MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Poziom nauczania w PL
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=43898
Strona 2 z 6

Autor:  Pieszczoch [ 20 lut 2014, 16:08 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Highlander napisał(a):
Ale za to jesteś Pieszczochową Gessler!



Hehe, gdyby dobrze płacili za audit i otwieranie i/lub reengineering w branży HoReCa to bym może wrócił do rej branży ;)
A tak to nie ma co się szarpać.

Autor:  Junkier [ 20 lut 2014, 16:19 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

mrynar napisał(a):
Fajne, ale o ile inzynier nie zawsze musi byc rozgarnietym, umiejacym sie wyslawiac gosciem to jednak od studentow prawa V roku raczej oczekuje sie pewnego poziomu elokwencji.
Kiedys ciezko sie bylo dostac na prawo, a nawet jak komus sie udalo dzieki fuksowi to na bank odpadal na pierwszym roku.

Studentów prawa nie uczą elokwencji, tylko tępego wkuwania treści przepisów na pamięć, kompletnie bezużytecznego, bo nie popartego jakąkolwiek praktyką. Pierwsze pisma sporządza się gdzieś pod sam koniec studiów albo i po ich ukończeniu jak trafi się do kancelarii.

Oczywiście to znak naszych czasów itd. ale zdarzają się starzy prawnicy, którzy poziom mają niewiele lepszy.
DirectC napisał(a):
Junkier napisał(a):
Cytuj:
Na około 300 osób zdawalność to jedyne 50 osób

not impressed

Na inżynierii produkcji na egzaminie z zapisu konstrukcji na 120-150 zdajacych zdawało 3-4... Z czym do ludzi!

U mnie na prawie też zdarzały się egzaminy z paro procentową zdawalnością, no ale to z prawa materialnego albo procedur. Teoria i filozofia prawa w ogóle nie powinna być obowiązkowa, a już na pewno nie na piątym roku studiów.

Autor:  Highlander [ 20 lut 2014, 16:20 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

czyli masz tatę sędziego albo cos bo inaczej bys sie nie pchał w te rewiry ;p

Pieszczoch - tez mialem robic uprawienia na audity, ale zorientowalem sie, ze bida jest w tym obszarze ;]

Autor:  Pieszczoch [ 20 lut 2014, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Auditor wiodący HACCP nie uprzędzi kasy.
Trzeba dodać pełny HACCP w ISO:2200, BRC i IFS do swojego portfolio i rozszerzyć o producentów żywności.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 20 lut 2014, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Highlander napisał(a):
czyli masz tatę sędziego albo cos bo inaczej bys sie nie pchał w te rewiry ;p

Pieszczoch - tez mialem robic uprawienia na audity, ale zorientowalem sie, ze bida jest w tym obszarze ;]


To go prześwietliłeś, wyszło, że Junkier z układu, dlatego nie wierzy w Ziemkiewicza i Smoleńsk.

Autor:  Highlander [ 20 lut 2014, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Nam kladli do łba jak to iso 9000 jest zajebiste, niekal konieczne w kazdej firmie (lolz) a to zwykle przewracanie papierkow, bo ktos sobie wymyslil, ze mozna zarobic na certyfikatach ;) Ale sila marki chyba zrobila swoje, bo nawet widzialem zaklad pogrzebowy dumnie chwalący sie certyfikatem ;>

(tak jakby wczesniej nikt nic podobnego nie wymyslil jak ISO tylko pod inna nazwa ;) )

A co do HACCP mam mieszane uczucia czy tacy mali przedsiebiorcy naprawde musza miec takie pierdoly.

Tor - no ba, esbek na forum

Autor:  Junkier [ 20 lut 2014, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Highlander napisał(a):
czyli masz tatę sędziego albo cos bo inaczej bys sie nie pchał w te rewiry ;p

Pieszczoch - tez mialem robic uprawienia na audity, ale zorientowalem sie, ze bida jest w tym obszarze ;]


To go prześwietliłeś, wyszło, że Junkier z układu, dlatego nie wierzy w Ziemkiewicza i Smoleńsk.

Wychodzi, że powinienem głosować na Ziobrę, bo to on wprowadził państwowe egzaminy na aplikację.

Autor:  Pieszczoch [ 20 lut 2014, 17:14 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Cytuj:
A co do HACCP mam mieszane uczucia czy tacy mali przedsiebiorcy naprawde musza miec takie pierdoly.


Dobrze zrobiona mapa HACCP, receptury i procedury GMP i GHP w restauracji i sanepid się odpieprza na dzieńdobry. To tak w teorii.
W praktyce to przy oddawaniu lokalu często proponują prywatnie aby takie coś wdrożyć, nawet jak masz super księgę HACCP. Więc nie trzeba - ba nawet się nie opłaca.
ISO 22000, BRC i IFS w ogóle restauracjom nie są potrzebne. To jest np. dla takich firm co produkują żywność do supermarketów.
McDonalds wymaga ISO 22000, Tesco wymaga swojego własnego o grubości księgi 10x większej jak BRC, IFS bodajże wymagają wszyscy Francuzi i Niemcy no i te BRC to wszystko co brytyjskie poza Tesco.

Aby dostarczać do wszystkich (a miałem z tym styczność) to 3 dodatkowe etaty w dziale jakości tylko do przewalania papierami. 2 etaty nocne aby monitorować i wyszkolenie kilku osób co tak na prawdę się przydają w firmie ale muszą mieć dodatkowo auditora wewn. i psioczyć na tych nowych.
Strata kasy i tylko tworzy frakcje w firmie czy obozy w działach.

