MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Polityka
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=19&t=36934
Strona 2133 z 2394

Autor:  sula [ 3 lut 2017, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tyle, że to nie jest tak, że jest polityka zabirania bogatych i dawania biednym, a ponieważ bogatym się nie udaje to się zabiera średnim. Bo tak to przedstawiłeś, a czegoś takiego nie ma. Oficjalna polityka od paru dziesięcioleci jest obniżania podatków bogatym.

Autor:  Teo [ 3 lut 2017, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

http://i.imgur.com/A5LdgCP.jpg :D

Autor:  Piszpan [ 3 lut 2017, 23:59 ]
Tytuł:  Re: co mnie wkurwia...

embe napisał(a):
Morelki miały "awarie" i dużo sprzętu pojawiło się w cenie 10zł, a buractwo myśli że dostanie sprzęt w tej cenie zakupu.


kiedys chyba na rtvagd czy cos byly jakies ssdki po 200 pln kupilem, bo kumpel mi na fejsie dal linka :) to mi napsiali ze blad ze kosztuje 300 ale dali bon na chyba 50 czy 100 zl:)

Autor:  Mark24 [ 4 lut 2017, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

sula napisał(a):
Oficjalna polityka od paru dziesięcioleci jest obniżania podatków bogatym.


możesz rozwinąć temat? O tym z chęcią poczytam.
Czy to nie jest tak jak pisałem - tj. osoba bogata to jednocześnie osoba wpływowa, mogąca lobbować system prawny w danym kraju, w tym powoli przez dziesięciolecia wpłynąć i na system podatkowy. I (też wspominałem) - państwa czy nawet regiony prześcigają się w przyciąganiu "kapitału" do siebie hojną ręką rozdając zwolnienia podatkowe, teren pod zabudowę, czy nawet chcą partycypować w kosztach otworzenia nowej sortowni/fabryki - osoba bogata, właściciel kilkunastu fabryk może sobie przebierać w takich ofertach.

Autor:  Teo [ 4 lut 2017, 09:48 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Problem jest w każdej warstwie, korporacje nie mające nic wspólnego z wolnym rynkiem i kapitalizmem, które swoją potęgę stworzyły często tylko dzięki wsparciu polityków/państwa, brak klasy średniej, która byłaby niezależna i bezpieczna materialnie/finansowo i mogąca się rozwijać, aż po szarą masę, która ma blokowany rozwój przez chory rozdmuchany socjal i systemy funduszy, dotacji itd.

Czy w dzisiejszych realiach bill, steve czy drugi steve mogliby zaistnieć jak dawniej zaczynając od wizji czy projektu garażowego, strzelam że zebraliby kasę na jakimś starterze i tyle by o nich było słychać, teraz żeby coś zrobić rewolucyjnego trzeba mieć tyle kasy co np elon.

Rozwarstwienie społeczeństwa i silny podział co komu wolno to podstawy obecnie funkcjonującej globalnej gospodarki.

Autor:  sula [ 4 lut 2017, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Mark24 napisał(a):
sula napisał(a):
Oficjalna polityka od paru dziesięcioleci jest obniżania podatków bogatym.


możesz rozwinąć temat? O tym z chęcią poczytam.

Neoliberalizm. Regan, Thatcher to wprowadzali i mieli na sztandarach, a cała reszta później fundamentalnie tego nie ruszyła.

Obniżenie podatków dochodowych od w największym stopniu od korporacji i bogatych osób prywatnych, obniżenie podatków od zysków kapitałowych, obniżenie ceł.

Nie pamiętasz hasła "obiżenie podatków najbogatszym sprawi, że będą inwestowali i te pieniądze wrócą do gospodarki dając większy rozwój, więcej lepiej płatnej pracy, itp" ?

Nie wiem do czego chcesz linki serio.

Autor:  Mark24 [ 5 lut 2017, 09:29 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Tak..., liberalizm, wolny rynek, kapitalizm, obniżanie podatków. Takie hasełka dominowały w ostatnich latach i nawet żeśmy się na nie nabierali.

