Cytuj:
"Roman" nie ma uprawnień do rejestrowania wykroczeń drogowych i wątpię, by ktoś dał się takim materiałem ukarać (obala się już podstawy prawne odnośnie fotek z fotoradarów, a co dopiero jakaś amatorska kamera). Kamera cyfrowa więc w myśl polskiego prawa - materiał może być zmontowany i nie jest materiałem dowodowym (vide nagrania z afer).
To nie jest tak, że pan Roman jest
świadkiem i to jest jakaś tam podstawa prawna, a materiał video, który dostarcza jest tylko czymś pomocniczym dla policji. Jak się nie zgadzasz z mandatem to idziesz do sądu, a tam będzie pan Roman świadkiem plus pokaże swoje video. Ciekawe co powie sędzina lol.
*Nie jestem prawnikiem.
U nas, żeby ludzie jeździli przepisowo to by musieli podnieść ubezpieczenia oc razy 10 i wprowadzić telemetrics insurance z uk'a z zniżkami x20. Wtedy wszyscy by jeździli z tymi pudełkami i by było bezpiecznie. Nic tak nie uczy kultury jak kasa. Jeżdżenie przepisowo w pl to samobójstwo, zaraz ktoś w ciebie wjedzie.