MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Diablo 3

Jak debilnie zwiazac ze skillami? Przeciez to byl caly sens run zeby wplywaly na zachowanie skilli, nie wiem o co ci chodzi, mozesz rozwinac? 5 run x 7 leveli x iles tam skilli - troche w chuj tego by bylo, nie sadzisz? Chyba kolo 3000 afair. Moze po prostu nie dali rady tego zbalansowac...

Nom, że też mu się chce.. ;>
D3 jest robione pod casuali, bo większość graczy uprawia taki styl gry. Chociaż niektórzy siedzą 24/7, w nic nie grają, bo nie mają kiedy a tylko napierdalają jakieś posty o długości epopei jak ckm.
Jakoś mega casualowe i prościutkie KoA mu podpasiło a d3 już be, bo to blizz i rage musi być dla zasady, bo tak.
I tak d3 kupią WSZYSCY, także przekonywanie, że on nie będzie grał.. a nie wróć, będzie jak stanieje, bo teraz już się zmieniła wersja wydarzeń lolzq to i tak każdy bierze na luźno.

On po prostu czerpie satysfakcje ze swojej kulawej elitarnosci i ma potrzebe nawracania niewiernych na wlasciwa sciezke. Nie wiem czemu ale mam przed oczami obraz Kabraxisa desperacko odswiezajacego kazdy topic o grze blizzarda (wow/sc/diablo), czekajacego na post zawierajacy chociaz szczypte pozytywnej reakcji zeby ja zmiazdzyc esejem na 3 storny.
Wiekszosc normalnych ludzi, ktorym sie cos nie podoba po prostu tego nie robi, ewentualnie pisze raz i koniec. Tutaj jest gruba krucjata ;]

Z poprzedniej strony, bo naspamowaliście zanim napisalem:

EDIT:
Żaba:
O ile na nighmare można było jeszcze sobie spoko poradzić o tyle potem trza było mieć cały equi zajebany talizmania bo inaczej sie nie dalo:). Bo oczywiście każdy potem miał torche etc więc tak czy siak było raczej prosto.

Nie wiem, moze ja sie wychowalem na D1 i idei legit grania, ale tak samo w D2 nie bawilem sie w jakies boty/haxy/gowna.
Rok temu wrocilem do D2 zobaczyc czy daje rade. Niecaly miesiac i czarka 80+lvl prawie solo zrobiona, pelen tal rasha, MF glass cannon build w cholere i solo pit runy ne hellu (4-6 players gry, przy 8 to juz mi mercenary padal)
Bez talismanow sensownych, torchy czy tam tego jeszcze jednego uber itemka (potem kupilem jakiegos non-perfect). W tydzien wyrwalem sprzet dla Paladyna i Barba na tej czarce i moglem sie bawic.
A potem przeskoczylem na HC i gralem poki nie padlem na 75+lvl.

Takze marudzenie jak to gra _wymagała_ kupowania itemow i botów mozna sobie wsadzic.

Zresza ta D3 tez planuje zabawe na HC, wiec caly placz o RMAH mnie nie rusza. Chociaz cos czuje ze nie bedzie to takie true HC skoro "bedziecie gineli czesto" blizz zapowiada.

cypis napisał(a):

No ale z czegos to wynika. Po prostu Kabra uwielbial D2, a D3 wg. niego jest gra o wiele gorsza, dlatego sie chlopak wkurwia i ma do tego prawo. Druga sprawa jest fakt, ze robi to troche za wczesnie, bo ocenia gre po jej malutkim, zupelnie nie reprezenatywnym fragmencie i suchych informacjach dotyczaych poszczegolnych systemow. Trzeba spokojnie poczekac az gra wyjdzie, przejsc chociaz ten Normal i wtedy cos wyrokowac - D3 to jest na tyle duza gra, ze jej ocenianie w tym momencie to durnota do potegi n. Ale on tego nie rozumie

Podoba mi sie jakas gra - gram w nia.
Przestaje mi sie podobac - przestaje grac. Olewam temat, koniec, kropka.
Nie wchodze na rozne fora, zeby pokazac ludziom jakimi sa kretynami bo ciagle graja w gre, w ktora juz nie gram. Nie szukam newsow o tej grze, zeby po raz setny napisac posta na 10 akapitow o tym jakie to straszne gowno. Nie oceniam, gry ktora jeszcze nie wyszla na podstawie zalosnie krotkiej bety.
Zeby bylo smieszniej, to ty i sam otwarcie przyznales ze bedziesz gral w d3 pomimo tego, ze to godne pogardy gowno. Wszyscy na bank z niecierpliwoscia czekaja na twoje wywody
Itp itd, to mozna ciagnac w nieskonczonosc, jesli to mnie czyni fanbojem wg ciebie to trudno, jakos przezyje z tym pietnem.

