MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Chuje na BV
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=1627
Strona 2 z 6

Autor:  Ash'Veem [ 7 lut 2002, 00:34 ]
Tytuł: 

Ja zawsze chcialem grac w malej gidlii , ale wiem ze jest to raczej awykonalne.Najlepiej bym sie czul chyba robiac gilide skladajaca sie z paru osob(Astax,Bali,Ferdek,Venom,Kiy,Qyv).Zrobilbym nowy UOAM server.
Ale wiem ze jest to prawie niemozliwe , bo zrobilismy sobie tylu przyjaciol w UO i oni tez maja przyjaciol ...i juz nie da rady powiedziec im "sorki niechce z wami grac".Ja przynajmniej nie jestem w stanie zrobic czegos takiego ;.Raz ze wszyscy by sie poobrazali dwa ze juz za dlugo gramy ze soba i to byloby poprostu chamskie...
Szczerze mowiac niewiem jak to zorganizowac teraz w naszej "wielkiej" gildii zeby kazdy byl zadowolony i zeby usprawnic zgranie ...
Ostatnio probuje nie organizowac zadnych wypadow gankiem itd zeby zmusic ludzi do grania ze soba ,zeby zmusic ich do zorganizowania jakiegos huntingu samemu , w mniejszych grupach itd.
Zbieranie sie w keepie w >10 osob i potem wypad gdzies na BGY czy w inne niefajne miejsca nie jest zbyt ciekawe , do tego ludzie nie ucza sie tam zgrania ani walki tylko An Ex Por , albo stacking i precast FS.
Bo jak tu znalezc jakas walke zeby nikt nie zwiewal do gz/servel line takim gankiem ;.
Nie wiem co sie stanie z =O= ... ja bym z checia sprobowal jakis ostrych regul jak Astax proponuje , czy nawet jak UDL.Pod wzgledem walk duzych naprawde grup sadze ze UDL/GC byli zawsze najlepsi...
Nie lubie sytuacji kiedy ide z grupa guildmates i boje sie czy dostane heala ;(Garmon,Suraklin).
Nie kumam tez tego czemu angole nie organizuja tez ze soba jakis wyjsc tylko kazdy sobie...
Nie ma jakby poczucia tej wspolnoty gildiowej... nie wiem..
Nie sadze zebym byl dobrym GM'em , wiec jak ktos chce mnie zastapic (Astax?) to z checia zrzekne sie tytulu...

Autor:  Vhailor [ 7 lut 2002, 04:10 ]
Tytuł: 

jest jeszcze 1 aspekt tego wszystkiego. Connaction. To, co sie u mnie dzisiaj dzialo to po prostu zgroza. Wypad na bgy - a ja staje co 3 kroki. Kurwa, chocbym sie zesral - nie dam rady w takich warunkach. Darth wykastowal 3 x szybciej explo -eb-eb niz ja Vas Mani. I ciekawe zjawisko - mam na UOAM 4 osoby obok siebie a na ekranie - NIKOGO. To juz sa jaja.
Co do guildmates - w 100% popieram punkt widzenia asha. Zlosc i kazanie ludziom wynocha z naszego podworka wieje zgroza. 1 raz - od wielu, naprawde wielu miesiecy mamy kumpli z roznych guildii i krajow. Wrogow tez jest duzo wiec wszystko jest ok. I tak ma byc. A jesli chodzi o teamy - to jak najbardziej. Tylko w sytuacji takiej, ze jest np Ferg + jego team a ja jestem powiedzmy sam - to co mam robic? Aprony Sonnym? Sandalki? Przez nastepny tydzien mam przejebane, bo znowu zapisalem Fall do SL ze wzgledu na trapy wiec raczej nie pofarmuje bo mnie beda gankowac na kazdym kroku.

Autor:  Ash'Veem [ 7 lut 2002, 04:16 ]
Tytuł: 

Darth to dexer bez magery :smile: .

