niestety nie moge ci sie odwdzieczyc tym samym stwierdzeniem. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Ale nie poddawaj sie, moze kiedys ci sie uda:P

juz daruj sobie te proby, bo to sie zenujace powoli robi.

to mi teraz dosrales, poszlo mi w piety i stopy mi sie zaswiecily.

szkoda, ze do glowy nic ci nie wpadlo.

tam nie ma miejsca na glupoty. Przemysl to:P
Chociaz najwyrazniej za duzo wymagam.

moze na twoim miejscu warto by bylo zaczac od glupot i powoli zapelniac ta pusta przestrzen.
i wieksz jak to mowia, zanim zaczniesz wymagac od innych, zacznij od siebie.

zeby skonczyc jak ty? Nie, dzieki.

ja przynajmniej zanim udziele 'dobrej' rady, to stosuje ja do siebie.
nie lubie teoretyzowac jak ty.

Dobrze mówisz. Teraz zacznij od siebie i przestań zachowywać się jak gimbus co tylko potrwafi jeździć po innych i musi mieć ostatnie słowo.

chlopcze, tobie sie nawet tematy myla jak probujesz cos skomentowac.
takze spakuj grzecznie ksiazeczki i wroc do szkoly.

Twoje comebacki naprawdę są na poziomie gimnazjum. Weź nareszcie dorośnij i przestań udawać tu kogoś kim nie jesteś.

A ja polecam myślenie - nikt nie pisał o zmianie w prawie ale w jego INTERPRETACJI.

i kto to pisze...
po raz kolejny 'wpadles' dorzucic swoje trzy slowa, w dyskusji, z ktora nie masz nic wspolnego. nikt za toba nie tesknil, naprawde.

Ja. Jak masz mi coś coś do zarzucenia to proszę o przykłady i dowody. Oczywiste jak zwykle tylko pierdzisz na forum i próbujesz poprawić sobie samopoczucie po przez wywyższanie się i jazdę po ludziach. Smutne.

hehe zabawny jestes, naprawde. nie trzeba sie bawic w szukanie aby pamietac twoje wypowiedzi, glownie we flames, bo w zadnym innym temacie raczej nigdy nie miales nic do powiedzenia.
wywyzszanie sie? ty czytasz co my piszemy, a co wazniejsze o czym, czy tez zabijasz czas piszac swoje komentarze?
bo jak na razie, to od dluzszego czasu ograniczasz sie do 'zwracania' uwagi innym, co jak wiesz, w twoim przypadku jest dosc zabawne.

Ty i inni zwracacie uwagę innym, a raczej nakazujecie jak mają żyć, kiedy mieć dzieci i jak je wychować, i tak samo ja mam prawo komentować. Różnica polega na tym że ja potrafię komentować bez wstępnych wjazdów osobistych. A czy temat ma coś do mnie, ma, ponieważ dyskusja była ogólna na temat dzieci, i ich brak, co tyczy wszystkich.

A teraz na temat, tak jak Ty wychowujesz swoje dzieci to Twoja sprawa, są różne szkoły wychowywania dzieci i nie, nie ma jednej poprawnej. Co do robienia dzieci, to każdy jest inny i żyje w innych realiach osobistych. Wjazdy na bezdzietnych i twierdzenie że są gorsi lub głupi to tylko pokazuje jedno o twierdzącym.

a kto zaczal od wjazdow osobistych? czytales ostatnio ten watek?
poza tym prosze cie, przeczytaj swoje wypowiedzi tutaj zanim zaczniesz komus zwracac uwage. bo nie raz udowodniles, ze w duzej czesci, twoje wypowiedzi to 'wjazdy' i obrazanie innych. wulgaryzmy rowniez sa na porzadku dziennym.
i naprawde uzycia slowa 'wstepnie' nie usprawiedliwia cie w zadnym przypadku.

oczywiscie, ze nie ma jednej poprawnej. co nie zmienia faktu, ze moge miec wlasne zdanie na ten temat i je wyrazac.
przez przypadek okazalo sie, ze czesc nawet podziela podobne poglady.

montezuma - jezeli Ty w dalszym ciagu nie czujesz sie okradany to tylko pogratulowac mediom i Tuskowi.
Powiedz mi (jak chcesz/mozesz) ile rocznie oddajesz "panstwu" i co z tego otrzymujesz w zamian. Z checia przeczytam jak wygadaja Twoje realia.

Memdol - daj sobie spokoj z candodiserem.

Tak często czytam ten topik, ponieważ interesuję się polityką. I tu znowu zakładasz coś bez żadnych podstaw (co u Ciebie jest normalne), ponieważ gdybyś przeczytał sporą część moich postów to byś zauważył że głównie wklejam linki do tematów politycznych, i jedynie kilka razy odpowiedziałem atakiem osobistym PO wcześniejszym ataku na mnie.

Za dużo zakładasz i mało cokolwiek sprawdzasz, i zbyt często to prowadzi do tego że wychodzisz na osła.

idzcie w cos pograc zamiast pierdolic ;p