Diablo3 zapowiada się na prawdziwy HIT

raggnarok napisał(a):

cypis napisał(a):

Ok zgodze sie ALE... nie uwazasz ze ogolny wizerunek Blizzarda z ostatnich lat plus to co zrobili z WoW plus item shop plus wlasnie te suche fakty z ktorych 90% wyglada jak wyciagniete z konsolowego slashera nie nastrajaja zbyt optymistycznie jesli oczekuje sie "krwistego" hnS a nie prostej gierki gdzie nawet nie wplywam na to jakie statystyki bedzie miala moja postac a itemizacja (juz nie mowiac o wygladzie) wyglada jak w WoW (ta wersja ktora zdjeli szybciutko ze w wstydu)?

Bo ja tak. I uwazam ze wiele sie nie pomyle i D3 nawet ndo piet nie dorosnie D2LOD (tak jak znakomita wiekszosc remake'ow i wnowien nie dorasta do piet oryginalom i prequelom i Blizzard nie jest tu jakims cudotworca - oj nie lol). Niestety. Ofc w mediach bedzie szal pizdy jak przy co drugiej grze znanego developera/wydawcy.

Autor:	tomugeen [ 20 lut 2012, 12:08 ]
Tytuł:
raggnarok napisał(a): Jak debilnie zwiazac ze skillami? Przeciez to byl caly sens run zeby wplywaly na zachowanie skilli, nie wiem o co ci chodzi, mozesz rozwinac? 5 run x 7 leveli x iles tam skilli - troche w chuj tego by bylo, nie sadzisz? Chyba kolo 3000 afair. Moze po prostu nie dali rady tego zbalansowac... No związac w sensie wsadzajac "alabaster rune 5" do fierballa miala sie stawac "fireball alabaster rune 5". I tak x wszystkieSkille. A wystarczylo zeby zostawała alabaster rune 5 do konca. Wartosc zostaje, zostaje reuse i nie ma takiego smietnika. Co zrobic zeby rynek działał? Uzyc je w crafcie zeby był runesink. Zamiast 3000 itemów mamy ~35 które mają realną wartość. EDIT: Żaba: O ile na nighmare można było jeszcze sobie spoko poradzić o tyle potem trza było mieć cały equi zajebany talizmania bo inaczej sie nie dalo:). Bo oczywiście każdy potem miał torche etc więc tak czy siak było raczej prosto. Nie wiem, moze ja sie wychowalem na D1 i idei legit grania, ale tak samo w D2 nie bawilem sie w jakies boty/haxy/gowna. Rok temu wrocilem do D2 zobaczyc czy daje rade. Niecaly miesiac i czarka 80+lvl prawie solo zrobiona, pelen tal rasha, MF glass cannon build w cholere i solo pit runy ne hellu (4-6 players gry, przy 8 to juz mi mercenary padal) Bez talismanow sensownych, torchy czy tam tego jeszcze jednego uber itemka (potem kupilem jakiegos non-perfect). W tydzien wyrwalem sprzet dla Paladyna i Barba na tej czarce i moglem sie bawic. A potem przeskoczylem na HC i gralem poki nie padlem na 75+lvl. Takze marudzenie jak to gra _wymagała_ kupowania itemow i botów mozna sobie wsadzic. Zresza ta D3 tez planuje zabawe na HC, wiec caly placz o RMAH mnie nie rusza. Chociaz cos czuje ze nie bedzie to takie true HC skoro "bedziecie gineli czesto" blizz zapowiada.

