MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Wybory Parlamentarne

niee, no nie porównujmy kwacha, który tylko dobrze się prezentował z lechem, o którym nawet tego nie można powiedzieć. oczywiście obu można zarzućić rozliczne, acz różnorakie wady, wiec cholera na jedno wychodzi. żaden z nich nie zasłużył na swoje stanowisko.

DVD napisał(a):

Ty chyba naprawde nie wiesz co mowisz, Kwach przynajmniej umial mowic ! I to nie tylko po Polsku, ale takze i Rosyjski i English. Kaczorek ma problemy z polskim, choc niby jest po prawie..... To jest roznica klas. Prezydent w Polsce nie moze za duzo ( moze sobie strzelic veto, ktore mu zajebia), tak wiec w wiekszosci wypadkow jest to pozycja pokazowa i na to Kwach sie nadawal swietnie.

Prezydent w Polsce nie moze za duzo

Bezedura. To nie USA, tutaj prezio nie ma praktycznie żadnej bezpośredniej władzy nad armią.
Pośrednio ma oczywiście przez Szczygłę który jak wiadomo jest służalczym pieskiem. A w razie wojny prezydent mianuje szefa sztabu generalnego na naczelnego dowódce wojsk (obecnie gen.Gągor)

- No świetnym mówcą był Hitler, pani redaktor. Świetnym mówcą. Porywał tłumy i stadiony wyły - stwierdziła posłanka. - A Hitler jeszcze budował drogi i budownictwo socjalne, chciałam zwrócić uwagę. Natomiast myśmy zostali wyłącznie przy retoryce - dodała.

A tak szczerze, to czy oni naprawde mysla ze ktos to kupi? Z drugiej strony patrzac na komentarze mozna zaczac sie powaznie zastanawiac nad tym.

Ok, nie znam się, ale czy istnieje jeszcze takie coś jak prezydenccy ministrowie? Jeśli tak to jednak miałem racje (spójrz co się działo na Ukrainie). To że ktoś nie ma bezpośredniej władzy o niczym nie świadczy.

Autor:	lutus [ 18 wrz 2007, 11:58 ]
Tytuł:
DVD napisał(a): niee, no nie porównujmy kwacha, który tylko dobrze się prezentował z lechem, o którym nawet tego nie można powiedzieć. oczywiście obu można zarzućić rozliczne, acz różnorakie wady, wiec cholera na jedno wychodzi. żaden z nich nie zasłużył na swoje stanowisko. Ty chyba naprawde nie wiesz co mowisz, Kwach przynajmniej umial mowic ! I to nie tylko po Polsku, ale takze i Rosyjski i English. Kaczorek ma problemy z polskim, choc niby jest po prawie..... To jest roznica klas. Prezydent w Polsce nie moze za duzo ( moze sobie strzelic veto, ktore mu zajebia), tak wiec w wiekszosci wypadkow jest to pozycja pokazowa i na to Kwach sie nadawal swietnie.

Autor:	Aldatha [ 18 wrz 2007, 12:34 ]
Tytuł:
no moze calkiem duzo , veto nie jest tak latwo zniesc potrzeba do tego 3/4 glosow , pozatym kaczor ci ustawy po prostu nie podpisze i co , poskarzysz sie premierowi ktory jest jego bratem?

Autor:	brazz [ 18 wrz 2007, 13:05 ]
Tytuł:
lutus napisał(a): DVD napisał(a): niee, no nie porównujmy kwacha, który tylko dobrze się prezentował z lechem, o którym nawet tego nie można powiedzieć. oczywiście obu można zarzućić rozliczne, acz różnorakie wady, wiec cholera na jedno wychodzi. żaden z nich nie zasłużył na swoje stanowisko. Ty chyba naprawde nie wiesz co mowisz, Kwach przynajmniej umial mowic ! I to nie tylko po Polsku, ale takze i Rosyjski i English. Kaczorek ma problemy z polskim, choc niby jest po prawie..... To jest roznica klas. Prezydent w Polsce nie moze za duzo ( moze sobie strzelic veto, ktore mu zajebia), tak wiec w wiekszosci wypadkow jest to pozycja pokazowa i na to Kwach sie nadawal swietnie. true, ale troche mnie nie zrozumiałeś. napisałem, że obaj byli do dupy - kwach dlatego, że np łgał nt swojego wykształcenia czy chciał zatańczyc i zaśpiewac przed komisją, a kaczor... well, chyba wiadomo ;]

