MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Wybory 2011
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=38809
Strona 19 z 40

Autor:  Dana [ 5 paź 2011, 17:58 ]
Tytuł: 

Neonin napisał(a):
hehe dlaczego nie jestem zdziwiony?:)


Może dlatego że to politycy. Dla nich ten mejl wyglądał tak:


bla bla bla organizacją kombatancką (mniam patriotyczny elektorat) bla bla Monte Cassino (Pamiętam to miejsce z historii !) bla bla bla Chcielibyśmy poprzeć Pana/Panią i Waszą opcję polityczną (YES YES YES) bla bla bla aby na Was głosowali (In your face inne partie) bla bla bla akceptację takiego naszego działania (jak tu odmówić !).

Autor:  Senex [ 5 paź 2011, 18:00 ]
Tytuł: 

Dlaczego nie chcecie iść na wybory? Jak nie masz na kogo głosować, to idź postaw parę karnych kutasów przy kilku nazwiskach i wrzuć ten nieważny głos do urny. W ten sposób można spełnić swój obowiązek i pokazać fuckera "elytom rzondzoncym".

Autor:  mrynar [ 5 paź 2011, 18:18 ]
Tytuł: 

Senex napisał(a):
Dlaczego nie chcecie iść na wybory? Jak nie masz na kogo głosować, to idź postaw parę karnych kutasów przy kilku nazwiskach i wrzuć ten nieważny głos do urny. W ten sposób można spełnić swój obowiązek i pokazać fuckera "elytom rzondzoncym".


bo ilosci niewaznych glosow nikt nie analizuje, raczej sie to lekcewazaco traktuje jako glosy debili ktorzy karty nie potrafia wypelnic.
Zreszta kazdy kto byl kiedys w komisji ten wie, ze niewazny glos to latwy sposob na odebranie paru glosow nielubianej partii, dostawienie krzyzyka to wcale nie jest taka trudna sztuka w sprzyjacych warunkach (wystarczy ze jakis dziadek pojdzie siku albo zapalic).

Bardziej politykow boli niska frekwencje, bo wiedza ze ich legitymacja do rzadzenia jest bardzo slaba.

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 18:34 ]
Tytuł: 

Myślę że nie masz racji mrynar. Podstawą rzeczypospolitej jest współudział wszystkich. Zawsze możesz zagłosować na kogoś spoza grubej czwórki, by dac szansę nawet tym mniejszym partiom (dotacje idą od 3%) oddać nieważny głos który się liczy, może nie dla pismaków, ale dla sztabów partii, które będą się starały byś następnym razem oddał głos na nich.
Głosowanie to najważniejsze prawo obywatela.Samoograniczenie się w nim nie przynosi korzyści, wyłącznie szkody. Dla państwa, jego funkcjonowania i legitymacji.Więc i dla ciebie, chyba że żyjesz na Marsie.
"Żeby nam się chciało chcieć" pozwolę sobie zacytować ;)

Autor:  Sobtainer [ 5 paź 2011, 18:35 ]
Tytuł: 

Wybory powinny być w Polsce obowiązkiem i podlegać grzywnie jak ktoś nie pójdzie, ostatnio czytałem że w niektórych krajach tak jest, 90% społeczeństwa idzie wtedy głosować.

Autor:  Highlander [ 5 paź 2011, 18:42 ]
Tytuł: 

I sądzisz, że wiekszosc tych głosów to byłby mądry wybór?...

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 18:45 ]
Tytuł: 

Nie ma znaczenia mądry czy głupi.

Autor:  Profeta [ 5 paź 2011, 18:47 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Bardziej politykow boli niska frekwencje, bo wiedza ze ich legitymacja do rzadzenia jest bardzo slaba.


Mają w dupie legitymację, każdy głos to $.