Masz jakieś linki do danych liczbowych? Jak zmieniało się opodatkowanie społeczeństwa, poszczególnych klas na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci? Po prostu obawiam się, czy te hasła nie okazały się puste, a skupienie się na klasie średniej po prostu wynikło z racjonalnych powodów o których pisałem wcześniej. Progi podatkowe sugerują, że wciąż najbogatsi płacą (procentowo) najwięcej.

Autor:  mrynar [ 5 lut 2017, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

sula napisał(a):
Mark24 napisał(a):
sula napisał(a):
Oficjalna polityka od paru dziesięcioleci jest obniżania podatków bogatym.


możesz rozwinąć temat? O tym z chęcią poczytam.

Neoliberalizm. Regan, Thatcher to wprowadzali i mieli na sztandarach, a cała reszta później fundamentalnie tego nie ruszyła.

Obniżenie podatków dochodowych od w największym stopniu od korporacji i bogatych osób prywatnych, obniżenie podatków od zysków kapitałowych, obniżenie ceł.

Nie pamiętasz hasła "obiżenie podatków najbogatszym sprawi, że będą inwestowali i te pieniądze wrócą do gospodarki dając większy rozwój, więcej lepiej płatnej pracy, itp" ?

Nie wiem do czego chcesz linki serio.


To jedno.

Druga sprawa to, ze podatki dla kasy sredniej sa nieuchronne, trzeba je placic i już. Wspoleczsna arystokracja latwo moze uciekac przed podatkami w raje podatkowe albo w ciagle inwestycje (czyli de facto pomnazanie majatku bez koniecznosci placenia podatkow).

Autor:  Niah [ 5 lut 2017, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

jozefmoneta ‏@jozefmoneta
Zybertowicz o Misiewiczu: To jest człowiek o tak silnej osobowości, że niektórzy wojskowi przed nim drżą.

niby profesor, a to zwykły pisowiec

Autor:  sula [ 5 lut 2017, 13:28 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Mark24 napisał(a):
Tak..., liberalizm, wolny rynek, kapitalizm, obniżanie podatków. Takie hasełka dominowały w ostatnich latach i nawet żeśmy się na nie nabierali.

Masz jakieś linki do danych liczbowych? Jak zmieniało się opodatkowanie społeczeństwa, poszczególnych klas na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci? Po prostu obawiam się, czy te hasła nie okazały się puste, a skupienie się na klasie średniej po prostu wynikło z racjonalnych powodów o których pisałem wcześniej. Progi podatkowe sugerują, że wciąż najbogatsi płacą (procentowo) najwięcej.

Nie okazały się puste. Jak znajdę chwilę to ci nawet tych danych poszukam. Choć w skrócie tobie i dużej części tego forum (wszystkim?) opodatkowanie wzrosło, a bogatszym spadło w stosunku do tego co było wcześniej.

Autor:  Mark24 [ 5 lut 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

doszukałem się danych odnośnie USA, generalnie od 50 lat progi podatkowe są na bardzo porównywalnym poziomie.

Tak, żeby była jasność: doskonale rozumiem, że osoba bogata to jednocześnie osoba wpływowa i posiadająca duże możliwości unikania opodatkowania, chciałbym po prostu zobaczyć liczby - tj. jak kształtowały się progi podatkowe dla osób najbogatszych. Absolutnie nie dyskutuję z faktem, że bogaci przez ostatnie dziesięciolecia płacili coraz mniej. Chciałbym mieć pewność, że mniejsze obciążenie bogatych było odgórnie zaplanowane przez rządy (a nie wynikło pośrednio poprzez wpływy, lobbing, globalizaję -> przenoszenie kapitału do "rajów podatkowych").

Autor:  Rzeznik [ 5 lut 2017, 15:55 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Niah napisał(a):
jozefmoneta ‏@jozefmoneta
Zybertowicz o Misiewiczu: To jest człowiek o tak silnej osobowości, że niektórzy wojskowi przed nim drżą.

niby profesor, a to zwykły pisowiec


:wtf:
nie pomyślałbym, że coś takiego może powiedzieć

Autor:  montezuma [ 5 lut 2017, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Obrazek

Autor:  Niah [ 5 lut 2017, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

dorzeczy w walce o czytelników z wsieci klęczy przed pisem i robi laskę

Autor:  Teo [ 5 lut 2017, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Bitwa na okładki :D

Autor:  montezuma [ 5 lut 2017, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Cytuj:

Każdemu, kto podniesie rękę przeciw władzy, władza tą rękę odrąbie

Autor:  Teo [ 5 lut 2017, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Dokładnie, każdego kelnera do pierdla.