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 12:11 ]
Tytuł:
'Kabra ale pytanie - co ten twój żałosny płacz zmieni? W sensie dla jakiej idei hejtujesz w tym topiku? Bo kurwa nie rozumiem, jeśli w ogóle grałeś w betę to jej fragment nawet nie pozwala ocenić czy gra jest mega zajebista czy nie bo tak naprawdę zabawa zaczyna się zawsze na wyższym lvlu. " bo mi sie chce i moge. Dla mnei D3 jest zbyt slabo rozbudowane zeby mozna bylo mowic o zabawie. Samo zabijanie potworkow w akompaniamencie wybuchow "nie robi". Za stary jestem na to zeby "robilo" i oczekuje od gier czegos innego i czegos wiecej. W D2 tego bylo az nadto - w D3 tego nie ma. Zreszta tlumaczylem juz to ostatnio naszemu psychologiwi forumowemu atheriusowi ale widac dalej nie zrozumial. Ale to jest koles ktory uprawia casual uwielbienie i im gra glupsza tym lepsza wiec sie nie dziwie. "Art design to kwestia gustu i nie uważam tego za problem. Chociażby FXAA ratuje dla płaczków sytuacje. " FXAA zmienia art design? Czy ty wogole masz pojecie o czym mowisz? Akurat tej tragedii jaka jest design armorow nic nie zmieni. Moze mody..... no ale widzisz..... Twoj zajebisty Blizzard modow zabronil. 'O ile na nighmare można było jeszcze sobie spoko poradzić o tyle potem trza było mieć cały equi zajebany talizmania bo inaczej sie nie dalo:). Bo oczywiście każdy potem miał torche etc więc tak czy siak było raczej prosto. " Skonczylem (3 poziomy trudnosci) D2 LOD WIELOKROTNIE, GRAJAC SOLO i to kazda klasa postaci. I to w czasach bez torchy i innych dodawanych pozniej. Z torchami zreszta tez. PISZESZ BZDURY. Zeby pieklo skonczyc tzreba bylo miec full EQ i talizmany? BULLSHIT. Stary ja konczylem pieklo zealotem na 70lvlu bijac za 700 ze zapalu jakac macka z koszmaru unikatowa. Skoncz pierdolic bo twoja znajomosc D2 i skill konczy sie na tym samym co wiekszosci zajebistych BNowcow - na odpaleniu bota. "I nie kabra, nie bootowałem po to by mieć z tego kasę. Po prostu trudno nie bootować skoro i tak ludzie dupowali itemsy a ja sam nie miałem w uj czasu żeby byc jakimś no-lifem i napierdalać 10h dziennie. Nie mówię, że to było dobre ale nie uznaję tego za jakis wielki grzech." Tu nie ma o czym gadac. "Nie mam czasu wiec bede oszukiwal bo i tak kazdy to robi" to bullshit i "weak w chuj" rozumowanie i dobrze o tym wiesz. Tyle na razie. Zreszta w sumie moze i wan odpuszcze bo tak jak napisal iniside nizej - Na chuj mi jakies mialkie/ casualowe ajk Call Of Duty D3 jak bede mial GW2 (a z HnS PoE) ? Paradoksalnie gre zrobiona wlasciwie przez stary Blizzard North czyli tworcow tego fajnego Diablo. W sumie w jednym macie racje moje posty chujowowssci i prostoty D3 jak i reszty gier Blizzarda nie zmienia. Ich chujowego podejscia do rynku i klienta rowniez. Tak wiec pozostaje my "sticknac" do tych niewielu gier ktore jesccze, jeszcze trzymaja jakikolwiek poziom.

Autor:	iniside [ 20 lut 2012, 12:16 ]
Tytuł:
Atherius napisał(a): Nom, że też mu się chce.. ;> D3 jest robione pod casuali, bo większość graczy uprawia taki styl gry. Chociaż niektórzy siedzą 24/7, w nic nie grają, bo nie mają kiedy a tylko napierdalają jakieś posty o długości epopei jak ckm. Jakoś mega casualowe i prościutkie KoA mu podpasiło a d3 już be, bo to blizz i rage musi być dla zasady, bo tak. I tak d3 kupią WSZYSCY, także przekonywanie, że on nie będzie grał.. a nie wróć, będzie jak stanieje, bo teraz już się zmieniła wersja wydarzeń lolzq to i tak każdy bierze na luźno. Bez takich uogólnień prosze. Jak juz mowilem bede mial GW2, wiec na chuj mi D3 ?

Autor:	cypis [ 20 lut 2012, 12:19 ]
Tytuł:
On po prostu czerpie satysfakcje ze swojej kulawej elitarnosci i ma potrzebe nawracania niewiernych na wlasciwa sciezke. Nie wiem czemu ale mam przed oczami obraz Kabraxisa desperacko odswiezajacego kazdy topic o grze blizzarda (wow/sc/diablo), czekajacego na post zawierajacy chociaz szczypte pozytywnej reakcji zeby ja zmiazdzyc esejem na 3 storny. Wiekszosc normalnych ludzi, ktorym sie cos nie podoba po prostu tego nie robi, ewentualnie pisze raz i koniec. Tutaj jest gruba krucjata ;]

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 12:25 ]
Tytuł:
No i? U mad bro? Ale w sumie masz racje... ja >ty. Chociazby dlatego ze jesli ci sie D3 podoba to masz gust na poziomie 15latka zafascynowanego dragonballem czy innym Naruto ew. nie masz go wcale.