Autor:  Vhailor [ 7 lut 2002, 09:08 ]
Tytuł: 

Byc moze. Tam jeszcze bylo 3 innych, wiec nie wiem, ktory castowal :/

Autor:  konrador [ 7 lut 2002, 09:49 ]
Tytuł: 

tardth przerabial na dexera z magery i fencingiem :[ kto moglby lepiej wiedziec niz khael of bld?

ash co do robienia malej gildii to pare osob dobrze daje do zrozumienia ze niektorzy sa niepotrzebni i mysle ze juz niewiele trzeba :(

Autor:  MadMax [ 7 lut 2002, 10:34 ]
Tytuł: 

Jak juz sie =O= rozjebie znowu przez polityke a ktos bedzie odczuwal przynaleznosc do Guildii to zapraszam do THE RATS :smile: Obiecujemy (ja i Raku) ze nie bedzie u nas nigdy zadnej polityki, rozkazywania itp, a gra w grupkach - spoko, zawsze sie mozna jakos dobrac, niekoniecznie na sztywno :smile: I kazdy bedzie mogl nosi taki apron jak mu sie podoba :grin:

Autor:  Vhailor [ 7 lut 2002, 10:38 ]
Tytuł: 

:grin:
conrador - ja osobiscie lubie jak jestes w poblizu i gra mi sie z Toba bardzo dobrze. Co do mnie - owszem - rowniez odczuwam niechec ze strony paru osob, ale powiem Ci, ze mam to w dupie.

Autor:  konrador [ 7 lut 2002, 10:58 ]
Tytuł: 

widzisz tak jak mowilem ja nie mam tego w dupie bo nie lubie jak sie rozmawia za moimi plecami i nie lubie niejasnych sytuacji
nie potrzebuje laski i wolalbym uslyszec jak wyglada sytuacja wczesniej

ash byles gmem od dawna wiec tak po jakiego chuja zrekrutowales tyle osob a teraz chcesz wyrzucac? :( tego nie rozumiem

Autor:  Raku [ 7 lut 2002, 11:26 ]
Tytuł: 

hehehe....przypomnial mi sie text z takiego fajnego filmu "Wy wszyscy jestescie poje....." :smile:

Autor:  Astax [ 7 lut 2002, 14:42 ]
Tytuł: 

"Zgrana grupa to max 4 osoby" Tak mowisz ferg... I teraz sie nie dziwie czemu nam UDL pierdoli w dupe jak bys my w wienzienu byli! Ich wyskoczy dziesienciu a mys toimy i sie dzielimy w grupy po 4... I zanim skonczysz to juz dead jestesmy. Ash mowi prawde. Nie mozna miec groupa 4-6 bo nas UDL rozpierdoli z ich ganking skillz. Ja nie moge byc GMem bo ludzie robiom ze mnie joke. Ja mowie idziemy na TC prakticowac. A kazdy se mysli "Astac nie mowi do mnie, ja jestem L33t!" I se tak mysl jak cie UDL gwalci. Ja niechce zeby guilda sie nie musiala nikogo bac. A jak tak nas benda gankowac w chuj to sie nie stanie. Zamiast mi mowic ze mam dobre pomysl i warto to sprawdzic, to tylko slysze jak sie kazdy smieje. Moze lubic w dupe dostawac, i moze lubicie jak ludzie ucieknom od was. Ale ja nie. Ja mialem kiedys duzom guilde na LS. I tak mi nie pasowalo jak smierdzieli to zaczolem robic rule. Jak ktos nie sucha to go rozwalilem i wyzucilem z guildy. I tak powoli kazdego maruda. Jak ktos pierdoli ze mu sie ubranko nie podoba, rozjebalem go i wypierdolilem. Jak ktos mowi ze mu sie nudzi ze mam jakies war zrobic. Jak on mysly? Chujek mnie nie moze zabic afk a mowi ze war chce. Zabilem go i spierdala. W jeden tydzien poszlem z 28 osob do 5. Ale wkoncu nie byl zaden marud w guildzie. Zrobilem wiencej griefu i ownage w jednym tygodniu z nimy niz pszez 3 lata grania sam albo z jakimi chujami gupimi :/

Nie mylse ze kiy albo ferg sa jacys niewbisy, ale moze byscie innym ludziom pokazali jak sie mowi w USA "by example" a nie ze wy marudzicie najwiencej. Dlatego chcialem Mahja jako GM, ja moze bym mial jakis probelm z wyzuceniem kogos z guildy ale on nie. Zaraz by nas wystrugal :sad:

