MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Wybory 2011
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=38809
Strona 20 z 40

Autor:  Senex [ 5 paź 2011, 20:37 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
bo ilosci niewaznych glosow nikt nie analizuje, raczej sie to lekcewazaco traktuje jako glosy debili ktorzy karty nie potrafia wypelnic.
Zreszta kazdy kto byl kiedys w komisji ten wie, ze niewazny glos to latwy sposob na odebranie paru glosow nielubianej partii, dostawienie krzyzyka to wcale nie jest taka trudna sztuka w sprzyjacych warunkach (wystarczy ze jakis dziadek pojdzie siku albo zapalic).

Bardziej politykow boli niska frekwencje, bo wiedza ze ich legitymacja do rzadzenia jest bardzo slaba.


Jeżeli każdy odpuszczający sobie głosowanie jednak by poszedł i narysował kutas przy każdym kandydacie nr 1 z każdej listy wyborczej to może by zwrócili uwagę na nieważne głosy. Narysowanie donga w kratce uniemożliwiłoby sfałszowanie głosu.

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 20:53 ]
Tytuł: 

Ostatnim z wielkich "selfmademanów" był chyba Napoleon, a i on miał wyjątkowego farta na starcie. Cała reszta była wspomagana. Hitler za czyje pieniądze skończył szkołę? To wiadomo, stowarzyszenia Thule, potem został agentem reichswery, potem politykiem za kasę wielkiego przemysłu. Stalin miał anonimowego darczyńcę, potem wystrzelał sobie drogę do władzy. I tak bez końca. Cyncynat dziś i przez ostatnie lata to wyłączni mit. Stary i nieaktualny.

Autor:  iniside [ 5 paź 2011, 21:08 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Ostatnim z wielkich "selfmademanów" był chyba Napoleon, a i on miał wyjątkowego farta na starcie. Cała reszta była wspomagana. Hitler za czyje pieniądze skończył szkołę? To wiadomo, stowarzyszenia Thule, potem został agentem reichswery, potem politykiem za kasę wielkiego przemysłu. Stalin miał anonimowego darczyńcę, potem wystrzelał sobie drogę do władzy. I tak bez końca. Cyncynat dziś i przez ostatnie lata to wyłączni mit. Stary i nieaktualny.

To nie znaczy, że mam do niego jeszcze przykłada ręce i sprawiać by stawał się coraz silniejszy.

Sorry ale 90% aktualnych problemów na świecie wynika własnie, z tego, że ludzie są idiotami probojacymi zachować status quo w świecie, który nie ma, nie miał i nigdy nie będzie miał zamiaru tego robić.

Autor:  Havok [ 5 paź 2011, 21:09 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Dobrowolne zrzeczenie się głosu, obojętne z jakiego powodu, jest zrzeczeniem. "Nie interesuje mnie to, róbta co chceta ze mną". Tak wygląda mentalność niewolnicza - niech inni zrobią to za mnie. Bo ja nie potrafię podjąć samodzielnej decyzji.

Ja ująłbym to inaczej, w demokracji, w której podczas wyborów wciska się ludziom ciemnotę a zaraz po nich zapomina się o obietnicach udział w wyborach to jedynie możliwość wyboru sobie pana. Demokracja ma sens jedynie wówczas gdy realizuje się to co naopowiadało się w kampanii.
iniside napisał(a):
Pomimo, że będzie to straszne i traumatyczne, mam szczerą nadzieje, że polityka i gospodarka zachodu zwyczajnie upadnie. I to się stanie. Lepiej prędzej niż później, może w tedy tzw. obywatele przejżą na oczy i zobaczą, że życie w wygodnej nieświadomości do niczego nie prowadzi..

Polityka i gospodarka zachodu nie jest idealna natomiast zachodnie społeczeństwa żyją w jako takim porządku. W przeciwieństwie do np. afryki. Ofk są rzeczy, które mogą się nie podobać. Zastanawia mnie, co wg ciebie będzie po upadku tego porządku? Nastanie nowy lepszy ład, czy może będziemy się napierdalać maczetami jak czarni ludzie?

Autor:  Junkier [ 5 paź 2011, 21:20 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):

Sad musial zlamac prawo

W którym miejscu?

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 21:33 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
Isengrim napisał(a):
Dobrowolne zrzeczenie się głosu, obojętne z jakiego powodu, jest zrzeczeniem. "Nie interesuje mnie to, róbta co chceta ze mną". Tak wygląda mentalność niewolnicza - niech inni zrobią to za mnie. Bo ja nie potrafię podjąć samodzielnej decyzji.