Autor:	iniside [ 20 lut 2012, 12:27 ]
Tytuł:
Masz cos do Dragon Balla ? :<

Autor:	raggnarok [ 20 lut 2012, 12:28 ]
Tytuł:
cypis napisał(a): On po prostu czerpie satysfakcje ze swojej kulawej elitarnosci i ma potrzebe nawracania niewiernych na wlasciwa sciezke. Nie wiem czemu ale mam przed oczami obraz Kabraxisa desperacko odswiezajacego kazdy topic o grze blizzarda (wow/sc/diablo), czekajacego na post zawierajacy chociaz szczypte pozytywnej reakcji zeby ja zmiazdzyc esejem na 3 storny. Wiekszosc normalnych ludzi, ktorym sie cos nie podoba po prostu tego nie robi, ewentualnie pisze raz i koniec. Tutaj jest gruba krucjata ;] No ale z czegos to wynika. Po prostu Kabra uwielbial D2, a D3 wg. niego jest gra o wiele gorsza, dlatego sie chlopak wkurwia i ma do tego prawo. Druga sprawa jest fakt, ze robi to troche za wczesnie, bo ocenia gre po jej malutkim, zupelnie nie reprezenatywnym fragmencie i suchych informacjach dotyczaych poszczegolnych systemow. Trzeba spokojnie poczekac az gra wyjdzie, przejsc chociaz ten Normal i wtedy cos wyrokowac - D3 to jest na tyle duza gra, ze jej ocenianie w tym momencie to durnota do potegi n. Ale on tego nie rozumie

Autor:	tomugeen [ 20 lut 2012, 12:28 ]
Tytuł:
Z poprzedniej strony, bo naspamowaliście zanim napisalem: EDIT: Żaba: O ile na nighmare można było jeszcze sobie spoko poradzić o tyle potem trza było mieć cały equi zajebany talizmania bo inaczej sie nie dalo:). Bo oczywiście każdy potem miał torche etc więc tak czy siak było raczej prosto. Nie wiem, moze ja sie wychowalem na D1 i idei legit grania, ale tak samo w D2 nie bawilem sie w jakies boty/haxy/gowna. Rok temu wrocilem do D2 zobaczyc czy daje rade. Niecaly miesiac i czarka 80+lvl prawie solo zrobiona, pelen tal rasha, MF glass cannon build w cholere i solo pit runy ne hellu (4-6 players gry, przy 8 to juz mi mercenary padal) Bez talismanow sensownych, torchy czy tam tego jeszcze jednego uber itemka (potem kupilem jakiegos non-perfect). W tydzien wyrwalem sprzet dla Paladyna i Barba na tej czarce i moglem sie bawic. A potem przeskoczylem na HC i gralem poki nie padlem na 75+lvl. Takze marudzenie jak to gra _wymagała_ kupowania itemow i botów mozna sobie wsadzic. Zresza ta D3 tez planuje zabawe na HC, wiec caly placz o RMAH mnie nie rusza. Chociaz cos czuje ze nie bedzie to takie true HC skoro "bedziecie gineli czesto" blizz zapowiada.

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 12:29 ]
Tytuł:
Masz cos do Dragon Balla ? :< Absolutnie nic. Uzylem tytulu aby zobrazowac pewien poziom mentalnosci i smaku jakiego przyladem jest np nasz cypisek i inni panda loverzy. Wiekszosc ludzi wyrasta z tego tak do 18stki albo wczesniej.

