Mendol- znajoma nie cieszy się z tego co piszesz , nigdzie tak nie napisałem- powtórzyłem ,że pokazała kilka plusów, w stosunku do tego co było wcześniej- owszem byłoby lepiej gdyby miała praca- trochę przekręciłeś moją wypowiedź, żeby wyszła śmiesznie ,żebyś mógł zdobyć jakiś argument

shade i embe- obejrzyjcie ten spot Dudy- bo już nie chce mi się tego komentować, kto pierwszy mówił od odbudowaniu Polski ze zgliszcz ( ruin)

@Rzeźnik Przyczyn ograniczenia inwestycji w ostatnich latach szukałbym w sytuacji regionu i Grecji. Raczej nie mają nic wspólnego z władzą czy to PiS czy PO.

- Likwidacja podatku PIT, co wzmacnia popyt wewnętrzny (i co zrobił PIS w 2005-2007 dzięki czemu, jak stwierdził Rostowski nie było w Polsce recesji)

Biznes zachowuje się raczej racjonalnie. Retoryka polityków to jedna, wdrażane ustawy to drugie.

lordyp tu masz tych co wymyślili państwo w ruinie https://www.youtube.com/watch?v=spOEGlrSuus

lordyp tu masz tych co wymyślili państwo w ruinie https://www.youtube.com/watch?v=spOEGlrSuus

Najśmieszniejsze jak się to ogląda i porównuje do dziś, to wtedy po tych 2 latach PKB zapierdalało, PIS obniżało obciążenia na pracy (co wygenerowało kilkaset tysięcy miejsc pracy) i było blisko zbilansowania budżetu,

Tylko częściowo. Fakt PiS obniżyło podatkowe obciążenie pracy ale jednocześnie nic nie zrobiło z wydatkami budżetu. W 2008 z powodu obniżenie składek na zus, rząd musiał dopłacić dodatkowo ok 15 miliardów zł dla ZUS aby zrekompensować obniżkę. Co gorsze sztywne wydatki budżetu które były na poziomie 50%, skoczyły do 75% za rządów PiS.