MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Podatek katastralny
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=39641
Strona 3 z 4

Autor:  Piszpan [ 28 wrz 2011, 18:33 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Piszpan napisał(a):
mrynar najbardziej socjalistyczne i populistyczne myslenie wykazujesz tu na razie ty. Jesliby to rzad udzielal kredytow to by na tym zarabial rzad polska ty i ja a nie bank np. z zachodu. Dodatkowo zwikeszyly by sie zyski wie lu firm sektora budowlanego i kilkunastu inncyh, wi ecej miejsc pracy, wieksze zarobki, polskie firmy i produce nci bylyby wieksze skuteczniej moglby konkurowac z zachodem roziwjac dale j export na wschod itd. itp. rzad moglby zadluzyc sie na kolejne 50m i wlasnie prze znaczyc to na tego typu rozwoj. odestki od takiego kredytu bylyby i tak mniejsze niz te ktore placiliby rzadowi ludzie zaciagajayc kredyty o wiekszych podatkach od wszystkiego nawet nie mowie nawet nie o podatkach od zyskow branzy ale zakup nowych aut, koncesje, pozwolenia po porstu rzeka pieniedzy do budzetu i to co najsmieszniejsze z zyskiem od samych kredytow. trzeba tylko dobrego ekonomiste ale temat jest do ogarniecia i praktycznie z zerowa mozliwoscia straty. i to nie jest socjalistyczne podejscie a jak najbardziej kapitalistyczne. szkoda tylko ze wlasnie nie ma u nas ludzi z takimi pomyslami.


Napisal wybitny podlaski ekonomista.

Po pierwsze rzad to nie bank, nie ma mozliwosci ani instrumentow prawnych do udzielania kredytow. Moze jedynie doplacac z budzetu do komercyjnych kredytow, tak jak to sie dzieje w programie rodzina na swoim.
Po drugim przy wysokim deficycie to tylko powiekszanie tego deficytu. To tak jakbys ty pozyczyl od providenta kase na 10% tylko po to zeby ja potem pozyczyc komus innemu na 5%. Czysty interes.

edit: zeby nie bylo, nie mam zamiaru wystepowac tu jako obronca podatku katastralnego. ZAWSZE jestem przeciw podwyzszaniu podatkow. Obojetnie czy to kataster, vat czy akcyza na paliwa.


jakby tak wszyscy liczyli i pojmowali ekonomie jak ty...
mrynar w sumie duzy chlop jestes masz chyba biznes czy prace ale jakos logicznego myslenia czy tez inteligencji malo.

RZAD ma i instrumenty i mozliwosci. Moze to robic poprzez gminy, urzedy pracy agencje restrukturyzacji i jeszcze kilka innych sposobow. Wystarczy chciec i umiec. Czego ty nie rozumiesz bo twoj przyklad jest taki z dupy wyjety. Wystarczyloby ze rzad udzialaby kredytow o 1 czy 2 oczko nizej niz bank a i tak by zarabial na samym kredycie rozumiesz? czysty zysk? ale ok ja bym poszedl dalej bym te kredyty zrobil na takim samym oprocentowaniu jak sie zadluzamy. czyli nie zarabiamy nic ok? na kredycie. a teraz usiadz i pomysl ze RZEKA pieniedzy bylaby z rozowju gospodarczego podatkow oplat dochodowego vatu benzyny elektryki i miliona innych rzeczy. Teraz troche matematyki: za 50mln pln buduja ludzie 167 domow.

Oplaty skarbowe od zak dzialki 167 1200 200400
Vat od budowy domow 167 57500 9602500
Zalozmy ze 20% dzialek jest z agencji restrukturyzacji rolnictwa 33,4 50000 1670000

30 Roczny podatek gruntowy okolo. 167 18000 3006000
Pod doch od zyskow firm deweloperskich i firm produkcyjnych 167 19000 3173000

Suma 17651900
Inwestycja 50000000
Stopa zwrotu z czego wiekszosc jest juz w 1 roku. 35,30%
Jesli zwiekszymy to 100 krotnie czyli 5 bln zlotych. 1 765 190 000,00 zł
Czyli dodatkowy wplyw do budzetu to 35% czyli praiwe 1,8bln zlotych juz w roku reszta jest splacana przez kredytobiorcow nie powodujac dodatkowych kosztow.

