Nie wiem w jakiej części te archiwa są dostępne dla zwykłego obywatela, ale są dostępne dla premiera i prezydenta to na pewno. Od co najmniej 7 lat.
Dlaczego więc Macierewicz i reszta likwidatorów wciąż nie może się doczekać na komisje śledczą, wyroki i więzienie, a Kaczyński nie staje przed Trybunałem Stanu?
Co Ci mówi ten fakt o prawdziwości informacji zawartych w raporcie? Czemu środowisko pragnące zniszczyć likwidatorów nie może im się dobrać do skóry w tak prosty sposób?
Ludzie tworzący WSI nie przeszli w "nowej Polsce" weryfikacji, co Ci to sugeruje?
Co Ci mówi fakt, że Bronisław Komorowski chciał dotrzeć w sposób nielegalny do aneksu z likwidacji WSI nie zważając na to, że pomoc w tym oferuje mu de facto ruski agent? Po co mu ten aneks był?
Przecież on z WSI, jak twierdzi, nie miał nic wspólnego poza związkami służbowymi, które w tamtym okresie nie występowały.
A do tego serio wierzysz, że syn Bredzisława prokurentem w spółce WSI to przypadek?
Cytuj:
domniemaną mafią służb
right, złe WSI to wymysł chorych umysłów
Cytuj:
Kwestia udziału służ w polityce wygląda na niezłe gówno, z mnóstwem wątków.
Zgadzam się w 100%. wątków jest w brud, bo skurwysyny z WSI miały i rozmach i masę kapuchy.
Chyba Sumliński mówił, że przyjrzał się sporej liczbie tych największych przetargów państwowych i te gdzie nie było kogoś powiązanego z WSI, to był niewielki odsetek.
Nie jest powiedziane, że czegoś nie załatwił z nimi kiedyś Kaczyński, a jak nie on sam, to ludzie z jego otoczenia tudzież partii.
Trza pamiętać, że ludzie WSI mieli haki na pewnie 90% klasy politycznej.
Likwidacja tego gówna, to zdecydowanie osiągniecie 25 lecia. Porównywalnym osiągnięciem będzie odsunięcie od koryta POPISowskiej bandy oraz dziadków z PSL i SLD (pomarzyć dobra rzecz
)
Tak na prawdę to podejrzewam, że raport ujawnia tylko wierzchołek góry lodowej, bo pewnie z dużej części nielegalnych operacji żadnej dokumentacji nie było lub już nie ma, a świadkowie dawno leża w ziemi.
A wracając już stricte do tematu, krótka charakterystyka kandydatów dokonana przez pierwszy mózg RP:
Mój komentarz: Szumi z rana, lepszy niż śmietana