Rzeznik napisał(a):
Czyli, przy postępowaniu Komorniczym, stajesz się właścicielem takiej kradzionej rzeczy i poprzedni właściciel może Ci skoczyć?
dokladnie tak
slyszalem o przypadku z pod krakowa ze jeden koles podszyl sie pod kogos innego i sprzedal dzialke po zanizonej cenie jakiejs firmie
ta firma szybko odsprzedala juz po cenie rynkowej dalej
w ksiedze wieczystej jest juz nowa osoba, i nic sie z tym nie da zrobic, mozesz dochodzic od oszusta - ktory jest slupem, albo firmy krzak , oczywiscie notariusze etc sa niewinni
o tutaj nawet opisane
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/3 ... ,id,t.htmli najlepsze
Pierwotny właściciel natomiast walczy w sądzie cywilnym o swoją nieruchomość.czyli generalnie moze im skoczyc
polska to dziki kraj, jak bym mial jakiekolwiek wieksze pieniadze to w zyciu bym ich nie trzymal w polsce, bo kto wie kiedy ci jakis komornik nie wjebie na konto, albo ktos cie przekreci - a sad chuja im zrobi jak nie jestes czyims szwagrem