Szwedzkie państwowe radio Sveriges Radio oskarżyło szwedzkie apteki o rasizm, ponieważ sprzedają zbyt jasne plastry – pisze gazeta Fria Tider.

Falę krytyki pod adresem „rasistowskich” szwedzkich plastrów zainicjowała przedstawicielka lewicy Paula Dahlberg, którą kiedyś zaadoptowała z Kolumbii rodzina Szwedów. Na swoim blogu nazwała takie plastry „codziennym rasizmem” — podaje Fria Tider.

Eva Fernvall, szefowa biura ds. kontaktów z mediami szwedzkiej sieci aptek państwowych Apoteket, musiała na antenie Sveriges Radio przepraszać za to, że kierownictwo sieci nie kupiło plastrów, które zadowoliłyby „nowych Szwedów”.

Jest nam trochę wstyd, że nie pomyśleliśmy o tym sami — powiedziała i obiecała, że Apoteket postara się szybko znaleźć dostawcę ciemnych plastrów.

Widziałeś jej mordę? Powód, że codziennie ma styczność z rasizmem nie jest spodowany jej kolorem skóry

Rzeczywiście. Żałuję, że wygooglałem.

Ugrupowanie Ryszarda Petru zmieniło nazwę i logo. "NowoczesnaPL" od piątku występuje już bez "PL" na końcu, wzbogaciła się za to o kropkę z przodu. - Chcemy postawić kropkę za naszą historią i rozpocząć nowy rozdział w polityce - mówią członkowie stowarzyszenia, które teraz nazywa się .Nowoczesna.

oczywiście chodziło tylko nazwę, nie o to że "pewne" grupy ludzi podpięły się pod nową partie

niech postawią jeszcze kropkę z tyłu i spieprzają

haselko tez maja dobre: “JOW-y to nie wszystko. Tylko nowoczesna gospodarka”.

Możliwe, że aż do 2020 r. za wynajem mieszkania dla Bronisława Komorowskiego będzie płacić Kancelaria Prezydenta.

Decyzją byłego prezydenta nowa kancelaria będzie nadal utrzymywała Bronisława Komorowskiego. O sprawie napisała dziś „Gazeta Polska Codziennie”.

Prezydent Komorowski ma dwa prywatne mieszkania, ale w jednym (74-metrowym) mieszka jego córka, a drugie (wart 2 mln zł 169-metrowy apartament) Komorowski wynajmuje do 2020 r. firmie zajmującej się doradztwem podatkowym.

nie no panowie, dogoniliśmy... Białoruś!!!

Na kredyt z zaprzyjaźnionego banku

zaraz przyleci montezuma i wytłumaczy że kropka jest kwadratowa, a mieszkanie bronka to tylko 167m2

No w końcu jest lemingiem bezmyślnie łykającym każdego newsa znalezionego w necie.

Newsy to on dostaje prosto z centrali.

Z danych Ministerstwa Finansów opublikowanych przez dziennik „Rzeczpospolita” wynika, że w ubiegłym roku z tytułu uzyskanych dochodów rozliczyć z fiskusem musiało się 24,6 mln osób. Ponad połowa z nich, czyli 12,84 mln osób, uzyskała w ciągu roku dochody nieprzekraczające kwoty 20 tys. zł. To oznacza, że ich średnio-miesięczne dochody – po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, kosztów uzyskania przychodu i innych odliczeń przewidzianych prawem – wynosiły mniej niż 1.667 zł.

Ponad 5,1 mln osób deklaruje fiskusowi zarobki na poziomie nieprzekraczającym 10 tys. zł w ciągu roku. To oznacza, że ich średnio-miesięczne dochody wynoszą mniej niż 834 zł, czyli kwotę zbliżoną do tzw. minimum egzystencji.

Dochody niemal 2,5 mln Polaków nie przekraczają nawet progu wspomnianego minimum..

Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej

Złapani przez policję w Szklarskiej Porębie nielegalni imigranci nie chcą zostać w Polsce.

Wszystko wskazuje na to, że nikt z grupy 31 osób nie złożył wniosku o nadanie statusu uchodźcy w naszym kraju. Podczas przesłuchań okazało się, że miejscem docelowym do którego chcieli dotrzeć uchodźcy były Niemcy.

