Znów głupku bredzisz, więc jazda
Mark24 napisał(a):
Niah się nie może doczekać
To jest moja interpretacja z tego co można się dowiedzieć z różnych źródeł.
Mark24 napisał(a):
aż dobre chinczyki
Nie ma w polityce czegoś takiego jak dobre lub złe. Jest siła i jej brak. Tylko osoby chore psychicznie, polaczki, dewoci, chorobliwie naiwni tak sądzą. Śmieszy mnie histeria kiboli odnośnie imigrantów. Jeśli są takim zagrożeniem dla 35-37mln kraju to na chuj żyć (w takim kraju)? Niech w końcu pis zacznie rządzić. Będzie tak samo, będą trochę mniej kradli, trochę mniej chujowi, będą lizać dupę bardziej ameryce niż teraz po niemcom. I tyle.
Mark24 napisał(a):
zaprowadzą porządek na świecie.
Chiny chcą zarabiać kasę...przynajmniej przez jakieś 30-50 lat.
Amerykanom pali się grunt pod nogami i czas gra na ich niekorzyść. Chyba, że Chińczycy będą mieli krach na giełdzie, pogorszenie koniunktury gospodarczej wtedy albo będą za słabi żeby walczyć albo żeby czekać i wojna rozpocznie wcześniej.
Mark24 napisał(a):
Zapomina kompletnie że sam jest biały, z proamerykańskiej Europy i z Nato.
Pierwszym przypadku teoretyzujesz.
Dwa. Europa nie jest proamerykańska. Proamerykańska anglia zapisała się do chińskiego banku rozwoju, niemcy się wkurwią jak amerykanie zablokują chińskie statki, część krajów zbyt słaba żeby mieć znaczenie (jak Polska), a część gra na dwie strony (niemcy, anglia).
Trzy. Nato to amerykanie, więc są raczej z definicji proamerykańscy
Mark24 napisał(a):
Ale złe amerykanie jednocześnie srają w gacie i dążą do wojny. Oh oh, ah ah.
Jak dla ciebie jedno zaprzecza drugiemu to zacytuje siebie: Znów głupku bredzisz