troche mi sie rozjechalo :) dojdzie masa dodatkowych wplywow do budzetu jak mowilem wyzej. I mozna to zrobic. A czemu go nikt nie wprowadzil od 20 lat bo ja wiem genialny kurwa jestem?:)

Autor:  Stobek [ 28 wrz 2011, 20:23 ]
Tytuł: 

Tak czy siak ten podatek ssie pałę.
Jak go w prowadzą to będzie większa boruta niż w Grecji. Chyba, że dadzą 0.2% procenta i będą normalnie naliczać wartość nieruchomości.

Autor:  Profeta [ 28 wrz 2011, 20:25 ]
Tytuł: 

Chuja się znam Piszpan, ale nie byłoby problemu z oceną zdolności kredytowej i egzekucją chociażby - kolejny urząd na nie wiadomo jaki okres czasu?
No i teraz chyba Unia trochę by się wpieniła.

Autor:  Havok [ 28 wrz 2011, 20:39 ]
Tytuł: 

Stobek napisał(a):
Tak czy siak ten podatek ssie pałę.
Jak go w prowadzą to będzie większa boruta niż w Grecji. Chyba, że dadzą 0.2% procenta i będą normalnie naliczać wartość nieruchomości.

Dwie sprawy, nie będzie bo polacy to obecnie naród skłócony i zupełnie "bez ikry" więc jeśli nawet rząd zechce wprowadzić niewolnictwo nikt nie będzie rzucał butelkami z benzyną jak w grecji.
Z wyceną nieruchomości zawsze jest ten sam problem, nie jest to wartość stała. Wiadomo, że w centrum warszawy cena 1m^2 jest wyższa niż w tczewie ale "ile ma wynosić i czemu akurat tyle" zawsze będzie problematyczne.

Autor:  Piszpan [ 28 wrz 2011, 21:38 ]
Tytuł: 

Profeta napisał(a):
Chuja się znam Piszpan, ale nie byłoby problemu z oceną zdolności kredytowej i egzekucją chociażby - kolejny urząd na nie wiadomo jaki okres czasu?
No i teraz chyba Unia trochę by się wpieniła.


Ocena zdolnosci kredytowej to dzis nie problem ani wielkie koszty moze to zrobic kazdy bank. no napewno nie jest to az tak proste i ot tak sie nie daloby tego wprowadzic. ja tylko chcem pokazac ze nie ma lepszego biznesu na swiecie niz panstwo trzeba tylko takim biznesem dobrze zarzadzac. Zreszta istnieja podobne projekty nawet teraz ale akurat w rolnictwie i oparte troche o inna zasade moim zdaniem calkowicie bledna. Agencja restrukturyzacji rolnictwa aby sprzedac ziemie (a uwierzcie ze ma jej miliony hektarow) daje baardzo tani kredyt dla rolnikow na zakup ziemi przy baardzo niskiej zdolnoscie kredytowej i po ilus tam latach nawet bodajze odestki umarza a przez 1 2 lata nie placisz rat ani nic. kupujesz powiedzmy 50 ha za 500k pln sadzisz maliny za rok dostajesz dotacje cos kolo 4k za ha czyli 200k i tak co roku no tylko trzeba te maliny posadzic i przez pierwsze lata dogladac pozniej wystarczy kosic trawe miedzy rzedami samych malin nawet nie trzeba zbierac. pomysl fajny ida pieniadze z uni dla rolnikow tylko ze to tak naprawde w malym stopniu napedza cala gospodarke ale kierunek dobry.

Autor:  mrynar [ 29 wrz 2011, 09:58 ]
Tytuł: 

Piszpan napisał(a):
RZAD ma i instrumenty i mozliwosci. Moze to robic poprzez gminy, urzedy pracy agencje restrukturyzacji i jeszcze kilka innych sposobow.


Ciezko sie z toba gada... Nie wiem jakie studia konczyles, ale chyba nie miales na nich podstaw ekonomii.

