Chodzi mi o to, iż "Nauki" kościoła i ich "święte teksty" mają taką samą wartość jak inne "nauki" i inne "teksty", nie powinny cieszyć się żadnymi specjalnymi przywilejami tylko z tego powodu iż przez historyczny zbieg okoliczności wytworzył się wokół nich kult.

Jeżeli ktoś podrze "Metafizykę Moralności" Immanuela Kanta, to nie będę się z tego powodu zbytnio frustrował, mimo iż uważam je za dzieło o nieporównywalnie większej wartości niż biblię.

Ale nie, wystarczy iż książka ma tą czy inną treść i staje się nietykalne. Co wzbudza u mnie niesmak.

Tak Tor: jestem idiotą.

No widzisz.

Nergal dla mnie zrobił to , bo wiedział ,że będzie kontrowersja , wiedział ,że wilu z jego fanów się to będzie podobać , albo conajmniej nie przeszkadzać. Także po prostu zwykły trolling - attention whoring - reklama.

Mi tylko przeszkadza jechanie na wiarę przez ludzi ,którzy tak robią bo jest to modne , cool i powtarzają wyświechtane frazesy gdzieś zasłyszane w tv czy gazecie albo od jakiegoś kumpla antyklerykała.

Mi tylko przeszkadza jechanie na wiarę przez ludzi ,którzy tak robią bo jest to modne , cool i powtarzają wyświechtane frazesy gdzieś zasłyszane w tv czy gazecie albo od jakiegoś kumpla antyklerykała.

Przeszkadza tobie wolność słowa ? Zatkaj uszy. Zasłoń oczy.

Albo jeszcze lepiej, po prostu olej to.

Ale nie przeszkadza ci deklarowanie wiary tylko dla tego że "tak wypada" czy ze strachu przed piętnowaniem, czy też dla świętego spokoju etc? Ile ludzi którzy deklarują się jako katolicy chociaż virtualnie próbuje się stosować do zasad KK, czy wręcz w ogóle je rozumie? Wiara sporej części polega na zjeździe rodzinki przy okazji paru dni świątecznych, przy czym nawet nie próbują wtedy udawać że to święto mac coś wspólnego z religią, i pójściu do spowiedzi raz na parę lat.

Potem taki fałszywy hipokryta śmie mordę otwierać że coś jest niezgodne z naukami kościoła i powinni tego zakazać, bo akurat w tej sprawie mu wszystko jedno, to może się wylansować w swoim otoczeniu pseudo wyznawców jako dobry chrześcijanin broniący nauk kościoła. Tych samych kurwa nauk które łamie dzień w dzień bez mrugnięcia okiem.

Interesujace:) Kosciol zabiera ziemie? I co z nia robi? Chowa w workach w piwnicy? Zakladam ze piszesz o odzyskiwaniu majatku zagrabionego przez PRLowska "władze", skoro cos zostalo zrabowane to nalezy to odzyskac w miare mozliwosci.

To "wpiepszanie" sie do aborcji etc zwykle polega na przypominaniu podstawowych zasad etyki.

Mozesz nie sluchac. Kosciol nie sprzedaje zycia wiecznego, nie zauwazylem takich ofert.

Od decydowania kto bedzie w TV jest prezes tej konkretnej telewizji, a Kosciol jak i kazda inna grupa i osoba w tym państwie ma prawo wyrazic zadowolenie badz oburzenie decyzja prezesa TV ktora nazywa siebie "publiczna", jest utrzymywana z publicznych pieniedzy, i ma zobowiazanie "misji".

Serio? Cala ta krytyka Kosciola to rzucanie wymyslonych przez siebie albo zaslyszanych haselek? Ciekawa taktyka, najpierw wymyslam tezy w jakie "wierzy" przeciwnik, a potem je krytykuje. Fajna dyskusja z samym soba, musze kiedys sprobowac:)

także nie wiem czemu ten przytyk. (..) Co nie znaczy ,że ma mi to nie przeszkadzać

Bo za bardzo przejmujesz się tym co wyczyniają głupki, trolle, atecznion kurwy i inne dziwadła. To nie zdrowe

Z drugiej strony, jeżeli przeszkadzają ci takie "wybryki" w wykonaniu osób powszechnie uważanych za poważne, wysokiej postury społecznej czy generalnie wysoko postawionych, to z pewnością ci przytaknę. Dlatego kazania Natanka zbywam jeno uśmiechem politowania, ale jak papież gada głupoty o antykoncepcji to jest to sprawa bardziej poważna. Dla przykładu, bez wchodzenia w szczegóły.

Wiesz czego chce KK? Calkowitego zakazu aborcji. Chuj, ze dziecko i matka pierdolna kopytami przy porodzie. Nie wolno usuwac ciazy i chuj. Bo tak wymyslilo se paru facetow w sukienkach, ktorych ten problem nigdy nie bedzie dotyczyl. Wiesz co? Ja pierdole takie "podstawowe zasady etyki". Ja chce miec wybor.

(...)
Ale co ma religia katolicka do polityki?
(...)

Nie dlatego ze tak sobie wymyslilo paru facetow w sukienkach, tylko dlatego ze aborcja to morderstwo.

aborcja to morderstwo

nergal w swojej w muzyce nie prowadzi polemiki, nie ma w niej żadnej dyskusji