Jacek Żakowski: 6 września spotkajmy się na grzybachCytuj:
Lubię gorącą demokrację. Czyli taką, w której obywatele spierają się, angażują, organizują, żądają, protestują, manifestują, masowo kandydują oraz, oczywiście, powszechnie głosują. Ale w referendum, które zarządził Bronisław Komorowski, nie będę głosował bez względu na to, czy, ile i jakie pytania dopisałby jeszcze Andrzej Duda. Nie dlatego, że mi się nie chce, ale z tego samego powodu, dla którego nie gram na bazarze w trzy karty. Najkrócej mówiąc, nie lubię kiedy ktoś robi ze mnie idiotę. A jeszcze bardziej nie lubię pomagać w robieniu ze mnie idioty. A trzy głupie pytania, które prezydent i senatorowie postanowili zadać obywatelom, to doskonały przykład robienia z nas idiotów.
Żakowski zmienił front? Pytania Komorowskiego przecież są najlepsze, nawet Senat je klepnął.