Ja ująłbym to inaczej, w demokracji, w której podczas wyborów wciska się ludziom ciemnotę a zaraz po nich zapomina się o obietnicach udział w wyborach to jedynie możliwość wyboru sobie pana. Demokracja ma sens jedynie wówczas gdy realizuje się to co naopowiadało się w kampanii.

Po to są wybory w ustalonych odstępach czasowych, byś mógł wyrazić swoje niezadowolenie ze sposobu realizacji obietnic wyborczych. Możesz odrzucić daną partię za braki w realizacji, lub uznać że jednak się starali i należy im się twój głos. Ale podejmujesz decyzję, oceniasz i to się liczy. Nie jesteś przedmiotem, a podmiotem polityki. Która w kulturze zachodu jest jednym z kamieni fundamentu całej cywilizacji.

Autor:  iniside [ 5 paź 2011, 21:33 ]
Tytuł: 

Havok napisał(a):
iniside napisał(a):
Pomimo, że będzie to straszne i traumatyczne, mam szczerą nadzieje, że polityka i gospodarka zachodu zwyczajnie upadnie. I to się stanie. Lepiej prędzej niż później, może w tedy tzw. obywatele przejżą na oczy i zobaczą, że życie w wygodnej nieświadomości do niczego nie prowadzi..

Polityka i gospodarka zachodu nie jest idealna natomiast zachodnie społeczeństwa żyją w jako takim porządku. W przeciwieństwie do np. afryki. Ofk są rzeczy, które mogą się nie podobać. Zastanawia mnie, co wg ciebie będzie po upadku tego porządku? Nastanie nowy lepszy ład, czy może będziemy się napierdalać maczetami jak czarni ludzie?

Tzn. uwazasz, że dalsze życie zachodu na garnuszku Chin, Indii i gdzie tam jeszcze sie zaporzyczylismy jest rozwiazaniem ?
Sorry prawda jest taka, że nasz socjal-kapitalistyczna gospodarka poprostu nie ma prawa przetrwać. Już samo połączenie tych dwóch słów tworzy oksymoron..
Bardziej mnie ciekawi jakie są realne szanse przetrwania gospodarki której działanie jest w całości oparte na wierze, to że kredytu nigdy nie będzie trzeba spłacić, że zasobów naturalnych i energii nigdy nie zabraknie i że w ostatecznym rozrachunku to ty i ja zapłacami za błędy reszty. No bo przecież ci co siedzą najwyżej płacić nie będą...

Co będzie po upadku tego porządku... Ehh żebym to ja wiedział.

Tak czy inaczej ja poprostu nie widze szans przetrwania obecnego systemu gospodarczo-finansowo-politycznego jakim jest UE i USA (Czyli zachod), on poprostu nie dziala u podstaw. Albo robimy gospodarke w pełni kapitalistyczna (jak w Chinach) i każdy robi co chce, albo centralnie sterowaną (i wkoncu szybko trafia nas szlag). Teraz mamy coś pomiędzy, z rozdmuchaną do granic niemożliwości biurokracją, poprawnością polityczną i socjalem. Mam wrażenie, że to wszystko służy tylko nabijaniu kabzy paru ludziom a reszta zeruje na ochłapach..
Nie będe mówił, że to tylko wina polityków.
O nie społeczeństwo jest tu równie winne. Po pierwsze samo się z jednej strony domagało zachowania pewnego wysokiego standardu życia, a jednoczesnie nikt na niego niechciał pracować.


Osobiscie w tym momencie jestem za prawie całkowitym zdecentralizowaniem władzy. Jestem pewny, że lokalna społecznosć świetnie wie co jest jej do szczęścia potrzebne w jej okolicy.
Władza centralna, powinna mieć minimalne uprawienia i poprostu niedopuszczać do wojen podjazdowych pomiędzmy jedną wsią a drugą. Na tym jej uprawnienia powinny się kończyć.

No a tak podsumowując. Masz racje. Zyjemy względnie stabilnie.
Powiedz mi tylko jak długo można żyć względnie stablinie w obliczu:
a)niespłacalnego kredytu
b)niepochamowanej inflacji
c)kończących się zasobów, potrzebnych do życia.
Bo to jest własnie sytuacja w której znajduje sie teraz Europa i USA.

Autor:  Profeta [ 5 paź 2011, 21:38 ]
Tytuł: 

partia mmorpg.pl rozjebałaby system.

Autor:  Isengrim [ 5 paź 2011, 21:39 ]
Tytuł: 

Od stulecii wielu mówiło że "Allach akbar", że zapada juże niet. Że kolejnego Rzymu nie będzie. I co? Jakoś ciągniemy tę naszą cywilizację, co prawda w głębokim kryzysie tożsamości trwającym już ze sto lat, ale po nocy zawsze wstaje dzień. Myślę, że bywały gorsze chwile. A alternatywy nie ma. Więc jakoś to będzie.