Autor:	sula [ 20 lut 2012, 12:35 ]
Tytuł:
tomugeen napisał(a): Z poprzedniej strony, bo naspamowaliście zanim napisalem: EDIT: Żaba: O ile na nighmare można było jeszcze sobie spoko poradzić o tyle potem trza było mieć cały equi zajebany talizmania bo inaczej sie nie dalo:). Bo oczywiście każdy potem miał torche etc więc tak czy siak było raczej prosto. Nie wiem, moze ja sie wychowalem na D1 i idei legit grania, ale tak samo w D2 nie bawilem sie w jakies boty/haxy/gowna. Rok temu wrocilem do D2 zobaczyc czy daje rade. Niecaly miesiac i czarka 80+lvl prawie solo zrobiona, pelen tal rasha, MF glass cannon build w cholere i solo pit runy ne hellu (4-6 players gry, przy 8 to juz mi mercenary padal) Bez talismanow sensownych, torchy czy tam tego jeszcze jednego uber itemka (potem kupilem jakiegos non-perfect). W tydzien wyrwalem sprzet dla Paladyna i Barba na tej czarce i moglem sie bawic. A potem przeskoczylem na HC i gralem poki nie padlem na 75+lvl. Takze marudzenie jak to gra _wymagała_ kupowania itemow i botów mozna sobie wsadzic. Zresza ta D3 tez planuje zabawe na HC, wiec caly placz o RMAH mnie nie rusza. Chociaz cos czuje ze nie bedzie to takie true HC skoro "bedziecie gineli czesto" blizz zapowiada. + 1 Dla botowania , używania exploitów , kupownia i tym podobnych pierdów nie ma dla mnie wyjaśnienia. Albo się gra legit albo się człowiek głupio usprawiedliwia. Lepiej przestać udawać i innych czy gorzej samego siebie oszukiwać.

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 12:37 ]
Tytuł:
raggnarok napisał(a): cypis napisał(a): On po prostu czerpie satysfakcje ze swojej kulawej elitarnosci i ma potrzebe nawracania niewiernych na wlasciwa sciezke. Nie wiem czemu ale mam przed oczami obraz Kabraxisa desperacko odswiezajacego kazdy topic o grze blizzarda (wow/sc/diablo), czekajacego na post zawierajacy chociaz szczypte pozytywnej reakcji zeby ja zmiazdzyc esejem na 3 storny. Wiekszosc normalnych ludzi, ktorym sie cos nie podoba po prostu tego nie robi, ewentualnie pisze raz i koniec. Tutaj jest gruba krucjata ;] No ale z czegos to wynika. Po prostu Kabra uwielbial D2, a D3 wg. niego jest gra o wiele gorsza, dlatego sie chlopak wkurwia i ma do tego prawo. Druga sprawa jest fakt, ze robi to troche za wczesnie, bo ocenia gre po jej malutkim, zupelnie nie reprezenatywnym fragmencie i suchych informacjach dotyczaych poszczegolnych systemow. Trzeba spokojnie poczekac az gra wyjdzie, przejsc chociaz ten Normal i wtedy cos wyrokowac - D3 to jest na tyle duza gra, ze jej ocenianie w tym momencie to durnota do potegi n. Ale on tego nie rozumie Ok zgodze sie ALE... nie uwazasz ze ogolny wizerunek Blizzarda z ostatnich lat plus to co zrobili z WoW plus item shop plus wlasnie te suche fakty z ktorych 90% wyglada jak wyciagniete z konsolowego slashera nie nastrajaja zbyt optymistycznie jesli oczekuje sie "krwistego" hnS a nie prostej gierki gdzie nawet nie wplywam na to jakie statystyki bedzie miala moja postac a itemizacja (juz nie mowiac o wygladzie) wyglada jak w WoW (ta wersja ktora zdjeli szybciutko ze w wstydu)? Bo ja tak. I uwazam ze wiele sie nie pomyle i D3 nawet ndo piet nie dorosnie D2LOD (tak jak znakomita wiekszosc remake'ow i wnowien nie dorasta do piet oryginalom i prequelom i Blizzard nie jest tu jakims cudotworca - oj nie lol). Niestety. Ofc w mediach bedzie szal pizdy jak przy co drugiej grze znanego developera/wydawcy.

Autor:	cypis [ 20 lut 2012, 12:40 ]
Tytuł:
raggnarok napisał(a): No ale z czegos to wynika. Po prostu Kabra uwielbial D2, a D3 wg. niego jest gra o wiele gorsza, dlatego sie chlopak wkurwia i ma do tego prawo. Druga sprawa jest fakt, ze robi to troche za wczesnie, bo ocenia gre po jej malutkim, zupelnie nie reprezenatywnym fragmencie i suchych informacjach dotyczaych poszczegolnych systemow. Trzeba spokojnie poczekac az gra wyjdzie, przejsc chociaz ten Normal i wtedy cos wyrokowac - D3 to jest na tyle duza gra, ze jej ocenianie w tym momencie to durnota do potegi n. Ale on tego nie rozumie Wynika z tego, ze bardzo chce sie dowartosciowac. Przyklad: jego 2 posty powyzej - w ogole nie pisalem czy mi sie diablo podoba czy nie, bo jak sam pisales ciezko oceniac gre po becie jaka mamy. Kabra poza tym, ze wie wszystko na temat D3, sporo tez wie na temat mojego gustu. Ogolnie to by mi to pochlebialo gdyby nie bylo takie smutne

