Huragan napisał(a):
To jest bardzo prymitywne kochac tylko jakis maly skrawek Ziemi. Cala Ziemia jest dla ludzi.. dopoki nie poczujemy sie ziemianami to beda wlasnie ciagle jakies wojenki o moj kawalek pola....... patrioci sa prymitywami z dawnych czasow i patriotyzm do niczego nie prowadzi. Jeden zabija drugiego w walce o jakis gowniany kawalek ziemi. Malo kto patrzy na to globalnie. A szkoda.
To bardzo prymitywne sądzić, że można kochać Ziemię nie kochając siebie, swojej rodziny, miejscowości, regionu, państwa, większego rejonu kulturowego (np. Europa).
Zamiast kochać można również wstawić - rozumiejący swój interes w przynależności do danej kategorii.
I nawet byłoby lepiej
Jak można myśleć globalnie mając w piździe swoje otoczenie? Powodzenia w zmienianiu świata jak ma się nasrane w domu/pod oknem albo nawet samemu się robi w portki
To jest dopiero prymitywne uproszczenie.
Rzeznik napisał(a):
Rozumiejac ten mechanizm latwo zrozumiec czemu warto byc patriota. Tylko nie patriota romantycznym, ktory sie wysadza na reducie, a patriota pragmatycznym, widzacym w patriotyzmie dobry interes dla siebie i najblizszych
+1