Tor-Bled-Nam napisał(a):
Jakie były przyczyny tych bankructw? Za niska sprawność ogniw, czyli technologia, czy natury prawnej/biznesowej?
Za niska sprawność ogniw najogólniej mówiąc. Choć to bardziej skomplikowane.
Ogólnie cały boom był wywołany olbrzymimi dotacjami państwowymi w US, EU, a później także Chinach i to zarówno dla producentów samych paneli jak i dla producentów energii.
Efektywność kosztowo-enegetyczna się okazała niższa niż planowana, a kryzys finansowy nie sprzyjał dofinansowaniom i się zaczeło walić.
Okazało się, że produkcja wcale nie jest taka tania mimo wielkiego przecież nasłonecznienia, bo panele zajmują olbrzymią przestrzeń, trzeba je naprawiać, utrzymywać, czyścić, itp
Do tego doszła de-facto wojna handlowa z Chinami, które zaczeły zalewać swoimi (także dofinansowanymi z budżetu) panelami świat, szczególnie USA.
Ogólnie energia słoneczna ma wd. mnie olbrzymią przyszłość, ale nie widzę powodu dla którego mamy z naszych podatków obecnie finansować obcy przemysł i technologię ( w tym wojskową o czym się nie mówi wcale w mainstreamie) budując u nas farmy do których będzie trzeba dopłacać wieką kasę (a które się będą technologicznie bardzo szybko starzeć).
Z energii slonecznej - to możemy finansować Polskich naukowców się tym zajmujących, którzy będą patenty/start-upy tworzyć (tak jak np. ta Polska Pani Doktor, która wymyśliła giętkie panele na folii) i może jakieś mieć niewielkie farmy doświadczalne na południu, a nie opierać na tym energetykę, drenować budżet i napychać kasę zagranicy.
Kiedy / Jeżeli ta technologia pójdzie do przodu tak mocno, że się zacznie to opłacać u nas to wtedy za można pomyśleć znowu, ale to pewnie nie wcześniej niż za kilkanaście+ lat.