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 12:43 ]
Tytuł:
Nastepny Freud-wannabe. Kontynuuj prosze - twoje analizy psychologiczne sa fascynujace. A na opinie Bliizlovera i bekrytycznego fanboja tudziez na opinie osoby bez gustu sobie na tym forum zapracowales. Smutne zgodze sie.

Autor:	cypis [ 20 lut 2012, 12:52 ]
Tytuł:
Podoba mi sie jakas gra - gram w nia. Przestaje mi sie podobac - przestaje grac. Olewam temat, koniec, kropka. Nie wchodze na rozne fora, zeby pokazac ludziom jakimi sa kretynami bo ciagle graja w gre, w ktora juz nie gram. Nie szukam newsow o tej grze, zeby po raz setny napisac posta na 10 akapitow o tym jakie to straszne gowno. Nie oceniam, gry ktora jeszcze nie wyszla na podstawie zalosnie krotkiej bety. Zeby bylo smieszniej, to ty i sam otwarcie przyznales ze bedziesz gral w d3 pomimo tego, ze to godne pogardy gowno. Wszyscy na bank z niecierpliwoscia czekaja na twoje wywody Itp itd, to mozna ciagnac w nieskonczonosc, jesli to mnie czyni fanbojem wg ciebie to trudno, jakos przezyje z tym pietnem.

Autor:	Atherius [ 20 lut 2012, 12:54 ]
Tytuł:
f5 f5 f5 -> rage

Autor:	Buffchef [ 20 lut 2012, 13:13 ]
Tytuł:
Diablo3 zapowiada się na prawdziwy HIT, super, najnowocześniejsza grafika. Skomplikowany model walki, mnóstwo przedmiotów i losowo generowane lochy pozwolą grać przez miesiące a nawet lata. No, tego Kabraxis nie wytrzyma i zemdleje, będzie spokój na godzinę

Autor:	zaboleq [ 20 lut 2012, 13:19 ]
Tytuł:
Kabra sam wypierdalaj do flames, najwiecej tutaj trollujesz i hejtujesz a innych wyganiasz. No kurwa szczyt hipokryzji po prostu. Weż może znajdź sobie dziewczynę, pobzykaj coś innego niz własną rękę i znajdź normalną pracę bo Ci już na mózg pada... W d2 bootowałem i tyle, akurat nic mnie nie obchodzi czy ktos jest tym oburzony i nazywa mnie cziterem czy też nie. Mi to dawało fun i tyle. Początkowo mi się chciało napierdalać bez bootów a potem już nie - była okazja więc skorzystałem. Fun jest na poczatku a potem już hmm mniejszyn fun. A co do tego czy bez epaxów dało się grać czy też nie - polecam spróbować się w PvP bez epaxów. Czysty fun. I nie kabra, moja znajomość nie kończyła się na znajomości boota, chociaż zapewne ty byś nie umiał go nawet skonfigurować do poprawnego działania. D2 miało to coś, bo na pewno nie skomplikowalność i ogólnie pojęta trudność sprawiły, że każdy tak się zagrywał. Po prostu wyrzynanie hord potworów, znajdowanie epaxów i tym podobne wciągają. Szkoda, że to twoje płakanie i sranie żalem nie naprawi twoim zdaniem tak mocno zjebanej gry. I tak to będzie hit, gra dostanie pewnie max oceny w prasie/mediach a ja sam i co niektórzy będą się rozpływać jaka to gra jest zajebiaszcza. Na szczęście Ciebie nie będzie w tej grupie. Może zejdziesz na zawał jakiś czy co:F? BTW ponoć Blizz jest odpowiedzialny za HIVi głód na świecie. Kabra, wiesz coś na ten temat?