Imigranci nie mogą być odesłani do krajów swojego pochodzenia, bo te objęte są działaniami wojennymi i znajdują się na specjalnej ONZ-oskiej liście. Są więc zmuszeni pozostać w Polsce. Otrzymali adresy ośrodków dla uchodźców, a tymczasem są zobowiązani do codziennego meldowania się na posterunku straży granicznej.

czarniuchom się u nas nie podoba i próbują uciec?!? Nosz kuźwa....

Zupełnie jak marek.

No Mareczek żył w Polsce jak Murzyn, więc uciekł jak ci eurotunelem.

i jeszcze to:

Zgodnie z unijną dyrektywą państwo członkowskie jest zobowiązane do zapewnienia osobie ubiegającej się o status uchodźcy tzw. materialnych warunków przyjmowania, które obejmują zakwaterowanie, wyżywienie i odzież. Wysokość zasiłków powinna zapewnić godny poziom życia uchodźcom, wystarczyć na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania i być dostosowana do ich stanu zdrowia. W Polsce, jak twierdzą uchodźcy, zasiłki są za niskie.

Co ciekawe, w Polsce uchodźcy dorobili się swojej gazety – Refugee.pl na jej łamach żalą się jak mały socjal jest w naszym kraju. Iranka zwraca uwagę, że zasiłek, jaki otrzymywała, w wysokości około 700 zł, wystarczał tylko na część kosztów utrzymania, a nieznajomość języka polskiego utrudniała jej znalezienie pracy. Iranka żaliła się także na problem z dostępem do opieki zdrowotnej.

też zupełnie jak ja - ja też się żaliłem na dostęp do opieki zdrowotnej jak pani Jadzia ze szpitala, nie potrafiła pojąć, że w żadnej kasie chorych nie jestem zarejestrowany ("ale taką tu mam rubrykę?") a na kartę EHIC patrzyła jakby ją pierwszy raz w życiu widziała. Co lepsze ta sama pani miała te same problemy po tygodniu przy wizycie kontrolnej

murzyny narzekają, że za 700zeta miesięcznie nie da się przeżyć, a polak potrafi! Aż serce rośnie jak się takie artykuły po dwóch kadencjach rządów wspaniałych i najlepszych czyta. Co to by było gdyby rządziła nami jakaś partia socjalistyczna?

Zielona wyspa Tuska z której już nawet murzyny spierdalają.

Ale czasem wraca żeby zaoszczędzić na dentyście.

To nie prawda, że blenda-menda nie jest religijny. Tutaj macie jak się modli https://www.youtube.com/watch?v=V2sedTLIRWU

Renty czy emerytury poniżej 900zł to norma bo aż 70% osób takie kwoty pobiera, to że mamy miliony ludzi żyjących za nędzne kwoty to też wiemy, to że miliony dzieci nie dojada też wiemy, są wyniki NIK o tym niemówiące czy nawet instytucje unijne to wskazują, pck trąbi na alarm co roku, mopsy potwierdzają że nędza u nas istnieje.
Jednak politycy i elita jest oderwana od rzeczywistości, poruszają i posługują się wyliczeniami średnimi, które są dość przyzwoite w programach publicystycznych i przepychankach politycznych.
Ludzie zarabiający dobrze zaklinają rzeczywistość widząc odremontowane centra miast i płatne autostrady, imprezy i festyny w miastach poprawiają samopoczucie, a prawdziwa bieda ukryła się już dawno.

Teraz super propozycja jak poradzić sobie z oczyszczeniem miast z tej niewygodnej biedy, podatek katastralny to dobry pomysł, biedota nareszcie będzie mogła pozbyć się swoich domów/kamienic/mieszkań i przenieść się "slumsów" na obrzeża, takie sprzątanie pokaże wszystkim że nie ma państwa w ruinie.

Biedota od dawna nie żyje w dużych miastach bo jej na to nie stać. Nikt normalny poza patologia nie utrzymuje się w tym kraju z zasiłków. Tzw. bezrobotni pracują często w szarej strefie. W Polsce nie ma socjalu w rozumieniu zachodnim, są liczne grupy uprzywilejowane.