Autor:  Niah [ 5 paź 2011, 18:47 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Myślę że nie masz racji mrynar. Podstawą rzeczypospolitej jest współudział wszystkich. Zawsze możesz zagłosować na kogoś spoza grubej czwórki, by dac szansę nawet tym mniejszym partiom (dotacje idą od 3%) oddać nieważny głos który się liczy, może nie dla pismaków, ale dla sztabów partii, które będą się starały byś następnym razem oddał głos na nich.
Głosowanie to najważniejsze prawo obywatela.Samoograniczenie się w nim nie przynosi korzyści, wyłącznie szkody. Dla państwa, jego funkcjonowania i legitymacji.Więc i dla ciebie, chyba że żyjesz na Marsie.
"Żeby nam się chciało chcieć" pozwolę sobie zacytować ;)


dla mądrych osób to oczywistość

Autor:  Sobtainer [ 5 paź 2011, 18:48 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Nie ma znaczenia mądry czy głupi.


Dokładnie, dlatego tak bardzo ważna jest frekwencja, a stawiam że nie przekroczy 35% teraz i będzie najgorszą z możliwych.

Autor:  mrynar [ 5 paź 2011, 18:48 ]
Tytuł: 

Sobtainer napisał(a):
Wybory powinny być w Polsce obowiązkiem i podlegać grzywnie jak ktoś nie pójdzie, ostatnio czytałem że w niektórych krajach tak jest, 90% społeczeństwa idzie wtedy głosować.


Dokladnie to w Belgii, Grecji i Luksemburgu (z panstw europejskich). Zreszta belgowie chca sie z tego wycofac, bo to przestarzaly przepis prawny z XIX w.

Troche wam sie myli demokracja z jakas demokracja faszystowska. Demokracja polega na mozliwosci wyboru, takze wyboru nie wziecia udzialu w glosowaniu chocby jako protest przeciw ordynacji (zdecydowanie promujaca liderow list najsilniejszych partii).

Prog 3% jako warunek dotacji to imo debilny przepis. Prawdziwa partia przetrwa nieobecnosc w parlamencie i bez dotacji, to tylko finansowanie kanapowcow nie majacych zadnego wplywu na biezaca polityke.

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 18:56 ]
Tytuł: 

Współczesna polityka to "wrażenie". Bez pieniędzy tego nie zrobisz.
Zawsze można poczytać "Słoneczną loterię" Dicka. Ciekawa sprawa, Lem uznał ją- obok "Człowieka z wysokiego zamku" i "Ubika" - za najważniejszą powieść Dicka i powieść SF.
Bez obywateli nie ma republiki, republiki nie ma bez obywateli. Dobrowolne zrzeczenie się głosu, to zgoda na bycie niewolnikiem.

Autor:  Niah [ 5 paź 2011, 19:00 ]
Tytuł: 

http://www.tvn24.pl/-1,1719772,0,1,sad- ... omosc.html

to są kurwa jaja

Autor:  mrynar [ 5 paź 2011, 19:07 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Dobrowolne zrzeczenie się głosu, to zgoda na bycie niewolnikiem.


Tak a zaglosowanie na PIS, PO, PSL, SLD, PJN albo RPP automatycznie uczyni cie wolnym.

Macie zatrute mozgi.

Polityka interesuje sie od jakis 20 lat, zazwyczaj biore udzial w wyborach, sam tez startowalem, ale glosowania nie traktuje jako zaden jebany obowiazek. Glosuje tylko na sensowych ludzi reprezentujacych partie ktore maja sensowny program. Tym razem w moim okregu wyborczym nie znalazlem takiej osoby. Nie traktuje glosowania jak skreslania liczb w lotto.

Autor:  mrynar [ 5 paź 2011, 19:09 ]
Tytuł: 

Niah napisał(a):
http://www.tvn24.pl/-1,1719772,0,1,sad-odrzucil-skarge-nowej-prawicy-na-pkw,wiadomosc.html

to są kurwa jaja


Sad musial zlamac prawo w imie wyzszych racji. Uniewznienie wyborow oznaczaloby chaos w panstwie.

