MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Praca
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=41820
Strona 3 z 20

Autor:  Mendol [ 17 paź 2012, 20:12 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

fajny mecz.

a co do reszty to jak zwykle pierdolenie tczewiaka, ktory jak zwykle ma pojecie.
tczewskie.

wodny: teraz na znalezienie pracy potrzeba okolo pol roku. w wiekszym miescie.

Autor:  Isengrim [ 17 paź 2012, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Zeszło na pracę, więc zaraz pojawi się kwestia zmywaka w jukeju.

A wtedy dojdziemy do niskiej kondycji angoli, jarania się remisem u siebie i takich tam meczowych gadek.

Autor:  Havok [ 17 paź 2012, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

tczewiak napisał(a):
A komunistyczne myślenie niestety jest bardzo zakorzenione w naszym społeczeństwie. Takie generalizowanie, że prywaciarze/pracodawcy to chuje, a ciemiężony pracownik powinien mieć więcej praw.:/

Nie komunistyczne a kapitalistyczne. Jeśli praca wykonana na czas to kasa ma być na czas. Nie wiem jak w tczewie ale w innych miastach w sklepach nie chcą sprzedawać gdy powiesz, że zapłacisz jak będziesz miał. Nie pisałem tu o jakimś ciemiężeniu pracowników ale elementarnej uczciwości i umiejętności prowadzenia działalności.
Nie chcę generalizować, ale w polsce zdarza się, że przedsiębiorca kupuje kolejny samochód a pracownikom mówi, że na wypłaty nie ma :roll:.

Autor:  kamilus [ 17 paź 2012, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Isengrim napisał(a):
Chyba trochę za dużo lajfstajlowych blogasków tczewiak :wink:
Pani o której pisał wodny jest przeciętnym lachonem znanym z tego że jest znana. Reprezentuje 0, tak jak 99,9% celebrytów. Modelka musi coś umieć i mieć coś więcej niż sznurek między uszami - celebrycie wystarczy być.

W ogóle omijam blogaski.
Cipkę kojarzę z czasu euro2012 i fotek chyba właśnie na tym forum. Jakoś jednak tą celebrytką została - wcześniej chyba była modelką nie?
Chora jest po prostu zawiść do ludzi o wyższych zarobkach.

Mendol: nie nazywajmy Łodzi większym miastem. Tam rzeczywiście bida piszczy, ale w Polsce o pracę aż tak ciężko nie jest.

@Havok: nie mówię o takich patologiach tylko o zwyczajnym poślizgu, bo zleceniodawca nie zapłacił na czas. Zdarza się. Wiem, że są chujki co to sobie jadą na 3 tygodniową wycieczkę, a "na wypłaty nie mają", ale to jednak nie jest jakaś zdecydowana większość w przypadku poślizgu z płatnością.

Autor:  wodny [ 17 paź 2012, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Mendol napisał(a):
wodny: teraz na znalezienie pracy potrzeba okolo pol roku. w wiekszym miescie.

No u mnie to dużej trwa, ale miasto nie jest kolosem. U siebie w mieście to nawet nie mam szansy na pracę także szukam gdzie indziej. :)

Autor:  Mendol [ 17 paź 2012, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

tczewiak nie fikaj bo ci nie wychodzi.
ciezko o prace nie jest - jak jestes kaletnikiem, murarzem, hydraulikiem.
a pracy nie ma. dla ludzi ze srednim wyksztalceniem, jak i dla takich po 3 uczelniach i ze znajomoscia 4 jezykow.
zorientuj sie napierw a potem probuj dyskutowac :)

Autor:  Highlander [ 17 paź 2012, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Odnosnie szukania pracy, to sorry ale obecnej chwili jest masakra, a wymagania pracodawcow prawie rosna do granic absurdu ( a dalej rosna), najlepiej znalezc kogos co bedzie robil za 2 itp. Praktycznie tylko liczy sie doswiadczenie zawodowe. A tak naprawde to sorry, ale wiekszosc pracuje po znajomosci, duzo w rodzinnych firmach (gdzie są kolejni znajomi) itp. itd. Znam firmy, gdzie ludzi zatrudnionych z ogloszenia to ze swieca szukac. Wtedy tak naprawde nasza CVka ma zadne znaczenie. A z drugiej strony firma ma absurdalne wymagania, a zatrudnia osoby po znajomosci, nie komptentne. wtf?

tczewiak jest bodajze samozatrudniony, czy tak naprawde znasz realia poszukiwania pracy w takim razie?

A znalezc lepsza prace to juz w ogole wyzwanie ;)

PS. ogolni praca jest, jakakolwiek zawsze mozna znalezc, al echyba nie o to chodzi... na pewno lepiej isc do byle jakiej pracy niz wcale.

Autor:  Isengrim [ 17 paź 2012, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Ja tam wiem że budowlanka jest w głębokiej dupie - a jeśli jest ona, to niedługo wszyscy będą. Poza IT bo ktoś będzie musiał tych wszystkich przymusowych bezrobotnych policzyć.
I to w sumie tak serio serio - sytuacja jest fatalna.

Autor:  Highlander [ 17 paź 2012, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

mam nieco do czynienia z sektorem budowlanym i sciagalnosc kasy to masakra...

Autor:  sula [ 17 paź 2012, 20:47 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Isengrim napisał(a):
Ja tam wiem że budowlanka jest w głębokiej dupie - a jeśli jest ona, to niedługo wszyscy będą. Poza IT bo ktoś będzie musiał tych wszystkich przymusowych bezrobotnych policzyć.
I to w sumie tak serio serio - sytuacja jest fatalna.

