bloob napisał(a):
Ty jestes skonczonym idiota, wyznajacy islam arab nie jedzie do europy, a jak jedzie to - wyobraz sobie - daje rade normalnie koegzystowac.
Jak juz pisalem: mam przyklad za oknem - a ty chuja wiesz, bo tylko z teori wyprodukowanej we wlasnym lbie.
znasz araba który nie jest muzułmaninem? ok, możesz znać jednego, góra kilku, ale to niczego nie dowodzi, tak samo jak niczego nie dowodzi fakt, że jeden lub kilku z pośród etnicznych europejczyków, których znasz, jest muzułmaninem albo buddystą. przyjmując twój sposób argumentacji, można dowieść np że niemcy nie odpowiadają za holocaust i WW2, a bolszewicy za zbrodnie stalinizmu. to jest chore. możesz relatywizować, doszukiwać się wyjątków, ale to nie zmieni faktu, że samochody i domy pod paryżem nie są podpalane przez dresiarzy, kibiców piłkarskich, ani francuzów z dziada pradziada, tylko przez arabów - potomków emigrantów z połowy XX wieku i przez murzynów - potomków niewolników. francuska fobia na punkcie poprawności politycznej, wobec narodów "ciemiężonych" przez francuski kolonializm, doprowadziła do niekontrolowanego napływu emigrantów, którzy o europie i kulturze europejskiej słyszeli najwyżej z ust jakiegoś mułły. wydaje ci się, że arab mieszkający np. w Syrii albo Libii, wyszedłby pod pozorem walki o tzw. "prawa socjalne" na ulicę i zaczął strzelać do policjantów, albo że we francji zrobiłby to francuz?