Autor:  Niah [ 5 paź 2011, 19:15 ]
Tytuł: 

Sąd nie mógł zająć się sprawą w trakcie wyborów, będzie mógł gdy się one zakończą. Po wyborach sąd i tak nie zajmie się sprawą bo Nowa Prawica nie została zarejestrowana we wszystkich rejonach :wtf:

Autor:  bhp [ 5 paź 2011, 19:50 ]
Tytuł: 

Wzięcie udziału w wyborach to prawo a nie obowiązek, więc prosze nie powtarzajcie wszystkiego co usłyszycie w telewizji. Frekwencja i tak jest zaskakująco wysoka, dziwne że wciąż tyle ludzi bierze udział w tej szopce.

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 20:04 ]
Tytuł: 

Dobrowolne zrzeczenie się głosu, obojętne z jakiego powodu, jest zrzeczeniem. "Nie interesuje mnie to, róbta co chceta ze mną". Tak wygląda mentalność niewolnicza - niech inni zrobią to za mnie. Bo ja nie potrafię podjąć samodzielnej decyzji.

Autor:  iniside [ 5 paź 2011, 20:17 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Dobrowolne zrzeczenie się głosu, obojętne z jakiego powodu, jest zrzeczeniem. "Nie interesuje mnie to, róbta co chceta ze mną". Tak wygląda mentalność niewolnicza - niech inni zrobią to za mnie. Bo ja nie potrafię podjąć samodzielnej decyzji.

Niestety większość ludzi i tak nie podejmuje żadnej świadomej decyzji. Głowsowanie w tzw. demokracji polega na oddaniu głosu na delikwenta który ma najfajniejszy ryj w telewzji i składa najbardziej niedorzeczne obietnice. Społeczeństwo ma wyprane mózgi, jest kompletnie zmanipulowane przez mass media, które są w posiadaniu nie wiem kogo, ale które zasadniczo kreują "demokracje".
Świadome Wybory to by były gdyby:
a) wszystkim zabrać telewizje
b) i brukowce
c) można by było głosować na dowolnych kandytatów (w domyśle na ludzi który się poprostu zna, lokalnych), to ze jakiś Franek Zejsidupa z CHGWZK, startuje do sejmu to mnie naprawde chuj obchodzi bo nawet nie wiem kto to jest.., a jego obietnice znacza dla mnie tyle co woda w kiblu

Wtedy wyborcy mogliby podjac (mam nadzieje) świadomą decyzje na kogo głosują.

A tak ? My tu nie mamy demokracji. My tu mamy biznes-wyborczy w którym każdy jebany polityk chce dostać stołek, a jego "myślenie" jest ograniczone w przedziale od wyborów do wyoborów i co tu naobiecować kretynom-wyborcom, żeby znowu dostać stołek, albo gdzie przeprowadzić desant jak jego partia wpadła w tzw. niełaske.

Pomimo, że będzie to straszne i traumatyczne, mam szczerą nadzieje, że polityka i gospodarka zachodu zwyczajnie upadnie. I to się stanie. Lepiej prędzej niż później, może w tedy tzw. obywatele przejżą na oczy i zobaczą, że życie w wygodnej nieświadomości do niczego nie prowadzi..

Jedyne czego żałuje to tego, że ja sam nie jestem zbyt charyzmatyczną postacią u tłumów raczej niepoderwe.. Jakiś kuwadrugi Hitler by się przydał.

Autor:  bhp [ 5 paź 2011, 20:36 ]
Tytuł: 

Isengrim nie wiem skąd bierzesz te hasła, wysoka frekwencja to większe dotacje dla partii, stąd pranie mózgu w mediach.

Nie wzięcie udziału w wyborach może być taką samą "postawą obywatelską" jak głosowanie na te gówna które nam proponują. Im niższa frekwencja tym mniej naszych pieniędzy trafia do ich kieszeni.

Chyba że ktoś się lubi branzlować patrząc jak słupek frekwencji idzie w górę.

Strona 19 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team