IMO Niemcy nie mieli szans. Rozegrali swoją partię dość dobrze mimo wszystko, ale nie mieli absolutnie żadnych szans, gdy do gry wkroczyło USA. Zresztą wkroczyli by prędzej czy później, chyba, że osiągnięto by jakiś status quo. Ile wtedy PKB świata było z USA? 50%? Inwazja na Wielką Brytanię to bajka, bo niby czym, ostateczne pokonanie ZSRR to też niemal niemożliwa rzecz, zwłaszcza dodając to jak Niemcy poczyniali sobie z lokalną ludnością. Chociaż europejska część była może do zdobycia. Mielibyśmy III Rzeszę od Francji po Moskwę, która ostatecznie i tak by się sypła. Zbyt duży procent mniejszości, gospodarkę trzeba w końcu nakierować na pokojową stopę bo by zdechła, ale nawet produkując tylko i wyłącznie karabiny/czołgi/samoloty to mogliby USA skoczyć.

Za to front wschodni pokazał, że ilość wciąż może mieć decydujące znaczenie.

Chyba, że każesz tym czołgom wjechać do miasta.

Front wschodni pokazał, że wojne powinni prowadzić stratedzy a nie ideologiczni idioci.
Niemcy by wygrały na froncie wschodnim gdyby:
1. Maszerowali prosto na Moskwe.
2. Nie upierali sie przy zdobyci Stalingradu i Leningradu.
3. Nie terroryzowali lokalnej ludnosci, tylko wcielali ją do swojej armii.

Cieżko wygrać wojne, kiedy armia jest podzielona i stara sie rownoczesnie zdobyć trzy rozne miasta, a od tyłu atakuja ja ciagle partyzanci...

Inna złą decyzja, była ta które zakończyła produkcje bombowców strategicznych (a raczej wogole takowej produkcji nie podjecia). Stukasy nie nadawały sie do niszczenia dużych celow. To była poprostu latajaca precyzyjna altyrelia, która miała wspierac oddziały naziemne.

USA wspomagało ZSRR bo potrzebny był 2 front. Jakby WB przyjęła rozejm rzeszy - co było prawdopodobne - to by się l-l skończył też dla ZSRR. Zaczęłaby się szarpanina o Azję między syberyjskim sowietem (bo możliwe że w europie sowieta niet i nie budiet), Japonią i USA. L-L pewnie by poszedł do Chin, bo to by się bardziej opłacało.

A każdy atak na Rosję musi iść wzdłuż linii kolejowych, których jest ile jest i są gdzie są

Starzejący się Hitler popełnił błąd polegający na tym że mu się spieszyło, po zdobyciu Polski, mógł sobie spokojnie zrobić przerwę, Francja nadal by siedziała za linia Maginota, angole liczący na potęgę floty nic by nie robili, prezydent inwalida usa dalej by olewał europe, a Stalin nadal by sądził że podpis nazistów na pakcie to rzecz święta.

A co by im to dało? Moskwa to symbol, taki sam jak Stalingrad i Leningrad. Napoleon też ją zdobył, ale wojny tym nie wygrał.

No wojny by tym może nie wygrali, ale na pewno sobie ułatwili sprawę.

Zapominacie chyba, że Hitler był psychiczny i wraz z postępem wojny coraz bardziej oderwany od rzeczywistości. Gdyby był zdrowy i polegał bardziej na swoich generałach zamiast świrować pawiana to dziś na tym forum pisalibyśmy po niemiecku.

Hitler może i był psychiczny, ale jako taktyk i tak był genialny.
Po prostu miał za mało czasu.
W 42, ba nawet w 41 karty już zostały rozdane i Axis nie miało żadnych szans. Bez względu na całą resztę.

Nie, po prostu nawet gdyby wszyscy generałowie to byli geniusze w Niemczech, to nie mieli szans! Nie wspominając o tym, że czasami decyzje Hitlera były lepsze od generalicji

Przewaga Aliantów w momencie wejścia USA to była już miazga, a jestem zdania, że prędzej czy później Stany by dołączyły. Przewaga ludnościowa, surowcowa, przemysłowa, dosłownie w każdym segmencie. A jakby nawet zdobyli europejską część ZSRR to weź kontroluj takie terytoria... Wykrwawili by się

Bzdura, hitler był kretynem i każdy kto sądzi inaczej sam sobie wystawia świadectwo

kretyn bo umial pociagnac za soba rzesze. Idiota bo nie udalo mu sie wygrac z ruskimi. I debil bo przegral pod Tobrukiem oraz nie zajal wyspy na zachodzie Europy.

Phi wystarczy IQ na poziomie Tczewiak by w Europa Uniwersalis miec wieksze osiagniecia.

No to może za kilka pokoleń twoja rodzina da radę. O ile zajmą się nauką zamiast iść w ślady twej kariery - dekoratora wnętrz trolololo.

powiedzial inteligent tczewiak, ktory wylozyl sie na blogu "kominka". Sweter znalazles?

idź szorować kibel - ale już

swetrem?

Możesz i swetrem.

"I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego."

Coma

Zajebistych masz idoli.

Te, Tczewiak, właśnie, o co z tym swetrem chodzi?

viewtopic.php?f=19&t=42266

X.