Autor:	MagPS [ 18 wrz 2007, 13:46 ]
Tytuł:
lutus napisał(a): Prezydent w Polsce nie moze za duzo W czasie pokoju tak, ale to prezydent kieruje armią w czasie wojny. A karta Armii przebija fczystkio!

Autor:	Aldatha [ 18 wrz 2007, 13:58 ]
Tytuł:
nie cala armia do pewnej ilosci , wiekszosc sil zbrojnych nalezy do ministra obrony

Autor:	Dana [ 18 wrz 2007, 14:18 ]
Tytuł:
Bezedura. To nie USA, tutaj prezio nie ma praktycznie żadnej bezpośredniej władzy nad armią. Pośrednio ma oczywiście przez Szczygłę który jak wiadomo jest służalczym pieskiem. A w razie wojny prezydent mianuje szefa sztabu generalnego na naczelnego dowódce wojsk (obecnie gen.Gągor)

Autor:	MagPS [ 18 wrz 2007, 14:33 ]
Tytuł:
Dana napisał(a): Bezedura. To nie USA, tutaj prezio nie ma praktycznie żadnej bezpośredniej władzy nad armią. Pośrednio ma oczywiście przez Szczygłę który jak wiadomo jest służalczym pieskiem. A w razie wojny prezydent mianuje szefa sztabu generalnego na naczelnego dowódce wojsk (obecnie gen.Gągor) Ok, nie znam się, ale czy istnieje jeszcze takie coś jak prezydenccy ministrowie? Jeśli tak to jednak miałem racje (spójrz co się działo na Ukrainie). To że ktoś nie ma bezpośredniej władzy o niczym nie świadczy.

Autor:	lutus [ 18 wrz 2007, 14:33 ]
Tytuł:
Ma tytularnie - jest glownodowodzacym( Marszalkiem?) wojska polskiego, a co do tego co moze... to jak zwykle - pokwakac:)

Autor:	Keii [ 18 wrz 2007, 14:38 ]
Tytuł:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prezydent_ ... j_Polskiej - tutaj informacje, co może prezydent.

Autor:	cypis [ 18 wrz 2007, 15:39 ]
Tytuł:
http://www.tvn24.pl/-1,1521765,wiadomosc.html Sieg heil PO o/ A tak szczerze, to czy oni naprawde mysla ze ktos to kupi? Z drugiej strony patrzac na komentarze mozna zaczac sie powaznie zastanawiac nad tym.

Autor:	Mark24 [ 18 wrz 2007, 15:52 ]
Tytuł:
Cytuj: - No świetnym mówcą był Hitler, pani redaktor. Świetnym mówcą. Porywał tłumy i stadiony wyły - stwierdziła posłanka. - A Hitler jeszcze budował drogi i budownictwo socjalne, chciałam zwrócić uwagę. Natomiast myśmy zostali wyłącznie przy retoryce - dodała. Berger (czy jakoś tak) jest bardziej elokwentna...

Autor:	Dana [ 18 wrz 2007, 16:06 ]
Tytuł:
Po czym wnosisz ?

Autor:	White Trox [ 18 wrz 2007, 16:19 ]
Tytuł:
Cytuj: A tak szczerze, to czy oni naprawde mysla ze ktos to kupi? Z drugiej strony patrzac na komentarze mozna zaczac sie powaznie zastanawiac nad tym. Elektorat pisu wszystko kupuje , co tam im jarek powie.Dla mojej jednej kolezanki ziobro to naprzyklad bohater pokroju supermana , ktory musi stawac do boju z zlodziejskimi komuchami , ukladami i ciagle udowadniac swoja nieskalana uczciwosc, rzetelnosc ,wiarygodnosc etc, a i wszystkiemu jest winne PO , to przez nie pis musial zrobic koalicje z samoobrona i lpr .Dlatego razem ze znajomymi nigdy nie podejmujemy rozmow politycznych (90% po/lid , 10 % pis ) , a jak wyznawcy pisu cos zaczynaja to tylko przytakujemy glowami i nie wdajemy sie w zadne dewagacje , bo po co im sie nic nie wytlumaczy nawet niemozliwymi do podwazenia argumentami , chociaz dostrzegaja , ze obecny prezydent nie jest najlepszy( zawsze cos).

