupsze zdanie, które słyszałem w życiu! Oznacza, że np. kupując w sklepie, w którym jest akurat promocja, powinniśmy czym prędzej pobiec do US i zgłosić podatek należny, obliczając go od największej ceny za taki sam produkt w innym sklepie! Idąc tym tropem, można nałożyć ekstra podatek na użytkowników kibli wyłożonych kafelkami, bo przecież kibel wykafelkowany być nie musi. Dziura w betonowej podłodze też spełni minimalne wymagania A za korzystanie z kafelkowanego kibelka - DOMIAR!!! A tak śmialiśmy się z tzw. komunizmu ))

Niestety, właśnie taka interpretacja obowiązuje również w sprawie używania przez firmy np. oprogramowania open source. To zarżnęło rynek systemów księgowych i kadrowo płacowych open source (kto dziś pamięta o nich - parę lat temu były na topie). Po prostu firma używająca np. Open Office dostawała domiar liczony od ceny produktów "małomiękkiego", które musiałaby kupić, by je zastąpić. A Open Office nie można kupić nawet za złotówkę - jest to sprzeczne z licencją.

Londyn na pewno jest super czysty