Podobno jakiś chłopek co niby coś tam stworzył z krypto wyszedł całkowicie i powiedział że nie widzi przyszłości w tego typu krypto walutach ale wejdzie w inną krypto, która ma przyszłość
To jest zabawa bo tam nie ma żadnych poważnych podwalin ani poważnych instrumentów i faktycznie spadki jak ostatnio to dobry sposób na zarabianie i jak się dobrze odczyta sytuacje to można nawet więcej zarobić, tracą ci co wchodzili przy 20k i obsrani wychodzili przy 12k.

Co to za tąpnięcia na krypto ?

spoczko, bitcoin spadl 20% w jeden dzien...niezle sie chlopaki zabawiaja

Chiny i Korea znowu coś dłubią przy regulacjach krypto, podobno

Ponoć Chiny realizują zyski.
Jak co roku

Czyli wchodzimy, BTC ~10k.

Taaa... w zeszłym roku było podobnie. Z tym, że w tym nałożyły się (kolejne..) zapowiedzi władz Chin o wprowadzeniu regulacji i ograniczeniach w handlu krypto

Realizacja zysków i zaraz będzie rakieta 60k na BTC

Problem to bedzie jak zamkna chinskie kopalnie.

Raczej nie zamkną ale ceny za energie podnoszą o 300-500%, może to szokować ale u nich 1KW kosztował nawet 0,01 $

Hack na 533 mln $.

https://www.coindesk.com/coincheck-conf ... an-mt-gox/

Ale przyznacie że rozliczenie się w skarbówce z handlu krypto jest masakryczne.
Już wiem dlaczego domy maklerskie tak cisną ten temat żeby mogli pośredniczyć, minus że swoją działkę zgarną ale plus że na koniec roku dostaniesz pit i masz z głowy rozliczanie każdej transakcji.

Rozliczanie transakcji? Oszaleli?

Revolut, przelewasz kasę z giełdy i korzystasz, a pensje odkładasz na konto. Taka pralnia podręczna.
No chyba, że masz miliony, to trzeba pokombinować

Revolut to Europay tak samo jak mastercard i normalnie do tego jest wgląd i skarbówka sobie sprawdzi co chce.

Tak przy okazji, dowiadywałem się kiedyś dlaczego moja mastercard ma troszeczkę lepsze przeliczniki głównych walut niż revolut i wytłumaczyli mi że revolut ma lepsze przeliczniki w azji, ameryce południowej i afryce czyli świetna sprawa na tripy, przy wymianach euro, dolar, frank, funt itd nie ma nic lepiej niż zwykły mastercard.

Teo ja o przeciętnym Kowalskim mówię...jak chcesz ukryć kilkaset k z crypto, to o ile Cie ktoś nie wskaże specjalnie, nikt nie będzie występował o Twoje konta w innych krajach UE (nie mówiąc o krajach poza UE - >Brexit).

Co do wymian, zależy. U mnie bank potrąca sobie fee za przewalutowania na kredytówkach i to całkiem nie wąskie, także revolut u mnie wygrywa.
Polska dużo bardziej konkurencyjna, więc może i takich dodatkowych opłat nie ma.

Ja to rozumiem tylko że chodzi jak ktoś robił płatności z konta czy nawet paypal, do tego jest wgląd i normalnie sprawdzalne przez US, a pamiętaj że u nas teraz bardzo chętnie kontrolują dotychczasowe lewe dochody żeby mieć kasę na karmę dla kota prezesa.

Jak krypciochy drożały to filmów na yt o tym jak się milionów dorobiono było dużo, a teraz jakoś cisza, tylko popiskiwanie że ludzie posłuchali naganiaczy i np wchodzili jak BTC lekko spadło do 18k

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... nf/0slnbjq
http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-uokik ... Id,2518103
a na świecie jeszcze tylko mastercard nie zablokował możliwości zakupu krypciochy, cała reszta zablokowała płatności kartami kredytowymi i cc.

Jak się spodobała interpretacja US odnośnie opodatkowania handlu krypciochami ?
Chyba nasi rodzimi bitmilionerzy muszą uciekać gdzieś bo inaczej zbankrutują.

No trzeba będzie handlować przez pośredników w cywilizowanych krajach.
Jebać twoją partię.

No tak tylko że w EU pomysł całkowitego zakazu handlu wyszedł od EPP.
Pośrednik to nie jest wyjście bo cie banki odetną od środków jak to zrobiły w większości zagraniczne banki, chyba że chcesz w pełni robić to na czarno, może wtedy lepiej z lokatorem przenieś się zagranicę do wolnego kraju jakiegoś, polecam chiny.