MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=40588
Strona 20 z 33

Autor:  bre [ 4 paź 2013, 09:27 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Oj Radosławie. Kultura dotyczy obydwu stron. Wśród motocyklistów nieogarów również nie brakuje.

Autor:  Oyci3C [ 4 paź 2013, 09:31 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

No ale przecież nie o tym rozmawiamy hehehe. Rozmawiamy o tym, że ja mam obowiązek stawiać samochód przy prawej bądź lewej krawędzi bo BYĆ MOŻE jaśnie Pan na motorze będzie chciał pocisnąć środkiem na dodatek z 200/h jak Neonin napisał żeby szybciutko pokonać przejazd z punktu a do b i rozładować korki.

Autor:  candidoser [ 4 paź 2013, 09:33 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

nastepnym razem jak jakis szybki i wsciekly rozchlapie mi sie na masce, tez mu powiem, ze nie interesuja mnie jego traumatyczne przezycia z udzialem kierowcow samochodow.
Wczoraj widzialem yntelygenta, co wciskal sie pomiedzy TIR-a a autobus. A szczyt kultury to prezentuja ci co podjezdzaja w korku i jak nie ma przejazdu, to zaczynaja uskuteczniac wycie silnikiem.

Autor:  Deshroom [ 4 paź 2013, 09:46 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

candidoser napisał(a):
nastepnym razem jak jakis szybki i wsciekly rozchlapie mi sie na masce, tez mu powiem, ze nie interesuja mnie jego traumatyczne przezycia z udzialem kierowcow samochodow.
Wczoraj widzialem yntelygenta, co wciskal sie pomiedzy TIR-a a autobus. A szczyt kultury to prezentuja ci co podjezdzaja w korku i jak nie ma przejazdu, to zaczynaja uskuteczniac wycie silnikiem.

dokładnie to samo chciałem napisać

Autor:  bre [ 4 paź 2013, 09:47 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Motocyklista motocykliście nie równy. Wrzucanie wszystkich do jednego worka jest bez sensu.

Autor:  Oyci3C [ 4 paź 2013, 09:53 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Tak ale z racji, że Was jest mniej to niestety % tych debili jest 10 razy więcej.
Bad luck.

Autor:  DirectC [ 4 paź 2013, 15:25 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Jak to, że na zachodzie motocykliści w większości potrafią się zachować i jak nie ma miejsca to czekają. Jak u ans nie ma miejsca to zaraz awantura.
Problemem nie jest deshroom, tylko buractwo motocyklistów u nas.

Autor:  Havok [ 5 paź 2013, 10:40 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

DirectC napisał(a):
Jak to, że na zachodzie motocykliści w większości potrafią się zachować i jak nie ma miejsca to czekają. Jak u ans nie ma miejsca to zaraz awantura.
Problemem nie jest deshroom, tylko buractwo motocyklistów u nas.

Na zachodzi i kierowcy samochodów w większości potrafią się zachować :lol: . Odkąd mam prawo jazdy (B) nie miałem sytuacji w której jakiś motocyklista sprawiał mi problem, natomiast tych stwarzanych przez kierowców samochodów, rowerzystów, pieszych, rolników trochę by się znalazło. Oczywiście nie wyciągam z tego wniosku, że motocykliści są święci a reszta użytkowników drogi to debile. Jeśli mówimy o buractwie, to wypadałoby postawić sprawę jasno i napisać, że po prostu mamy buraczane społeczeństwo, w który każdy uważa się za chuj wie kogo.

Autor:  Vorten [ 5 paź 2013, 17:26 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Cały czas brakuje mi tutaj oburzonych głosów rowerzystów.

No bo przecież jak samochodem jadę blisko prawej (żeby motocykle mogły jechać środkiem), to blokuję możliwość przejazdu dla roweru, który zawsze chce się wcisnąć i ominąć mnie w korku właśnie z tej strony. :)

Autor:  Enhu [ 5 paź 2013, 18:39 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

DirectC napisał(a):
Jak to, że na zachodzie motocykliści w większości potrafią się zachować i jak nie ma miejsca to czekają. Jak u ans nie ma miejsca to zaraz awantura.
Problemem nie jest deshroom, tylko buractwo motocyklistów u nas.


hehueuhuehuehuehuehueuhe, dokładnie

popieram to co powiedział Radzio i Deshroom, motocykl to nie jest pojazd specjalnej troski (choć w pewnym sensie jest) a między pasami nie ma dodatkowego pasa ruchu

Autor:  Xanth [ 7 paź 2013, 09:45 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Porównajcie swoją kulturę z kulturą choćby Australijczyków.

http://www.youtube.com/watch?v=wSRY7RxMF1g

X.