Instytucje ktore wymieniles tez nie maja instrumentow prawnych, umozliwiajacych udzielanie kredytow. Wszystko to moze sie odbywac, ale tylko na zasadzie DOPLATY do kredytow komercyjnych udzielanych przez banki i ewentualnie inne instytucje finansowe typu SKOKi (ale tez nie jestem pewnien).
Jak ty to sobie wyobrazasz? Przychodzisz do wojta i mowisz, panie wojcie pozycz pan 200k na 4%. Wojt mowi ok, prosze bardzo, tylko prosze terminowo splacac.
Panstwo Polskie zeby funkcjonowac musi samo pozyczac, wiec kazda propozycja pomocy fianansowej musi sie wiazac z powiekszeniem i tak wielkiego deficytu. Moze rynek mieszkaniowy jest tego wart, nie wiem, to juz pytanie do prawdziwych ekonomistow zajmujacych sie akurat tym zagadnieniem.

Autor:  Piszpan [ 29 wrz 2011, 10:18 ]
Tytuł: 

mrynar widzisz z toba sie gada jak z betonem. ok na dzien dzisiejszy rzad nie moze ci dac kredytu na budowe domu ale moze ci dac kredyt na dzialanosc gospodarcza, zakup ziemi, tworzenie miejsc pracy i jeszcze mase innych. Co za problem stworzyc nowy program obslugiwany przez up ug czy nawet pko bp. Splycasz temat najpierw z providentem teraz z tym tematem wojta geez. Proste ze musialoby to byc regulowane nowa ustawa prawem bankowym i pewnie ejszcze paroma innymi rzeczami liczy sie idea, pomysl, zysk. Powiem jeszcze inaczej wyboraz sobie ze idziesz do banku pozyczasz 100 zl na 5% rocznie. Za rok musisz oddac 105zl, jenoczesnie pozyczyles te 100 zl kumplowi tez na 5% za rok kumpel ci oddaje 105 ty ta kase oddajesz bankowi ale jedncozesnie kumpel ci daje extra 35 zl za to ze wogole mu pozyczyles.

Mi chodzi o to ze pnastwo ma takie instrumenty zeby zarabiac pieniadze jednoczesnie wspierajac rozwoj godpodarki i polepszac status jego obywateli ze glowa boli. tylko za malo ekonomii a za duzo polityki jest.

Autor:  mrynar [ 11 paź 2011, 09:20 ]
Tytuł: 

To co jak obstawiacie: katastralny od 2012 czy dopiero 2013? :)

Autor:  kamilus [ 11 paź 2011, 14:40 ]
Tytuł: 

2013
Ludzie muszą zapomnieć, że tusek obiecał, iż nie wprowadzi. No i ludzie palący opony w trakcie igrzysk to mógłby być koniec tej władzy na arenie międzynarodowej.

Autor:  Rzeznik [ 11 paź 2011, 15:47 ]
Tytuł: 

oby...moze mi sie uda zepchnac jedno mieszkanie do tego czasu :lol:

Autor:  mrynar [ 20 paź 2011, 10:50 ]
Tytuł: 

Katastralny juz sie zbliza, juz puka do mych drzwi:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html

Gadalem ostatnio ze skarbniczka z jednej z malych gmin w woj. opolskim.
Ponoc gminy nie wyrabiaja, PO zarznela je podwyzkami dla nauczycieli. Kasa od panstwa na oswiate starcza tylko na pensje, a cala reszta obciaza budzet gminy.

Jak rzad nie wesprze samorzadow dodatkowym podatkiem to moze byc niewesolo. Na dodatkowe srodki z budzetu nie ma co liczyc, bo bedzie za duzy deficyt.

Autor:  candidoser [ 20 paź 2011, 11:14 ]
Tytuł: 

Taaa, ciekawe skad wezma kase na odgruzowanie warszawy, jak sie ludzie wkurwia.

Autor:  sula [ 20 paź 2011, 11:21 ]
Tytuł: 

@mrynar

Naprawdę wizja tego podatku jest mega-śmierdząca. Dalej na dzień dzisiejszy jedyna sprawa (wyłączając takie na które się nie zanosi) , która może mnie skłonić do 'wyjścia na ulicę'.


