MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Zaprośmy do Polski murzynów i arabów...
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=27566
Strona 20 z 29

Autor:  KromeR [ 6 gru 2007, 09:00 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Czy ktos wreszcie zrozumie, ze jak tak bardzo wkurwiaja was jego teksty to musicie przestac na nie odpisywac?
Przeciez to jest kurwa starsze niz internerd chyba. Nie karm trolla to zdechnie.
Poczatkowo jak sie pojawil z powrotem to byl przez kilka dni ignorowany i myslalem, ze wszyscy oleja CouRage. Niestety, dalej ma z was pozywke do dalszego trollowania.
Gwarantuje. ze jesli nikt nie odpisze na jego nastepne kilka postow, to beda to ostatnie posty jakie napisze na tym forum.


Niektorzy sie nigdy nie naucza. Naucz sie z tym zyc :)

Autor:  Ashton [ 6 gru 2007, 11:03 ]
Tytuł: 

przynajmniej przestaly leciec "twoja stara"

Autor:  Zychoo [ 6 gru 2007, 11:12 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
przynajmniej przestaly leciec "twoja stara"

To chyba twoja przestala leciec.

Autor:  Ashton [ 6 gru 2007, 11:36 ]
Tytuł: 

a twoja skakac ? ;)

Autor:  Aldatha [ 6 gru 2007, 11:37 ]
Tytuł: 

Ashton napisał(a):
a twoja skakac ? ;)


twoj stary to Rage :]

Autor:  MagPS [ 6 gru 2007, 11:54 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
Ashton napisał(a):
a twoja skakac ? ;)


twoj stary to Rage :]


twój kolega zyś przebiera się w damskie ciuszki i udaje elfa :]

Autor:  Aldatha [ 6 gru 2007, 12:03 ]
Tytuł: 

Obrazek

Fakt czasem lubi napierdalanie Krzyzakow w gumowej zbroi :)

Autor:  tomugeen [ 6 gru 2007, 12:09 ]
Tytuł: 

Z drugiej strony mamy udokumentowany wystep zysia biegajacego w czarnych rajtuzach po parku ;]

Autor:  Aldatha [ 6 gru 2007, 12:20 ]
Tytuł: 

btw na tej inscenizacji to wstep wolny? , znaczy sie mowisz ze chcesz ponakurwiac mieczem po hedach i juz? , czy musisz byc ze swoim osprzetem i byc fajnym ziomem z tawerny? :]

Autor:  tomugeen [ 6 gru 2007, 12:26 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
btw na tej inscenizacji to wstep wolny? , znaczy sie mowisz ze chcesz ponakurwiac mieczem po hedach i juz? , czy musisz byc ze swoim osprzetem i byc fajnym ziomem z tawerny? :]

GG jechac bez 'osprzetu", zreszta ty alda pewnie na samuraja chcialbys wyrwac ewentualne azjatki.

Autor:  Ashton [ 6 gru 2007, 12:50 ]
Tytuł: 

zrob bimber, przynies kilka litrow i dostaniesz wejsciowke ;)

Autor:  Zychoo [ 6 gru 2007, 14:47 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
btw na tej inscenizacji to wstep wolny? , znaczy sie mowisz ze chcesz ponakurwiac mieczem po hedach i juz? , czy musisz byc ze swoim osprzetem i byc fajnym ziomem z tawerny? :]

Ja ci wjazd zalatwie. Ale jak sobie wyobrazasz przyjechanie tam bez wlasnego osprzetu to nie wiem.
Ze co, wyjdziesz w samych gaciach jako bokserker? Czy ze ktos ci da?;]


A jak juz chcesz mi dojebac Asztonie, to wez cos wymysl konkretniejszego, bo to:
Ashton napisał(a):
a twoja skakac ? ;)

brzmi jak:
A nie, bo ty jestes glupi. <- made in przedszkole.

Autor:  CouRage [ 6 gru 2007, 15:14 ]
Tytuł: 

...

Autor:  Pieszczoch [ 6 gru 2007, 15:41 ]
Tytuł: 

CouRage napisał(a):
O W CHUJ MEGA WIELKI POST KTOREGO SZCZOCH NIE PRZECZYTAL.


Dziendobry!

Autor:  TheMan [ 6 gru 2007, 16:38 ]
Tytuł: 