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 13:20 ]
Tytuł:
Buffchef napisał(a): Diablo3 zapowiada się na prawdziwy HIT Rowniez tak uwazam. "HITOW" co roku wychodzi kilkanascie/kilkadziesiat - 95% jest crapem na ktory zal dac 20zlotych. Niestety D3 jest daleko, daleko od tych pozostalych 5%. "Szkoda, że to twoje płakanie i sranie żalem nie naprawi twoim zdaniem tak mocno zjebanej gry. I tak to będzie hit, gra dostanie pewnie max oceny w prasie/mediach a ja sam i co niektórzy będą się rozpływać jaka to gra jest zajebiaszcza. Na szczęście Ciebie nie będzie w tej grupie. " SWTOR tez dostawal (prawie) maxymalne oceny lol i Dragon Age 2 i CODy kazde nowe sypia "dziewiatkami" jak z rekawa. Serio ale oceny to ja i kazdy trzezwo myslacy powinien miec mocno w dupie. Podawanie tego jako argument w dyskusji powinno byc karane banem. "oceny w prasie" lol - oceny w prasie zostaly pewnie zaplacone 3 lata temu. Choc Blizzard to takie troche Apple - wystarczy ze wydadza cokolwiek, nawet totalnie chujowego, bez sensu i w sumie dla nikogo (do tego drogie w chuj i pozbawione funkcjonalnosci w porosaniu z konkurencja) a juz fanboje sikaja po nogach. Ja nie mowie ze to nie bedzie hit - dzisiaj kazde gowno to "hit". JA mowie ze gra jest slaba. To sie wzajemnie wogole ne wyklucza. Kupiles juz boty do D3? 'D2 miało to coś, bo na pewno nie skomplikowalność i ogólnie pojęta trudność sprawiły, że każdy tak się zagrywał. Po prostu wyrzynanie hord potworów, znajdowanie epaxów i tym podobne wciągają. " Sercem sukcesu D2 byla zajebista itemizacja - rzecz ktorej D3 nawet nie probuje powtorzyc (bazujac na tym co juz pokazali) bo nie potrafia a jedya co robia to wycinaja i okrajaja. Np zrobienie tylko 4 socketables (w D2 kilkadziesiat roznych) i wyjebanie calkowiecie enchantingu to jest ZART chyba. Tym samym sprowadzono customizacje gearu do poziomu prawie zerowego - brawo. A takei zabolqi sie jaraja - czym kurwa? Systemami okrojonymi do granic mozlowosci b gra bedzie te zna konsole i nowy target Blizza czyli 12-16 nie ogarnie ? GZ. Serio zaboleq smieszny jestes i w dodatku oszust i w realu i w grach i chuja sie znasz tbh. Oprocz cinematicow i animacji postaci (ale tylko postaci bo skilli juz nie bardzo) nie ma ani jednego elementu w D3 o ktorym z czystym sercem moznaby powiedziec ze jest super a jebanie slowami "zajebiaszcza na prawo i lewo" to juz wogole n/c. Tak czy siak milej konsumpcji gowna. w sam raz gierka dla cziterkow bo w tej zcesci bedzie to nawet legalne lol. Ciekawe czy za rok Bllizard bedzie boty sprzedawal. IMHO dosc prawdopodobne. Super sprawa.

Strona 161 z 252	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Kabraxis [ 20 lut 2012, 13:08 ]
Tytuł:
cypis napisał(a): Podoba mi sie jakas gra - gram w nia. Przestaje mi sie podobac - przestaje grac. Olewam temat, koniec, kropka. Nie wchodze na rozne fora, zeby pokazac ludziom jakimi sa kretynami bo ciagle graja w gre, w ktora juz nie gram. Nie szukam newsow o tej grze, zeby po raz setny napisac posta na 10 akapitow o tym jakie to straszne gowno. Nie oceniam, gry ktora jeszcze nie wyszla na podstawie zalosnie krotkiej bety. Zeby bylo smieszniej, to ty i sam otwarcie przyznales ze bedziesz gral w d3 pomimo tego, ze to godne pogardy gowno. Wszyscy na bank z niecierpliwoscia czekaja na twoje wywody Itp itd, to mozna ciagnac w nieskonczonosc, jesli to mnie czyni fanbojem wg ciebie to trudno, jakos przezyje z tym pietnem. No widzisz NIE KAZDY JEST TAKI JAK TY. I wcale nie ty i nie twoje zachowanie determinuje norme (to a propos "normalni ludzie...."). Mysle ze taki zajebisty psycholog powinien to wiedziec. Jak nie ogarniasz to zapytaj kolegi co postuje pod toba - on sie zna jak malo kto na ludziach. No i przylazi zawsze jak piesek skomentowac moje najnowsze dokonania wiec chyba e-kolegow szuka czy cos. Powinniscie sie dogadac - gust podobnie mdly, poziom ogarniecia i ogolna chujowosc personalna na podobnym, dosc wysokim poziomie. No dziewczeta koniec slapowania sie po policzkach. jak ktos chce dyskutowac o mnie to zapraszam do flames - zalozcie sobie topic i jazda. Tutaj gadamy o grze wiec atheriusy, cypisy i inny idioci ktorzy slowa o grze ani o prequelach ani o gatunku ogolnie nie potrafia napisac a przylaza tylko po to zeby sie dowartosciowac - WYPIERDALAC bo jestescie zalosni i wlasnie przez takich jak wy to forum ma w wiekszosci poziom szamba. THX.

