MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mein Kampf.... fotoradary !
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=41837
Strona 2 z 9

Autor:  Yuurei [ 22 paź 2012, 14:43 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Tia, albo ktoś się zatrzymuje żebyś mógł przejść i prawie rozjeżdżą Cię osoba jadąca drugim pasem bo po chuj być frajerem i się zatrzymać przed przejściem ;)

Autor:  kamilus [ 22 paź 2012, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

borboun napisał(a):
Przynajmniej nie jestem z tczewa.

No współczuję, że mieszkasz w dziczy gdzie nie nauczyli zasad ruchu drogowego.

Cytuj:
Tak się składa, że kiedy ktoś Ci wypierdoli z zakrętu z 90 to raczej nie masz za dużego pola manewru, oczywiście jeśli go zobaczysz.

Jak wypierdala zza zakrętu to już samo to świadczy, że przechodzisz w miejscu niedozwolonym.

Cytuj:
Pierdolenie z hamulcami. Nawet najlepsze hamulce nie uratują Ci dupy przed wypadkiem, jak zorientujesz się na 3s przed pierdolnięciem.

Jeśli kierowca ma tylko 3s na reakcję to znaczy, że winę bezwzględnie ponosi pieszy.

Cytuj:
Problem jest taki, że polscy kierowcy uważają się za święte krowy.

Nie nie nie - święte krowy to wpierdalają się na jezdnię, mimo że mają 100m dalej przejście albo jeszcze lepiej - na trójpasmówce chcą przebiec...
Święte krowy to zazwyczaj stare pizdy, które jeszcze pchają wózek z wnukiem.

Cytuj:
Telefony przy ryju, rozpięte pasy, napierdalanie ile fabryka dała.

Fabryka zwykle daje przeszło 200kph. Jakoś nie widziałem by ktoś tak zapierdalał. Telefony przy ryjach i rozpięte pasy to jakaś zdecydowana mniejszość.

Cytuj:
Ostatnio jest po prostu kurwa wysyp takich cymbałów.

Chyba w Rosji.

Autor:  Yuurei [ 22 paź 2012, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

tczewiak napisał(a):
Jak wypierdala zza zakrętu to już samo to świadczy, że przechodzisz w miejscu niedozwolonym.


:wtf: to za zakrętem nie może być przejścia dla pieszych? :-)

Autor:  kamilus [ 22 paź 2012, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Za niebezpiecznym zakrętem, o ograniczonym polu widoczności nie może być przejścia dla pieszych.
Bo nie wyobrażam sobie innego zakrętu gdzie ktoś może wyjechać "znienacka" ;)

Autor:  Yuurei [ 22 paź 2012, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

tczewiak napisał(a):
Za niebezpiecznym zakrętem, o ograniczonym polu widoczności nie może być przejścia dla pieszych.
Bo nie wyobrażam sobie innego zakrętu gdzie ktoś może wyjechać "znienacka" ;)


A, no spoko. Ja z kolei odnosiłem się do skrętów w mieście, gdzie moment po skręcie masz przejście dla pieszych. Ale prędkości zdarzają się podobne jak szeroko ;)

Autor:  Oyci3C [ 22 paź 2012, 15:18 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

borboun napisał(a):
...Telefony przy ryju, rozpięte pasy, napierdalanie ile fabryka dała. Ostatnio jest po prostu kurwa wysyp takich cymbałów.


Prowadzę jedną ręką więc telefon mam przy ryju - dekoncentracja dokładnie taka sama. Co innego jak ktoś prowadzi dwiema rękami.

Autor:  sula [ 22 paź 2012, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Oyci3C napisał(a):
borboun napisał(a):
...Telefony przy ryju, rozpięte pasy, napierdalanie ile fabryka dała. Ostatnio jest po prostu kurwa wysyp takich cymbałów.


Prowadzę jedną ręką więc telefon mam przy ryju - dekoncentracja dokładnie taka sama. Co innego jak ktoś prowadzi dwiema rękami.

Przecież nie chodzi o to iloma rękami prowadzisz. Możesz sobie nawet stopami prowadzić jeżeli nie masz rąk i ktoś ci prawo jazdy wyda. Chodzi o to, że rozmawiając ze względu na samą rozmowę część uwagi się na niej skupia. Zabronić rozmawiać na np. głośnomówiącym nie można bo nie ma tego po prostu jak skontrolować.

W rozmawianiu trzymając telefon w ręku dodatkowym aczkowleik mniej ważnym jest fakt, ze sięgając / trzymając telefon w przypadku konieczności przeprowadzenia gwałtownego bardzo szybkiego manewru traci się te ułamki sekund. Podobnie jak w przypadku picia / jedzenia i jazdy niż w przypadku kiedy druga ręka jest wolna (nawet jak nie jest cały czas na kierownicy).