EDIT: Plus jeden etat i/lub outsourcing firmy co specjalizuje się w zabezpieczaniu zakładu przed szkodnikami co prowadzi audity i wystawia niezależne opinie (Tesco to wymusza) nt. poziomu zabezpieczeń przed niechcianym owadem.
Ba, nawet wymyślają procedurę sprawdzania palet EURO w celu upewnienia się, czy jakiś szczur się nie dostał. Ok pochwalić, ale nie ok bo 3 kartki papieru i 4 osoby do robienia parafek. WTF?

Autor:  Xanth [ 20 lut 2014, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Highlander napisał(a):
wietrzę spisek Tuska!

Ciemną i niewyedukowaną masą łatwiej się rządzi. Co widać na co dzień.

X.

Autor:  Nyx [ 20 lut 2014, 17:31 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Edukacja sracja, ewaluacja kurwa!

Autor:  DirectC [ 21 lut 2014, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

embe napisał(a):
dobrze wykształcony polak ma szanse tyle samo zarabiać co niewykształcony człowiek zagranicą ?

nie bo, my staramy się podbić serca ludzi ceną nie jakością

Autor:  TobiAlex [ 21 lut 2014, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

DirectC napisał(a):
embe napisał(a):
dobrze wykształcony polak ma szanse tyle samo zarabiać co niewykształcony człowiek zagranicą ?

nie bo, my staramy się podbić serca ludzi ceną nie jakością


A to ciekawe, bo jest właśnie odwrotnie a w zasadzie nie dość, że ceną, to jeszcze jakością.

Autor:  DirectC [ 24 lut 2014, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

TobiAlex napisał(a):
DirectC napisał(a):
embe napisał(a):
dobrze wykształcony polak ma szanse tyle samo zarabiać co niewykształcony człowiek zagranicą ?

nie bo, my staramy się podbić serca ludzi ceną nie jakością


A to ciekawe, bo jest właśnie odwrotnie a w zasadzie nie dość, że ceną, to jeszcze jakością.

dlatego znani jesteśmy w Niemczech z pracy na budowie za 5euro za godzine, a na wyspach z mycia garów za worek ziemniakow! cenimy się jak na magistrów i inżynierów przystało

Autor:  Mark24 [ 10 mar 2014, 08:02 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

directc - zapomniales o polszy, gdzie ci magistrzy i inzenierowie jebia w tescach i innych McDonaldsach za 5zl/h. Ale maja perspektywy i szanse na rozwoj, w odwrotnosci do zagramanicy gdzie jedynie mycie garow, mycie garow i mycie garow.

Autor:  Aldatha [ 10 mar 2014, 08:09 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

studia to juz chuj a nie wyznacznik , chyba ze masz doktorat a i tak doktor dzisiaj to jak mgr kiedys , wszyscy to kurwa zaczynaja miec

skill i doswiadczenie , pracodawca co patrzy na papier to jest chuj nie pracodawca

masz firme , kogo zatrudniasz ? , typowego janusza z mgr swiezo po studiach czy goscia z paroletnim doswiadczeniem ale z srednim

Autor:  Highlander [ 10 mar 2014, 08:22 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

U nas dalej patrza na papier.

doktorat to wlasnie chuj, zazwyczaj teoretycy bez praktyki. No i kto ma ich zatrudnić jak potencjalni przelozeni to mgr?

marek czyli co, na zachodzie trza być elektrykiem?

Autor:  kamilus [ 10 mar 2014, 09:45 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Mark24 napisał(a):
directc - zapomniales o polszy, gdzie ci magistrzy i inzenierowie jebia w tescach i innych McDonaldsach za 5zl/h. Ale maja perspektywy i szanse na rozwoj, w odwrotnosci do zagramanicy gdzie jedynie mycie garow, mycie garow i mycie garow.

inzynierowie w mcd? lol. Jest deficyt inż. w mcd robią po humanie

Autor:  Havok [ 10 mar 2014, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Aldatha napisał(a):
studia to juz chuj a nie wyznacznik , chyba ze masz doktorat a i tak doktor dzisiaj to jak mgr kiedys , wszyscy to kurwa zaczynaja miec

skill i doswiadczenie , pracodawca co patrzy na papier to jest chuj nie pracodawca

Będąc inż. mającym skilla i doświadczenie albo powinieneś prowadzić własną działalność albo pracować za granicą.

Autor:  Rzeznik [ 10 mar 2014, 13:59 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Highlander napisał(a):
U nas dalej patrza na papier.

doktorat to wlasnie chuj, zazwyczaj teoretycy bez praktyki. No i kto ma ich zatrudnić jak potencjalni przelozeni to mgr?

marek czyli co, na zachodzie trza być elektrykiem?


a mgr to nie teoretycy?

tak sobie mysle, ze ciekawe byloby badanie porownawcze: odsetek Polakow z wyzszym wyksztalceniem zapierdalajacych na zmywaku i podobnych w PL i w UK/IRL.
Podskornie czuje, ze wyniki moglyby byc zaskakujace :wink:

Autor:  Highlander [ 10 mar 2014, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Poziom nauczania w PL

Niestety często tak, ale przynajmniej jak koncza studia to konczy się teoria.
A zazwyczaj doktor dalej tkwi w teorii, na jakiejś uczelni.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team