Autor:	raggnarok [ 20 lut 2012, 13:32 ]
Tytuł:
Kabraxis napisał(a): raggnarok napisał(a): cypis napisał(a): On po prostu czerpie satysfakcje ze swojej kulawej elitarnosci i ma potrzebe nawracania niewiernych na wlasciwa sciezke. Nie wiem czemu ale mam przed oczami obraz Kabraxisa desperacko odswiezajacego kazdy topic o grze blizzarda (wow/sc/diablo), czekajacego na post zawierajacy chociaz szczypte pozytywnej reakcji zeby ja zmiazdzyc esejem na 3 storny. Wiekszosc normalnych ludzi, ktorym sie cos nie podoba po prostu tego nie robi, ewentualnie pisze raz i koniec. Tutaj jest gruba krucjata ;] No ale z czegos to wynika. Po prostu Kabra uwielbial D2, a D3 wg. niego jest gra o wiele gorsza, dlatego sie chlopak wkurwia i ma do tego prawo. Druga sprawa jest fakt, ze robi to troche za wczesnie, bo ocenia gre po jej malutkim, zupelnie nie reprezenatywnym fragmencie i suchych informacjach dotyczaych poszczegolnych systemow. Trzeba spokojnie poczekac az gra wyjdzie, przejsc chociaz ten Normal i wtedy cos wyrokowac - D3 to jest na tyle duza gra, ze jej ocenianie w tym momencie to durnota do potegi n. Ale on tego nie rozumie Ok zgodze sie ALE... nie uwazasz ze ogolny wizerunek Blizzarda z ostatnich lat plus to co zrobili z WoW plus item shop plus wlasnie te suche fakty z ktorych 90% wyglada jak wyciagniete z konsolowego slashera nie nastrajaja zbyt optymistycznie jesli oczekuje sie "krwistego" hnS a nie prostej gierki gdzie nawet nie wplywam na to jakie statystyki bedzie miala moja postac a itemizacja (juz nie mowiac o wygladzie) wyglada jak w WoW (ta wersja ktora zdjeli szybciutko ze w wstydu)? Bo ja tak. I uwazam ze wiele sie nie pomyle i D3 nawet ndo piet nie dorosnie D2LOD (tak jak znakomita wiekszosc remake'ow i wnowien nie dorasta do piet oryginalom i prequelom i Blizzard nie jest tu jakims cudotworca - oj nie lol). Niestety. Ofc w mediach bedzie szal pizdy jak przy co drugiej grze znanego developera/wydawcy. No zgodze sie, ze Blizz stracil troche na wizerunku, ale nie bede ocenial D3 przez pryzmat tego co robia w WoW, bo to mija sie z celem. Wiadomo, ze to nie jest Blizzard North, co zrobisz. D3 to gra zupelnie innego studia i tyle, trzeba sie z tym pogodzic, ale flejmowac ich przed wydaniem gry? Bezsens. W PoE tez nie masz wplywu na statystki i nie placesz Co do wygladu itemow i samej itemizacji to czekam na to co zobacze w RETAILU - cale wyciagniete z bety info, wyglad przedmiotow/setow/sama itemizacje traktuje jako ciekawostke i tyle, bo sporo sie tu moze zmienic i ocenianie tych elementow jednoznaczne na TAK/NIE jest glupota. Wierz mi, ja bede jechal po Blizzie (jesli bedzie to uzasadnione), ale dopiero po tym jak zagram i sie na wlasnej skorze przekonam co oni wymozdzili. Podobne podejscie mam do PoE. W chuj rzeczy mi sie w tej grze nie podoba, pare mi sie podoba, ale nie whinuje w takim stopniu jak ty i czekam spokojnie na retail, bo sie w sporo jeszcze pewnie tam zmieni.