nie donek, a donek z kaczorkiem. bo do tanga trzeba dwojga.
dogadali sie za zamknietymi drzwiami, ze wyeliminuja lpr, samoobrone i sld tworzac polityke dwoch partii. przeciez w przeddzien tego podzialu to byla koalicja lolz.

Nie przypisuj takich zasług jarkowi, puste lodówki i strach emigracyjny, zabieranie dowodów dziadkom, moherowe berety to były początki i raczkujący podział społeczeństwa made in po, wtedy pisiorki zajmowały się bzdurami z kompletnym brakiem wsparcia medialnego i szczerze z gównianym pomysłem na kampanie.

oj embe nie pierdol albo wpierdalaj mniej masełka, bo pamięć cię już zawodzi

Przed Donkiem był PiS i ich podział: liberały vs solidarni, wykształciuchy vs masy pracujące, ci stojący na miejscu zomo vs patrioci, układ vs PiS. Chyba Jarek wcześniej przyswoił tę metodę polityczną. Donek mamił ludzi przekazem 3x15 itp.

Nie bardzo bo wszystko zaczeło się po 2001 roku, ma początku PO założone przez "trzech tenorów" stawiało na liberalną politykę i nowoczesność, chcieli trafić do młodych, jednak szybko okazało się że za dużo oczekiwań mają ci co wyrośli na kontaktach z KLD, potem z UD/UW, dostali pstryczka w noc od AWS, które kręciło swoje afery, dopiero PO dostało wsparcie konkretne.
Pamiętajcie tez że razem z PO pierwsze poważne kroki w mediach stawiał TVN, który miał zatrudnionych tych samych ludzi co PO do tworzenia kampanii i całego pr.
PiS wtedy praktycznie nie istniał, to PO robiło kampanie negatywną, kampanie strachu i podziału, pisiorki wtedy potrafili jedynie z rydzykiem się modlić o kilka procent.

Co wy pierdolicie... Do 2005 szli rączka w rączkę po z pisem. Po wygranej pis w 2005 się dopiero podzielili. Zaczęło się od kurskiego i dziadka z wermachtu, ale jeszcze była sztama. Oficjalny spór zaczął się od niedogadania się względem podziału stołków w 2005. PO miało wygrać i PiS miał być przystawką, a wyszło odwrotnie. To się dogadali żeby się pozbyć mniejszej konkurencji. Potem dopiero zaczęła się jazda negatywna, bo ciemny lud to kupi (na przykład embe). Zomo było dużo później.

Dokładnie.

Koncowke zjebales tczewiak. Owszem jazda negatywna glownie ze strony obrazonych POowcow ktorzy po przegranych obu wyborach wypieli sie na wspolny projekt POPiS.
Trzeba przyznac, ze przez wiekszosc czasu bardzo ladnie rozgrywali PiS glownie za sprawa mass mediow, ktore przeciagneli na swoja strone. Nastepnie i sadow. Kilka zagrywek mocno nie fair, ponizej pasa (jawne przedkladanie interesow partii nad interesem kraju co w moich oczach zdyskwalifikowalo PO juz dekade temu) i zrobiono z PiSu z ktorym zaledwie rok wczesniej szli ramie w ramie katooszolomow i rydzykowcow.

Nawet smiesznie to wygladalo: POPiS, POPiS, POPiS, rozklad glosow inny niz przewidywano, sprzeczka o teczki i nagle media trabia ze PiS to oszolomstwo, a kto madry i z miasta ten glosuje jedynie na PO.

Masz mentalność prostytutki.

reptylianskiej chyba?

Marek jesteś naiwny. Gdyby tak było to PiS dawno i łatwo by to uciął. Taki podział i pseudokłótnie są im na rękę. Wmówili plebom, że tylko oni się liczą i to między nimi toczy się batalia, a cała reszta nie ma znaczenia. I kurwa im to nadal wychodzi. PO tonęło, a teraz znowu jest na topie "opozycji". Wcześniej ten układ musiał dzielić torcik z sld, a teraz podzielił torcik między siebie i każdy z tego układziku dostatnio żyje.

Spójrz na to z innej strony i zdejmij klapki z oczu. Nie neguję, że wina leży po obu stronach, ale to PO wygrało wojnę medialną w oczernianiu przeciwnika. To jest raczej bezdyskusyjne.
I to było bardziej na rękę PO bo to one rządziło przez 2 dekady. PiS był w opozycji. Co gorsze przez te 8 lat rządów media zamiast informować i nagłaśniać próbowały nawet tuszować co większe potknięcia czy wręcz przekręty PO. To już wolę stan aktualny w którym każdą pierdołą którą PiS zjebie rozłoży się w TV publicznej i dziennikach 10 razy na czynniki pierwsze.
PiS to partia przegrywów - i rządzi jak przegrywy - wszystko co robi jest pod publiczkę by przypadkiem jej procenciki poparcia nie spadły. PO to partia bezczelnych skurwysynów dla których interes kraju na liście priorytetów zajmował któreś tam z kolei miejsce. Ich rządy można określić krótko - nakłamać, nakraść i znów nakłamać, że nie nakradliśmy.
Mimo wszystko gdybym aktualnie wybierał PiS vs PO to dalej przegrywy - przynajmniej tyle nie nakradną. Przynajmniej będą się pilnować bo wiedzą, że nieprzychylne media rozłożą każdy ich ruch na czynniki pierwsze.

nawet w takim patriotycznym topicu musicie pierdolic o tych kurwach z PO i PIS?

btw



bzdura, to byly zawsze dwa wrogie srodowiska, poza czescia politykow ktorzy tak naprawde nigdy nie wiedzieli gdzie sa i byli sie wstanie e miare dogadac razem podczas trwania AWS. No i nie mozna tez zapominac o tak wybitnych politykach jak Borusewicz ktorzy moga byc wszedzie (byle u wladzy)
Po ROADZIE i PC podzial sie tylko poglebial.

Jaka wina po obu stronach? To jest perfidna ustawka. Nie ważne kto wygrywa skoro obie partie tylko z tego żyją. Strategia "kłótni" jest wspólna.

Spodobało mi się zdjęcie i postanowiłem, że wrzucę. Podobno świeże z Aleppo. Niestety nie wiem co to za siły, ale raczej możlwości raczej dużo nie ma. Pewnie SAA, NDF albo Kurdowie. Kauflaż jakby trochę Niemiecki, ale może tylko mi się wydaje.




Rządowi zwyciężyli w bitwie o zamknięcie Aleppo i zamkneli ponownie oblężenie. Bitwa ponoć wybitnie krwawa, straty olbrzymie po obu stronach. Rzucono najlepsze jednostki w tym oprócz SAA, także duża rola Hezbollahu i Rosjan, którzy tym razem zapewnili duże wsparcie.

Podglądanie wojny nową telewizją.

Puszkę pandory chyba amerykanie Pustynną Burzą otworzyli.


Pomyśl co będzie jak kiedyś wymyślą bezpośredni link sieci do mózgu

@sula
Hezbollah wykonuje bardzo dobrą robotę nie tylko w Syrii walcząc z Isis, ale także broniąc Chrześcijan w Libanie i może także w Syrii.

Fajny utwór o tym, ale nie wiem czy nie fake
https://www.youtube.com/watch?v=pdZgkGI5h0A

http://www.rp.pl/Wojna-w-Syrii/16090924 ... 5-dni.html
izrael potwierdził, że wspiera isis

twoja stara wspiera isis, a nie Izrael. Izrael eliminuje po prostu wszystkich szmatogłowych.