Chlopaki chyba troche nie ogarniaja, bo znowu dymisja: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zbigniew ... ych/mtjkyt
tym razem komendant glowny policji.

taa... ale jak u nas trzymali się stołków i często tylko umorzenia/przedawnienia im pomagały po latach to dawaliście przykłady normalności jak to duńska minister za toblerona podała się do dymisji.

Powiązanie wszystkich sprzeciwiających sie pod pis jest wygodne, łatwe to ośmieszania, wiele lat nad tym pracowano w mediach.

Podobnie jak ostatnie protesty, w mediach było to "tysiące związkowców", których jak wiemy już nie lubimy bo niszczą polską gospodarkę itd, a prawda była taka że wśród protestujących tylko garstka to byli związkowcy.

właśnie, ostatnio w mediach był protest związkowców, a faktycznie związkowców było parę autobusów, reszta to ludzie protestujący zwyczajnie, często nie popierający bzdur związkowców, pisu, opozycji, górników itd, te grupy są "umoczone" tak samo jak rządzący.

Zresztą 11.11.2011, częściowo widziałem sam, reszta jest na tym filmie http://www.youtube.com/watch?v=W50axHsdM9w media z tego zrobiły co innego, a to był gigantyczny protest społeczeństwa, który nawet w tym filmie na początku próbuje się wykorzystać do czegoś innego niż faktycznie.

Partia rządząca obsadza stanowiska swoimi. Niespotykane. Pewnie PiS powinien dać Lisa na szefa TVP, bo doświadczony, bezpartyjny, obiektywny, państwowiec i człowiek osobistej wielkiej uczciwości i inteligencji.
Ale serio, jak PiS będzie sobie tak pogrywał, to skończy jak PO. Myślałem że mają lepiej ogarniętą politykę kadrową - towarzysz Stalin przecież mówił "Kadry decydują o wszystkim". A oni jakimś pugiem idą na nightmare raid.

Kukliński ma dostać awans generalski, wreszcie. Ponoć platforma też bardzo chciała, ale Bronek nie dawał.

Porownanie Lisa do Kurskiego mialoby sens jakby ten pierwszy byl w partii, troche strzelasz na oslep.
edit: Nie wiem czy ich polityka kadrowa to po prostu wynik niekompetencji i glupoty, czy doszli wniosku ze skoro przepchneli ustawe o TK i mediach publicznych bez wiekszych konsekwencji to 'hulaj dusza, piekla nie ma'

Gdyby Kukliński to widział, to co się teraz dzieje w Polsce, to organizowałby wojskowy zamach stanu.

Rozczarowałeś mnie. Co gorsza, rozczarowałeś też Władymira Władymirowicza.

No przyznam, że liczyłem na hurr durr z twojej strony, że jak to, że złamał przysięgę wojskową, że nas amerykańcom sprzedał i mu teraz gwiazdki chcą dawać, że godniejsi są.
Zrównanie Kuklińskiego z jakimiś bandytami z junty pokroju Jaruzela... to nieco zbyt mało na rubelkową pensję.

Wychodzę z założenia, że jak swój złamał przysięgę wojskową to kula w łeb, a jak my komuś łamiemy to super. W najgorszym razie będzie jednego mniej w razie wojny.
Kukliński służył w PRLowskim wojsku! Więc złamanie przysięgi wojskowej wobec okupanta to był jego obowiązek jako Polaka!
Nie chce mnie się szukać, ale ciągłość państwa Polskiego to IIRP - rząd Polski (nazywanie rządem londyńskim to murzyństwo i pojebanie) na uchodźstwie - IIIRP.

Lech Wałęsa to Kukliński w cywilu. Przykro patrzeć na to co robił po 90. Trochę żenada.

Nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia, jestem tani w utrzymaniu.

No, moze czasami Isengrim przyjdzie, powie ze suweren wybral i ze mamy zamknac dupy.