CouRage napisał(a):
Wiem, że są za mną, cały czas idąc po moich śladach od momentu, kiedy dowiedzieli się o moim istnieniu. Wyczuwam ich, za dnia widzę cienie tych istot, a nocą słyszę ich ciche odgłosy podróżujące razem z wiatrem. Nie będą spokojne dopóki mnie nie zniszczą, dopóki nie będą pewne, że już nigdy nie naruszę nietrwałej harmonii ich świata.
Idę teraz przez ogromną pustynię, kiedyś pełną życia i radości, a teraz wymarłą i okrytą śniegiem, gdzie nie ma już nic, poza otaczającym mnie horyzontem i niebem na którym świeci siedem słońc, a każde jest innego koloru. Jedno z nich jest większe i jaśniejsze od pozostałych, świeci granatowym blaskiem i sprawia, że monotonna rzeczywistość przybiera jednakowy kolor, w każdym miejscu i w każdym czasie.
Po wielu dniach wędrówki ujrzałem w oddali delikatną poświatę ogniska i postanowiłem to sprawdzić. Na miejscu zobaczyłem dwóch mężczyzn. Jeden z nich był ogarnięty ekstatycznym szałem, nie dostrzegł mojego przybycia, a drugi popatrzył na mnie przez chwilę, ale wrócił do czynności, którą wykonywał. Widok, który ujrzałem zaintrygował mnie, musiałem się dowiedzieć czym jest ten falliczny rytułał. Człowiek, który spojrzał na mnie lizał po fosie swojego kompana !
- Witam - zapytałem nie otrzymując odpowiedzi.
Musiałem użyć siły. Kopnąłem swoim ciężkim, wojskowym butem liżącego mężczyznę w twarz. Szkarłatna krew i kawałki zębów opadły na zimne podłoże, tworząc makabryczne obrazy, które nigdy nie zawisną w żadnej galerii.
- Witam - powtórzyłem pytanie - Jak masz na imię ?
- Jestem Taunis - odpowiedział po chwili, kiedy już przestał pluć swoją krwią.
- Dlaczego liżesz fosę temu człowiekowi ? Odpowiedz mi, proszę. - poprosiłem grzecznie.
- To jest dawny rytuał, każdy syn w mojej rodzinie kiedy skończy osiemnaście lat ma obowiązek oralnego oczyszczenia odcinka łączącego jajka z odbytem u swojego ojca. Ta tradycja jest starsza niż jakakolwiek monoteistyczna religia. Pozwól mi, proszę, ukończyć moją inaugurację wejścia w dojrzały wiek. - powiedział Taunis i wrócił do swojej pracy.
Ludzie mają dziwne zwyczaje, pomyślałem, przecież to jest niehigieniczne. I te kawałki włosów z zaschniętymi kawałkami kału, potocznie zwane bizonami, nieustannie wypadające mu z ust...
Musiałem ruszyć dalej, nie mogłem zostać długo w jednym miejscu, bo mogli mnie dogonić. Ich instynkt był nie do powstrzymania, byli zwierzętami, stadem.
Moja droga wiodła przez tajemniczy sad, w którym rośnie dziewiećdziesiąt osiem drzew. Zawsze tyle samo, kiedy jedno umiera rodzi się następne. Tak jest od zawsze i nikt nie wie dlaczego tak się dzieje. Jest to jedna z tajemnic tego dziwnego świata do którego wkroczyłem dawno temu. Musiałem uważać, ponieważ w gaju, który miałem przemierzyć żył stwór o imieniu Mirtul i istniało prawdopodobieństwo, że będę zmuszony do walki z nim.
Dotarłem na skraj tego mrocznego lasu i zachwyciłem się widokiem potężnych drzew, sięgających samego nieba i zakrywających wszystkie siedem słońć. Wewnątrz panowała ciemność i wiedziałem, że nie obejdę się bez mojej latarki. Po raz ostatni sprawdziłem swoją broń, dwa pistolety maszynowe. Sto trzydzieści naboi na magazynek, cztery magazynki, razem pięciuset dwudziestu przyjaciół zimnych jak ołów z którego są wykonani, zimnych jak moje serce i wiernych do śmierci. Byłem gotowy i wszedłem w mrok...


hahahha, popierdolony człowieku. Masz tak nasrane w bani jak niejeden "gnojowóz".

Autor:  badziOo [ 6 gru 2007, 17:08 ]
Tytuł: 

CouRage streść ten post wyzej bo mi sie czytać nie chce ;\

Autor:  TheMan [ 6 gru 2007, 17:15 ]
Tytuł: 

badziOo napisał(a):
CouRage streść ten post wyzej bo mi sie czytać nie chce ;\


Ja Ci strzeszczę:

No więc zacznę od tego, że kałrejdż wstąpił do zakonu Analnej Przestrzeni.
Gdy jego matka o tym się dowiedziała, natychmiast zawiadomiła jego starego, który w chwili rozmowy telefonicznej z nią dostawał pejczem po pośladkach. Po powrocie do domu, kał rejdż ze swoim nowym internetowym przyjacielem postanowił pouczyć się penetracji ustnej z domieszką lekkich orgazmów.

Po całym zajściu dowiedział się, że to był tylko sen i płakał, że to nie dzieje się na prawdę.

Autor:  Motopompa [ 6 gru 2007, 17:22 ]
Tytuł: 

No to streszczenie juz mamy.
A kto wtylumaczy o co chodzi?

Autor:  MagPS [ 6 gru 2007, 17:26 ]
Tytuł: 

Motopompa napisał(a):
No to streszczenie juz mamy.
A kto wtylumaczy o co chodzi?


courage napisał coś w rodzaju anonsu

Autor:  badziOo [ 6 gru 2007, 17:44 ]
Tytuł: 

Jego chłopak nie jest zazdrosny?;>

Strona 20 z 29 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team