Autor:  Oyci3C [ 22 paź 2012, 15:35 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Czyli martwe założenie bo równie dobrze mogę się notorycznie drapać po jajkach czy też trzymać rękę pod dupą (a znam osobę co tak jeździ he he he).

Autor:  sula [ 22 paź 2012, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

No są rzeczy których nie zakażesz bo nie ma jak skontrolować. Zakaz rozmawianie przez komórkę przy uchu nie jest wzięty z powietrza. Podejrzewam, że jakiś ogarnięty instruktor ze szkół doskonalenia jazdy lub osoby zajmjące się zawodowo problematyką bezpieczeństwa jazdy mogły by to podeprzeć naukowo.

Autor:  Oyci3C [ 22 paź 2012, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Ależ ja nie twierdzę, że nie. Oglądałem bardzo ciekawy dokument gdzie (już nie pamiętam dokładnie liczb) badano różnicę w dekoncentracji pomiędzy rozawianiem z telefonem przy uchu a BT - wyszło jakieś 7% na korzyść BT a dekoncentracja podczas rozmowy wzrastała o 70-80% do prowadzenia bez pierdolenia.
Irytuje mnie tylko fakt, że jak się uprę mogę nawet pisać maile i oglądać filmy w samochodzie a nie mogę odebrać telefonu bo ktoś akurat to sobie ubzdurał.

Autor:  sula [ 22 paź 2012, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Nie tyle ubzdurał co inna sprawy ciężej lub wręcz się nie da skontrolować. Zresztą zakaz chyba (?) nie dotyczy tylko rozmawiania. Jak będziesz odbierał maila / pisał sms-a trzymając telefon w taki sposób, że się będzie to dało zauważyć to też mandacik może chyba być.

Można by zakazać większej ilości rzeczy, które mogą wpływać a bezpieczeństwo jazdy (albo innych rzeczy), ale wtedy to byłby wyśmiewany martwy przepis.

Autor:  Havok [ 22 paź 2012, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Oyci3C napisał(a):
Ależ ja nie twierdzę, że nie. Oglądałem bardzo ciekawy dokument gdzie (już nie pamiętam dokładnie liczb) badano różnicę w dekoncentracji pomiędzy rozawianiem z telefonem przy uchu a BT - wyszło jakieś 7% na korzyść BT a dekoncentracja podczas rozmowy wzrastała o 70-80% do prowadzenia bez pierdolenia.
Irytuje mnie tylko fakt, że jak się uprę mogę nawet pisać maile i oglądać filmy w samochodzie a nie mogę odebrać telefonu bo ktoś akurat to sobie ubzdurał.

Sama rozmowa ofk zmniejsza koncentracje kierowcy. Większy problem stanowi jednak to, że nie trzymając łap na kierownicy masz znacznie mniejszą szansę na skuteczny wykonanie manewru i pewnie głównie dlatemu jest zakaz używania komórek podczas jazdy.

Autor:  Daedrael [ 22 paź 2012, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

tczewiak napisał(a):
borboun napisał(a):
Przynajmniej nie jestem z tczewa.

No współczuję, że mieszkasz w dziczy gdzie nie nauczyli zasad ruchu drogowego.

Cytuj:
Tak się składa, że kiedy ktoś Ci wypierdoli z zakrętu z 90 to raczej nie masz za dużego pola manewru, oczywiście jeśli go zobaczysz.

Jak wypierdala zza zakrętu to już samo to świadczy, że przechodzisz w miejscu niedozwolonym.

Cytuj:
Pierdolenie z hamulcami. Nawet najlepsze hamulce nie uratują Ci dupy przed wypadkiem, jak zorientujesz się na 3s przed pierdolnięciem.

Jeśli kierowca ma tylko 3s na reakcję to znaczy, że winę bezwzględnie ponosi pieszy.

Cytuj:
Problem jest taki, że polscy kierowcy uważają się za święte krowy.

Nie nie nie - święte krowy to wpierdalają się na jezdnię, mimo że mają 100m dalej przejście albo jeszcze lepiej - na trójpasmówce chcą przebiec...
Święte krowy to zazwyczaj stare pizdy, które jeszcze pchają wózek z wnukiem.

Cytuj:
Telefony przy ryju, rozpięte pasy, napierdalanie ile fabryka dała.

Fabryka zwykle daje przeszło 200kph. Jakoś nie widziałem by ktoś tak zapierdalał. Telefony przy ryjach i rozpięte pasy to jakaś zdecydowana mniejszość.