Autor:  candidoser [ 5 paź 2011, 21:42 ]
Tytuł: 

Profeta napisał(a):
partia mmorpg.pl rozjebałaby system.


Huragan bylby naszym Kurskim - znalazby haki na kazdego. Nawet ciotke w gestapo by wyniuchal (o ile miala gg).

Autor:  Profeta [ 5 paź 2011, 21:58 ]
Tytuł: 

Upadek USA i Europy ?
Lolz.

Po prostu wracamy do szeregu. Nawet jak Imperium Rzymskie było u rozkwitu to było biedniejsze niż Chiny.

W epoce rewolucji przemysłowej nagle Europa i potem USA stały się hegemonami ekonomicznymi/wojskowymi/kulturowymi na skalę wcześniej niemożliwą.
Dzisiaj po prostu cywilizacja azjatycka nas podgania.

Wpływ Zachodu na kulturę jest tak wielki, że wykorzenienie naszych 'myśli' zaszczepionych światu jest prawie niemożliwe. Dzisiaj każdy śni i żyje chociaż trochę europejsko.

Wojskowo jeszcze długo nie będzie przeciwnika dla NATO.
Ekonomicznie... zobaczymy.

Autor:  Niah [ 5 paź 2011, 22:00 ]
Tytuł: 

haha ogarnij się

Autor:  Havok [ 5 paź 2011, 22:55 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
No a tak podsumowując. Masz racje. Zyjemy względnie stabilnie.
Powiedz mi tylko jak długo można żyć względnie stablinie w obliczu:
a)niespłacalnego kredytu
b)niepochamowanej inflacji
c)kończących się zasobów, potrzebnych do życia.
Bo to jest własnie sytuacja w której znajduje sie teraz Europa i USA.

Z zasobami wszyscy mają ten sam problem. Tak, kiedyś się skończą i obecnie nie ma technologii, która pozwoli rozwiązać ten problem. Więc do tego tematu podchodziłbym z rezerwą, bo można dojść do wniosku, że już jesteśmy zgubieni.

Obecnie z jednej strony mamy często globalne firmy dysponujące pieniędzmi z drugiej państwa, które nie wyrabiają. Zgadzam się, że taki system nie jest w stanie działać w nieskończoność. Będzie działał, do momentu aż zadłużenie będzie tak duże, że w kocu wszystko się zawali albo system finansowy zostanie zmieniony. Jak się to odbędzie trudno powiedzieć. Skoro jak piszesz, płacić mają nie ci, którzy "siedzą najwyżej" znaczy zapłaci reszta. Tylko, że reszta będzie płacić do momentu, aż zda sobie sprawę, że większość ich pracy idzie na spłatę niespłacalnego długu, od państwa dostają niewiele i wtedy mogą powiedzieć dość. Taka dyskusja zawsze sprowadzi się do gadana o modelu społeczeństwa.
iniside napisał(a):
Osobiscie w tym momencie jestem za prawie całkowitym zdecentralizowaniem władzy. Jestem pewny, że lokalna społecznosć świetnie wie co jest jej do szczęścia potrzebne w jej okolicy.
Władza centralna, powinna mieć minimalne uprawienia i poprostu niedopuszczać do wojen podjazdowych pomiędzmy jedną wsią a drugą. Na tym jej uprawnienia powinny się kończyć.

Ta wspólnota opiera się, na założeniu że wszyscy działają dla "dobra wspólnego" , co jest czystym socjalizmem ;)

Autor:  Profeta [ 5 paź 2011, 23:36 ]
Tytuł: 

Niah napisał(a):
haha ogarnij się


przykro mi że nie ogarniasz, wyrazy współczucia.

Autor:  Niah [ 6 paź 2011, 06:27 ]
Tytuł: 

Profeta napisał(a):
Upadek USA i Europy ?
Lolz.


Większe i potężniejsze mocarstwa upadały, w tym najpotężniejsze Chanat Mongolski, kurwy miały pierdolnięcie, papiestwo zabiegało o pomoc w walce z Muzułmanami, ale brak głupich do pójścia na krucjatę oraz stosowana polityka porządkowania lub eksterminacji wszystkich innych państw doprowadziła, że nie doszło na szczęście do tego haniebnego sojuszu. Wtedy Muzułmanów, a później z pewnością i chrześcijan i cała resztę świata uratował szczęśliwy zgon władcy Chanatu (zdecentralizowana władza i podzielony religijnie kraj). Jeśli takie imperium potrafiło kleknąć to naprawdę nie wiem skąd twoje przeświadczenie, że takie usa nie może podupaść to jestem wielce zaciekawiony.