Budownictwo ma olbrzyhmi wpływ bo jest dużym pracodawcą i sporo PKB tam jest wytwarzane.
Jednak imo najlepszym barometrem jest spedycja / transport. Jak tam jest chujowo to będzie w każdym innym miejscu (albo już jest).

Autor:  Highlander [ 17 paź 2012, 20:50 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

spedycja / transport? szczegolnie krajowy... (wszyscy najchetniej za granice jezdza) rzadko da sie uslyszec cos dobrego ostatnio. Ludzie jezdza za smieszne stawki, musza stawac na glowie by sprostac wymaganiom klientow, ceny paliwa, e-myto, utrzymywanie taboru, mnostwo firm "krzak", gdzie jest tylko spedytor komputer i telefon itp.

Autor:  kamilus [ 17 paź 2012, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Highlander napisał(a):
tczewiak jest bodajze samozatrudniony, czy tak naprawde znasz realia poszukiwania pracy w takim razie?

Już nie.
Przed samozatrudnieniem też normalnie pracowałem.
Szefowanie jest strasznie nudne. Rozmowy z klientami, zabawa z księgowością, użeranie się z płatnościami... Jak popłynąłem to po prostu znalazłem sobie robotę (i fakt - po "znajomości" - znajomy od razu wziął mnie pod swoje skrzydła, a potem kolejny).
Chociaż no fakt - przez 2 miesiące robiłem jako IT w tej spedycji, co zbyt fascynujące nie było.
Zobaczę jak teraz będzie w Warszawie, ale póki co - problemów ze znalezieniem raczej nie mam - mogę wybierać w ofertach.

Nie twierdzę, że jest super łatwo, ale też nie ma co demonizować, że pracodawcy tylko patrzą jak wyruchać pracownika.

W spedycji stawki spadły (zdecydowanie wzrosły koszta prowadzenia tego biznesu, a ze względu na kryzys jest mniejsze zapotrzebowanie na te usługi), w wyspecjalizowanym IT wzrosły.

Autor:  Tsunami [ 18 paź 2012, 04:45 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Highlander napisał(a):
mam nieco do czynienia z sektorem budowlanym i sciagalnosc kasy to masakra...


Nawdychałeś się za dużo pyłu z kostki brukowej... Skąd Ty te brednie bierzesz?

Autor:  Highlander [ 18 paź 2012, 05:03 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

Wez wypierdalaj. Nie trzeba w tym pracowac by wiedziec, ze ludzie nagminnie nie płacą w tym sektorze, a ja akurat widze jakie są podejmowane kroki z tego powodu w firmie. Moze Ty za pomalowanie sciany dosajesz kase od ludzi, ale to nie ten szczebel...

tczewiak- nie chodzi o to, ze pracodawca chce wyruzchac pracownika, ale trudno znalezc ogolnie prace, za godziwa kase. Co do zatrudniania po znajomosci to nic do tego nie mam, jesli ktos zna sie na rzeczt a nie, ze z samej znajomosci jest zatrudniany i jest obojetne czy pojdzie do dzialu ksiegowosci, marketingu czy serwisu ;p

Autor:  White Trox [ 18 paź 2012, 07:22 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

myślałem, że po znajomościach to się zatrudnia tylko w urzędach.

Autor:  candidoser [ 18 paź 2012, 07:33 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

W urzedach kazdy pracuje po znajomosci, bo kazdy urzednik jest sam sobie pracodawca.
Przynajmniej wedlug teorii tczewiaka.

Autor:  Highlander [ 18 paź 2012, 08:02 ]
Tytuł:  Re: Polska vs Anglia

White Trox napisał(a):
myślałem, że po znajomościach to się zatrudnia tylko w urzędach.

to jakis sarkazm, tak? ;)

Autor:  borboun [ 18 paź 2012, 09:03 ]
Tytuł:  Re: Praca

Aktualnie znalezienie pracy graniczy z cudem. Jest dokładnie tak jak ktoś napisał, minimum pół roku na znalezienie roboty. Ogólnie praca jest, ale głównie jest to dzwonienie do klienta, gdzie dostać można pierdolca. Jest ciężko, a będzie jeszcze ciężej.

@High - co do sektora budowlanego nie zgodzę się.

Autor:  Havok [ 18 paź 2012, 09:46 ]
Tytuł:  Re: Praca

borboun napisał(a):
(...)
@High - co do sektora budowlanego nie zgodzę się.

w takim razie czemu padają firmy będące podwykonawcami przy autostradach. Zresztą w budownictwie to standard, że rucha się podwykonawców bo polskie prawo na to pozwala. Branża budowlana powoli się zwija zaczynając od firm jak PBG a kończąc na małych firmach wykonujących instalacje.

Nie wiem jak jest w IT bo z postów użytkowników naszego zacnego forum wynika raczej że zarobki są bardzo wysokie. Z kolei znajomi pracujący w IT twierdzą, że informatyków jest obecnie w chuj i jeszcze kilku a zarobki nie takie świetne jak opisuje się w necie. Więc pewnie prawda jest gdzieś pośrodku. Imo jeszcze trochę a przyjdzie pora i na IT, chińczyk czy hindus zrobi wszystko lepiej i taniej ;)

Autor:  Oyci3C [ 18 paź 2012, 09:59 ]
Tytuł:  Re: Praca

Należy rozróżnić IT / informatyk / programista etc.
Chińczyk i Hindus niczego lepiej nie zrobi tylko taniej i raczej rzadko tacy podwykonawcy dostaną odpowiedzialną robotę poza produkcją mass code, który potem trzeba oczyścić.

Strona 3 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team