Cytuj:
Ostatnio jest po prostu kurwa wysyp takich cymbałów.

Chyba w Rosji.


Niestety ze starymi pizdami tczew ma racje, w sobote obok mojego miejsca pracy baba 36 lat jadaca yariska rozjebala jakas 60latke na dwupasmowce - smiertelny. swiadkowie potwierdzili, ze idiotka nawet nie spojrzala, czy nic nie jedzie, po prostu wlazla - szla na dzialke, bo ladna pogoda.

Co do 200kph, to wczoraj spieszylem sie odebrac rodzinke z portu lotniczego we wro, lecialem sobie A4 raczej rzadko patrzac w lusterko, az trafilem na wyprzedzajace sie z predkoscia 120kph rzechy, zwolnilem, wtedy dorwala mnie policyjna vectra, okazalo sie, ze gonili mnie od 47 kilometrow, tylko ich gubilem... 500 zl / 10pkt.

Autor:  Jackhammer [ 22 paź 2012, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

za niski mandat dla takich buców przynajmniej 5000 i prawko na rok

Autor:  sula [ 22 paź 2012, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Jackhammer napisał(a):
za niski mandat dla takich buców przynajmniej 5000 i prawko na rok

Wysoki jak wysoki, najlepiej jak wysokość jeszcze indywidualnie uzależniona od wysokości dochodu jak w Szwecji :)

Autor:  Ziolo [ 22 paź 2012, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Co do telefonu i gadania przez niego podczas jazdy, to skurwysyny zajebane wlepily mi 200. A ja nawet nie gadalem. Ale pizda ktora mnie kontrolowala powiedziala ze ona widziala i chuj. Mozesz sobie possac. Sprawa przegrana.

I walczylbym z tymi hujami w sadzie, bo mialem billing ze aktualnie nie korzystalem z telefonu, ale headshota zaserwowala mi stara, ktora odebrala orzeczenie o mojej winie i nie przekazala mi i mi termin na odwolanie minal.

Potem na necie znalazlem historie goscia, ktory mial bilingi, a i tak przegral.... SKANDAL !

Co do przekraczania predkosci, to jesli postawia 40 zeby tylko stalo i zeby kasowac hajs to niech mnie w dupe pocaluja. Jest szkola to zwalniam, male osiedle tez nie zapierdalam, jezdze normalnie.

Wpadles pod kola - mowi sie trudno. Zdarzaja sie wypadki i tyle. Debile sa na drodze i dlatego musisz byc madrzejszy od nich.


A do moderatora ktory pzeniosl mi temat do flamesow. Skasuj to w pizdu. Mialo byc milo i konstruktywnie a nie wyszlo.

Kto bystry to skopiuje i bedzie walczyl jak go dopadna, reszta niech placi.

Autor:  Niah [ 22 paź 2012, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Ziolo napisał(a):
jezdze normalnie.

Debile sa na drodze i dlatego musisz byc madrzejszy od nich.

Mialo byc milo i konstruktywnie a nie wyszlo.

Kto bystry to skopiuje i bedzie walczyl jak go dopadna, reszta niech placi.


Ja pierdole, jaki hipokryta

Autor:  kamilus [ 22 paź 2012, 18:28 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Jackhammer napisał(a):
za niski mandat dla takich buców przynajmniej 5000 i prawko na rok

Wiesz czym jest autostrada ośle, czy tatuś jeszcze nie zasponsorował kursu na prawo jazdy?
Na bursztynce normalnie się zapierdala te 170-190 i jest to jak najbardziej bezpieczna prędkość. No chyba, że odcinek w promocji i kasztanowe ludki w kapeluszach swoim polonezem wjadą to klękajcie narody, bo może się nagle wjebać 80kph na lewy pas...

Autor:  Jackhammer [ 22 paź 2012, 18:33 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

Wypierdalaj do Niemiec chuju z tczewa jak chcesz przykozaczyć, jest 140 to masz jechac 140, mam nadzieje że szybko zginiesz na najbliższym drzewie razem z rodzicam którzy wychowali takiego palanta.

Autor:  kamilus [ 22 paź 2012, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Mein Kampf.... fotoradary !

to, że ciebie nie stać na samochód nie oznacza, że 200kph nikt bezpiecznie nie pojedzie. Kompletnie brak ci doświadczenia i wiedzy, a zabierasz głos. Jakbyś pojechał kiedyś prawdziwym samochodem te 190 to zrozumiałbyś, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego NA AUTOSTRADZIE.

Strona 2 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team