Autor:	kamilus [ 18 wrz 2007, 16:24 ]
Tytuł:
Hmmm elektorat PO pisać po polsku nie potrafi? Znaki przestankowe, spacje?

Autor:	White Trox [ 18 wrz 2007, 16:35 ]
Tytuł:
Nie naleze do elektoratu PO. Podac chusteczke?

Autor:	Postal [ 18 wrz 2007, 16:39 ]
Tytuł:
LiD by "uklad" mogl przetrwac

Autor:	Rzezio [ 19 wrz 2007, 10:50 ]
Tytuł:
Ja mam juz dosc ocen za chodzenie na msze, ciaglych kompromitacji na arenach miedzynarodowych, bezsensownych pomyslow gospodarczych, rozdawnictwa i nacjonalizmu na kazdym kroku. Mam dosc retoryka rodem z propagandy sukcesu PRL, zera samokrytyki i tego ciaglego szczucia jednych na drugich. Mam dosc wlazenia panstwa w kazdy element mojego zycia prywatnego i dyktowania mi co mam jesc, pic i jaka religie wyznawac. Jak nigdy sprawdza sie haslo z pikiet pod budynkami Sejmu: "Chcemy poslow, a nie oslow". Szczerze, wszystko mi jedno kto dojdzie do wladzy, byleby tylko dzialal na rzecz Polski, bylebym mial do czego wracac za te kilka lat. Glos oddam na PO wybierajac "mniejsze zlo" A co do watku emigracyjnego: tak wyjechalem 2 lata temu, tak moglem w PL pracowac po 12h dziennie + soboty w Big 4 i zarabiac te 3k netto na start i nie, nie zaluje ani minuty, ani sekundy spedzonej poza granicami Polski. A jak ktos mi mowi, ze wyjezdzajac nie przykladam sie do budowy lepszej Polski to glosno smieje mu sie w twarz...przez 2 lata od kiedy wyjechalem wlozylem w rozwoj polskiej gospodarki ponad 0,5mln zlotych. Ciekawe ilu "patriotow" oraz "prawdziwych Polakow" strzelajacych jadem na lewo i prawo moze sie pochwalic podobnym wkladem w budowe ojczyzny. Nie slowa, a czyny...

Autor:	KromeR [ 19 wrz 2007, 11:04 ]
Tytuł:
Mnie tam wyba czy wyjechales czy nie. Ale mysle, ze podobna kwote w rozwoj polskiej gospodarki wlozyl kazdy kto rowniez kupil mieszkanie w wiekszym miescie

Strona 22 z 60	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	White Trox [ 18 wrz 2007, 16:36 ]
Tytuł:
Nie naleze do elektoratu PO. Podac chusteczke?

Autor:	Taunis [ 18 wrz 2007, 18:40 ]
Tytuł:
MagPS napisał(a): Ok, nie znam się, ale czy istnieje jeszcze takie coś jak prezydenccy ministrowie? Jeśli tak to jednak miałem racje (spójrz co się działo na Ukrainie). To że ktoś nie ma bezpośredniej władzy o niczym nie świadczy. nie ma czegos takiego. 3 ministrów, powołuje się teoretycznie po konsultacjach z prezydentem, ale konsultacje te nie mają żadnej mocy sprawczej. (albo od 1997 nawet i tych konsultacji nie ma) w Polsce prezydent może skutecznie blokować działania rządu, który nie dysponuje większością 3/5 w sejmie, czyli taką by odrzucać jego veto. poza tym ma masę pomniejszych i pośrednich kompetencji, z których niewiele wynika.