Autor:  Platinus [ 7 lut 2002, 15:11 ]
Tytuł: 

ja wam tylko powiem ze z puntku widzenia takiego pvp-newbiasa jak ja , to teamy i leaderzy są super rozwiązaniem,,, ja kurwa nigdy nie moge sie polapac w takim tloku kto potrzebuje heala, a kogo wolno napierdalac,,, ale mysle ze mówienie "jes ser" i salutowanie :) nie przejdzie (przynajmniej w moim przypadku :)

Autor:  Ash'Veem [ 7 lut 2002, 17:54 ]
Tytuł: 

Dodalem wszystkich na jeden stone bo po zrobieniu dwoch gildii nic sie nie zmienilo.I tak wszyscy przychodzili do keepa i czekali na jakas akcje...
Jak zrobilismy nowy UOAM to po 10 minutach wszyscy znali juz haslo ...
Ja niewiem czy podzial na grupy cos da , ale napewno trzeba ustalic jakies zasady walki w grupie.Wszystko jest proste dopoki grupa nie ma wiecej niz 5-6 osob.Kiedy jestesmy w wiekszej zaczyna sie burdel.Duzo ludzi gra indywidualnie biegajac sobie gdzies , odlaczajac sie od grupy(Burns,Water) , potem placza ze gina.

Moim zdaniem wiekszosci ludzi potrzeba praktyki.Pamietam jak sam sie gubilem w wielkich walkach niewiedzialem co sie dzieje itd. Ale po jakims czasie nabiera sie umiejetnosci ze wiesz co sie stanie za chwile widisz co robi przeciwnik gdzie sa kumple , kto zrobi dumpa czy kto cie healnie itd.Fakty sa takie ze w =O= duzo osob nie widzi co sie dzieje podczas walki grupowej , rzuci sobie explo eb na jakiegos kolesia potem bedzie go In Nox'owal dopoki nie skonczy mu sie mana ...
Nie macie pojecia jak trudno bez voice comm koordynowac dumpem healowac kumpli i jeszcze samemu zostac przy zyciu.
Wiec mysle ze trzeba zawsze wyznaczyc ludzi do koordynowania atakiem.Moze wyznaczyc ludzi do healowania tylko.Ustalic podstawowe zasady np.
-dump na tego kogo dexerzy nasi bija
-najpierw healnij guildmate potem mysl o zabiciu przeciwnika
-zabijamy najpierw dexerow
-nie dumpujemy sie dopoki ktos nie wyznaczy celu
-markujemy cel lightingiem

itd itp...
Nie wiem jakby to wyszlo z przydzielaniem zadan , np ci ofensywni ci tylko healuja itd.
Moze by to zdalo egzamin.Ja w wiekoszsci walk grupowych castuje tylko in vas mani sciagam wszystkim paski i staram sie znalezc jakis cel do dumpu..

Do tego tak naprawde brakuje nam szybkich dexerow(dlatego trzymam Crane II w gildii :wink: ).A dexerzy wygrywaja duze bitwy.. to fakt. Jesli magowie juz sie wydumpuja z many to wlasnie dexerzy sa wtedy najbardziej uzyteczni...(spojrzcie na BiH..(Thrandarian,Nebuhadenzarsfdas,Allah of KGB).
UDL(Nubluk,Lector,Orcsoul i inne gowna).

Mimo tego ze panuje troche chaos w =O= to i tak jestesmy jedna z najlepszych gildii na SP i wielu mowi ze mamy najlepszy teamwork...
Zobaczcie jak nas na BV nienawidza tak jak kiedys GCUDL :smile: .Niechce sluchac narzekan itd tylko jakis pomyslow.Sadze ze zaostrzenie regul moze jakies stopnie , przydzielenie zadan by pomoglo.

I apeluje do wszystkich ze jak macie checi i mozliwosci to idzcie walczyc w grupach 2,3 osobowych, wtedy jest naprawde najwiekszy fun i najwiecej sie uczysz.Nie ma sensu czekac az ash gating whore zacznie zbierac z keepa , samemu sie ruszcie i idzcie powalczyc...O walke teraz duzo latwiej bo SP jakby odzylo.
To tyle slaves :* .