To, że miasta wpadną w problemy finansowe ze względu na kryzys + wesołe przerzucanie obowiązków na samorządy bez odpowiedniego finansowania od lat + równie wesołe inwestycyjne rozpasanie wielu miast w ostatnich latach, to żadna niespodzianka.

Nie wiem niech szukają kasy gdzie indziej ,a od mojej nieruchomości się odpierdolą :/

Autor:  mrynar [ 20 paź 2011, 11:49 ]
Tytuł: 

Wszystko przez jebanych nauczycieli - nierobow i specjalistow od niszczenia indywidualnosci!

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/oto-po ... 00318.html

W przyszlym roku kolejna podwyzka!

Nauczyciele to teraz (obok urzednikow) zelazny elektorat PO, wiec dbaja o nich nawet kosztem stabilnosci fiansow. Kiedys to byla domena SLD, ale platforma przebila komuszkow w podlizywaniu sie belfrom, stad tez pewnie taki slabe wyniki SLD ostatnio.

Autor:  Dana [ 20 paź 2011, 12:04 ]
Tytuł: 

2300 normalnie kokosy zarabiają.

Autor:  candidoser [ 20 paź 2011, 13:03 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Wszystko przez jebanych nauczycieli - nierobow i specjalistow od niszczenia indywidualnosci!


A to juz nie przez gornikow i policjantow?;)

2200 brutto - rozpusta w bialy dzien, hehehe. Rzeczywiscie szczesciarze.

Autor:  mrynar [ 20 paź 2011, 13:28 ]
Tytuł: 

Srednia pensja dyplomowanego to 4817 zł.

Nauczyciele dyplomowani stanowią w swojej grupie zawodowej większość, jest ich niecałe 259 tysięcy.

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,904 ... anego.html

To zreszta nie chodzi o to ile zarabiaja, ja tam bym chcial zeby wszyscy w Polsce conajmniej te 5k zarabiali, tylko ze co roku dostaja podwyzki w sytuacji kiedy mamy duzy deficyt i wiekszosc pensji w budzetowce jest zamrozona.

Poza tym nie lubie nauczycieli. :)

Autor:  candidoser [ 20 paź 2011, 14:28 ]
Tytuł: 

Ze srednia to wiesz, co se mozesz zrobic;)

No mamy kryzys to moze ujebiemy polowe poslow (po co nam tylu?), diety i inne tego typu wydatki (zobacz na ostatnia kampanie, przeciez oni swoje mordy to wieszali na kazdym mozliwym drzewie, czy slupie - a na to przeciez szla nasza kasa). Ja wiem, ze to sa stosunkowo male kwoty, no, ale na tym m.in. polega oszczedzanie - ze nie wypierdalasz kasy na pierdoly.
W skrocie: innym latwo cos zabrac/ nie dac.

Autor:  Varenthin [ 20 paź 2011, 14:37 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
2300 normalnie kokosy zarabiają.

tak się składa że pracuje w centrali jednego dużego banku i przechodzą przez moje ręce wnioski kredytowe z całej Polski i mało który tyle zarabia, a dochodzą do tego jeszcze różnego rodzaju dodatki, nagrody, nadgodziny

Autor:  mrynar [ 20 paź 2011, 14:40 ]
Tytuł: 

Srednia oznacza, ze niektorzy zarabiaja jeszcze wiecej. :)

Poslow jest 460, oczywiscie o polowe za duzo, ale to zadna oszczednosc.

Samych dyplomowanych nauczycieli jest 259 tys. Bycie dyplomowanym nie oznacza niczego wybitnego, poprostu trzeba swoje odpracowac (wcale nie tak dlugo) i spelnic odpowiednie kryteria, ktore wszyscy spelniaja.
Rok szkolny jest krotszy niz kiedys, do tego robia sobie wolne przy kazdej mozliwej okazji. Przy kazdej wywiadowce zastanawiam sie skad tacy debile sie biora na swiecie, ich inteligencja rzadko wykracza poza wykucie przedmiotu ktorego ucza.

Jak mozna im dawac podwyzki w sytuacji kiedy deficyt balansuje na granicy ryzyka???

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team