Autor:  Adhoc [ 7 paź 2013, 10:02 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Jesteście wszyscy żałośni z tymi motocyklami.

http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60 ... 60610.html

W Łodzi każdy jeździ swoim tramwajem, co poniektórzy mają własne schrony :)

Autor:  kamilus [ 7 paź 2013, 10:13 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Xanth napisał(a):
Porównajcie swoją kulturę z kulturą choćby Australijczyków.

http://www.youtube.com/watch?v=wSRY7RxMF1g

X.

Straszni egoiści. Ściemniają, że bezpieczeństwo wzrasta 6 krotnie, a zapominają wspomnieć, że może wzrasta bezpieczeństwo ich, a spada bezpieczeństwo samochodów. Chuj z motocyklistami - niech jeżdżą jak wszyscy albo wypierdalają :D

Autor:  Oyci3C [ 7 paź 2013, 10:14 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Egoiści.

Autor:  Deshroom [ 7 paź 2013, 10:21 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

za blisko jadą, dodatkowy zderzak - żywy zderzak ? ja bym tego nie reklamował
dlaczego nie pokazują jak się rozpłaszczają pomiędzy dwoma pasami. miażdżeni przez samochody


związku z kulturą nie widzę żadnego.

takie spoty to w Polsce mamy, że pan z warzywniaka jest motocyklistą i że kochajmy motocyklistów bo pracują w aptece ... logika z dupy

Autor:  yabaddi [ 21 paź 2013, 07:10 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Sytuacja sprzed 30 minut. Dojazd 3 pasmowy do centrum Gdańska, leje jak z cebra (burza) - korek jak sukinsyn, widoczność zerowa. Paręnaście metrów przed skrzyżowaniem widzę jak pojedyncze lampy migają mi w lusterku między samochodami. Nie wierzę.. 2 kretynów na motorach przeciska się między kolumną samochodów. Ledwo co widać pasy, a ci się pchają środkiem gęsiego. Minutę później któryś z pojazdów potrącił pierwszego gościa (lusterkiem?) w ramię - gość się wyłożył w poprzek, drugi na niego wjechał.. :wtf:

Na szczęście nic się nie stało, goście się pozbierali ale korek tylko przybrał na sile. Nie wiem jakim trzeba być ułomem aby tak się zachowywać na drodze. Zero szacunku dla własnego bezpieczeństwa w imię "byle dalej, byle szybciej". To jak wniosek do pana B. o eutanazję. Poparłbym, gdyby nie fakt, że ktoś niewinny pewnie by za to beknął.

Autor:  Deshroom [ 21 paź 2013, 07:56 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

może dobre by było jakby razem z A każdy dawał zgodę na przeszczepy.
nawet bym wrzucał jedynkę żeby zjeżdżać.

lubilbym ich, bo bylby pożytek społeczny.

nie troluje. naprawdę uważam że to najlepsza grupa żeby ja namawiać na podpisywanie takiej zgody a co to motocyklistom przeszkadza.

Autor:  Nokiu$ [ 21 paź 2013, 11:02 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Ja mam podpisane (-:


Podobno to jednak ch daje. Rodzina i tak po śmierci decyduje co z ciałem/organami.

Autor:  Yuurei [ 21 paź 2013, 13:16 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

Deshroom napisał(a):
może dobre by było jakby razem z A każdy dawał zgodę na przeszczepy.


Tylko motocykliści po solidnym dzwonie nie są dobrym źródłem narządów do przeszczepów ;)

Autor:  Teo [ 21 paź 2013, 13:37 ]
Tytuł:  Re: motocykliści, rowerzyści, kultura na drodze

producenci motocykli powinni mieć nakaz produkcji ograniczników prędkości do 40km i od razu zmniejszyła by się ilość śmiertelnych wypadków, samochody mogą być do 50km, autostrady olać, kasę przeznaczyć na różne metra, naziemne kolejki, darmowe taxi w centrum, szybka kolej i tanie linie lotnicze :)

Strona 20 z 33 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team