Profeta napisał(a):
Po prostu wracamy do szeregu. Nawet jak Imperium Rzymskie było u rozkwitu to było biedniejsze niż Chiny.


Biedniejsze? Imperium Rzymskie miało w swoich czasach najlepszą armię świata, a Chińczycy i tak w końcu kleknęli do miecza, wtedy (Mongołowie) i później (Europa) i później (Japonia), więc ich dzisiejsza gospodarka kompletnie o niczym jeszcze nie świadczy.

Profeta napisał(a):
Wojskowo jeszcze długo nie będzie przeciwnika dla NATO.


Jeśli uważasz, że siła NATO to suma wszystkich członków to gratuluje poczucia humoru.

edit:
http://www.tvn24.pl/-1,1719647,0,1,zbud ... omosc.html

powtórzy jeszcze z 999 razy to może ktoś mu uwierzy

Autor:  mrynar [ 6 paź 2011, 08:31 ]
Tytuł: 

Zadna wielka cywilizacja nie potrzebowala nieustannych dostaw zywnosci i energii z calego swiata. Aby mogl funkcjonowac taki Londyn czy Paryz miliony ludzi na swiecie musza zapierdalac w pocie czola za jakies grosze. Te miasta nie sa w stanie wyprodukowac ani zywnosci ani energii. Jesli dojdze do przerwania dostaw to zapanuje u nas chaos duzo wiekszy niz w Afryce.

Dzikusy w Afryce sa w stanie przetrwac cale tygodnie bez jedzenia zjadajac jakies korzonki albo robaki, my padniemy po paru dniach.

Dlug zachodu sie powieksza i raczej nikt nie pomyslu jak go zmniejszyc. Spoleczenstwa sie starzeja i nasze luksusowe zycie kosztuje coraz wiecej.

Autor:  Isengrim [ 6 paź 2011, 09:36 ]
Tytuł: 

Rzym był całkowicie uzależniony od dostaw zboża, przede wszystkim z Egiptu. O co było czasem trochę zamieszania. Sowiet też importował żywność. Imperium brytyjskie żyło z kolnii. A czy EU jest w stanie przetrwać bez koszulek z Chin? Czy raczej kwestia jest czy Chiny mogą przetrwać bez sprzedaży tych koszulek?

Autor:  mrynar [ 6 paź 2011, 09:43 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
Rzym był całkowicie uzależniony od dostaw zboża, przede wszystkim z Egiptu. O co było czasem trochę zamieszania. Sowiet też importował żywność. Imperium brytyjskie żyło z kolnii. A czy EU jest w stanie przetrwać bez koszulek z Chin? Czy raczej kwestia jest czy Chiny mogą przetrwać bez sprzedaży tych koszulek?


Tak, ale nigdy nie odbywalo sie to na taka skale jak teraz. Jak zachod padnie to chiny tez padna, to naturalne. Generlanie ludzi jest za duzo a pracy za malo. Ludzie w miastach sa zatrudnieni zwykle przy produkcji lub dystrybucji dobr bez ktorych mozna sie obyc w kryzysie.
Tokio to 35-milionowy moloch ktory funkcjonuje tylko dzieki temu, ze ludzie na swiecie musza wymieniac samochody i telewizory co 3-4 lata, jak przestana musiec to Japonczycy zaczna sie zjadac z glodu.

Autor:  Havok [ 6 paź 2011, 10:13 ]
Tytuł: 

Isengrim napisał(a):
A czy EU jest w stanie przetrwać bez koszulek z Chin? Czy raczej kwestia jest czy Chiny mogą przetrwać bez sprzedaży tych koszulek?

Pewnie, że jest w stanie, przecież europa radziła sobie przez wieki i poza niektórymi surowcami ma wszystko. Nie jest chyba żadnym odkryciem, że jednym z powodów problemów w EU jest przenoszenie produkcji do chin, w ogólnym rozrachunku tracą na tym społeczeństwa europy a zyskują niewielkie grupy producentów.
Chiny też by sobie poradziły bo mają ogromny rynek wewnętrzny.

Autor:  Dana [ 6 paź 2011, 12:01 ]
Tytuł: 

http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/korwin-mikke-za-to-jest-duzy-kryminal,1,4872391,aktualnosc.html

Się mu przypomniało jak go nie zarejestrowali w całym kraju. Oj Janusz Janusz...

Strona 20 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team