Autor:  konrador [ 7 lut 2002, 19:04 ]
Tytuł: 

tak:[ bez asha niektorzy nie potrafia zyc
ledwo wyjdzie z gry i automatycznie za nim wypada nastepnych pare osob...

Autor:  Astax [ 7 lut 2002, 19:52 ]
Tytuł: 

Ja nie moge grac bez asha albo baliego albo ferga :sad: Bo jak oni pujdom to wszyscy na mnie pacza kurwa :sad: Ile razy jak bym nie poszedl gdzies to by kurwa wszyscy padli nawet jak ich bylo wiencej :/

Autor:  konrador [ 7 lut 2002, 21:02 ]
Tytuł: 

to naucz tych wszystkich ktorych rekrutowaliscie grac astax moj mistrzu
najlepiej ciagnac sie za tymi silniejszymi to nawet wtedy jak ty spierdolisz nie przegracie:[ tak?

Autor:  Vhailor [ 7 lut 2002, 21:02 ]
Tytuł: 

Astax, ale rozluznij posladki pls :/

Autor:  Kiyote [ 7 lut 2002, 21:08 ]
Tytuł: 

Widzisz astax tego w tobie nie lubie bo starasz sie swoim zachowaniem udowodnic jaki jestes wielki itd.. wyzej srasz niz dupe masz i tyle...
Przez to wlasnie nigdy nie bedziesz mial u mnie jak to amerykanie mowia "respect".. przykro mi ale sa ludzie, ktorzy na respekt i szacunek o wiele bardziej zasluzyli swoimi czynami niz glupim gadaniem :sad:

Co do pomyslow to ja caly czas jestem za teamami i nie chodzi o to zeby sie dzielic dopiero podczas duzych bitew tylko wczesniej..
lazic w tych grupach i sie zgrac.. wlasnie isc samemu a nie latac w ganku bo to tez nie radosc..
jakbym mial proponowac grupe ze mna to bym widzial tak:
-ja
-con
-magus
-venek [najchetniej ale szkoda marnowac potencjal troche a poza tym venek nie w gildi :sad:,]
- z amerykanow chetnie z waterem moge grac bo jest ok.

I sorry astax ale nie unikniesz mietkow w gildi przykro mi, ze nie jestem taki l33t jak ty :sad:

Autor:  Kiyote [ 7 lut 2002, 21:11 ]
Tytuł: 

A przede wszystkim to bezwzglednie przestrzegane targety na mapie i nie oddzielanie sie od teamu bo to chyba najbardziej rozpierdala i powoduje chaos..

Autor:  Fergerod [ 7 lut 2002, 22:30 ]
Tytuł: 

Astax chyba nie skapowales o czym mowie.

Za kazdym razem _musimy_ byc podzielni na grupki healowo/dumpowe :wink: . Jak wpada 6UDL to ich gwalcimy.

Autor:  Daktor [ 8 lut 2002, 16:43 ]
Tytuł: 

Dlugo się zastanawiałem, czy się wogóle odzywać, po przecież jestem zbyt nowy, żeby w czymś Wam doradzać. Ale mam jedno spostrzeżenie... sugestię co do mapy, ponieważ jej temat już kilka razy powracał w tym topicu. Otóż z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że zbyt duża liczba ludzi na UOMap i śledzenie graczy w grze przez tych co nie grają bardzo przeszkadza. W takim razie czy możliwe by było żebyście zasugerowali wszystkim korzystającym z mapy, żeby w miarę możliwości łączyli się z servem tylko kiedy grają w zespołach. Przynajmniej w tych nabardziej uczęszczenych godzinach. Ja osobiście już jakiś czas temu na forum przeczytałem wypowiedz na ten temat Vhailora czy Astaxa, już nie pamiętam. I od tamtej pory staram się łączyć z servem mapy tylko kiedy rzeczywiście potrzebuję jakiejś pomocy. I zawsze ją znajduję za co dziękuję. Ale gdybym kiedyś usłyszał "spier... bo jest zadyma... teraz nie przeszkadzaj" :smile: Jestem pewien, że wiele osób często gra zupełnie na własną rękę i nie jest im niezbendna wiedza gdzie kto w tej chwili się znajduje. Pozdrówka dla wszystkich, których już znam i tych których dopiero poznam... :smile:

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team