Autor:  Isengrim [ 5 lut 2017, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Salon, uznawany za władcę absolutnego, był władcą Peowiaków u szczytu potęgi miasta-państwa Czeciejerpe. Za jego panowania utrwalone zostały dotychczasowe podboje Euroludków. Był władcą niezdecydowanym, ulegającym presji proroctw. Otaczali go wróżbici, którzy przepowiedzieli przybycie jednego z bogów - Kaczora. Przybycie Hiszpanów pod wodzą PiS w przepowiedzianym (osiem znaków) i oczekiwanym czasie (w tzw. roku dobrej zmiany) sprawiło, że Salon traktował go jako boga. PiS, licząc na znaczne łupy, wyruszył do Sejmu, gdzie doszło do spotkania z władcą Peowiaków. Po tym spotkaniu Salon zapewne zdał sobie sprawę, że PiS nie jest bogiem, nie potrafił się mu jednak zdecydowanie przeciwstawić. Nie poparł powstania w stolicy przeciwko najeźdźcom, do którego po wielu zatargach doszło i przypłacił to życiem. Następstwem jego śmierci był upadek Warszawy w roku następnym, skutkiem zaś obu tych wydarzeń był szybki podbój całej Europy, który doprowadził zwłaszcza do upadku lewactwa i głupoty w tym rejonie.

Autor:  Isengrim [ 6 lut 2017, 00:26 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Montezuma_II na wypadek niewłaściwego odebrania mojego szyderstwa.
A jako bonus Schet off the reckord http://www.tysol.pl/a4447--video-Schetyna-Mlode-wilki-uspokojone-Taaa-Juz-nie-skacza-Nieee-Kly-stepione-Stepione- :)

Autor:  Isengrim [ 6 lut 2017, 01:41 ]
Tytuł:  Re: Polityka...

Co do globalnej rewolty, procentowych podatków i tego, że jest jak było.
Po pierwsze, handel największych gospodarek świata nie jest otwarty. Jedynie Australia i Kanada się tam mieszczą - co raczej nie dziwi przy zajebistej samowystarczalności pustyni i gór. Wolny handel to paciorki za złoto. Nasza (naturalna) europocentryczność sprowadza problem do złoto za srebro (jak powiedzmy między UK i RFN) i proch za skóry (Jak powiedzmy, między USA a Rosją). To są wymiany w najgorszym razie nieuczciwe. Natomiast wymiany między Zachodem a Południem są paciorkami za złoto. Od lat. I Zulus bin Laden to dopiero początek.
Nasza chata z kraja. Polska nie jest dużym graczem, to przedpole Niemiec. Powiązanie naszej gospodarki z niemiecką jest tak silne, jak między bliźniakami. Istotą Polski jest ołtarz Wita Stwosza. Niemieckie ujęcie polskiej duszy.
Zulusów jest coraz więcej. Na razie biją nowego imperatora - US, ale przyjdzie czas i na UK i Francję i Rosję. My biedaki ze środkowej Europy powinniśmy się w tym czasie konsolidować. Niemcy + Austria + Wyszehrad + Chorwacja. Katolicy generalnie, ale bez Włochów i Watykanu. Keep calm, and win. Od wieków byliśmy przesuwani po planszy, czas zacząć wygrywać. (o tym kto zyskał na wojnach światowych chyba nie muszę pisać, richt?).
Rewolt nie wywołują biedacy. Wywołuje je przełom między klasą proli a obywateli i ci, między obywatelami a oligarchami. To grupa która coś ma - ale jej zobowiązania wobec państwa rosną gwałtownie jeśli wskoczy w nowy próg. Progi to zarzewie rewolty. Dlatego podatek progresywny jest tak niebezpieczny. Oczywiście wprowadzi PiS liniówkę. Ale najpierw wyssie nas jak się da. Jak każdy rząd.
A liniówka wcale nie jest uczciwa. Jasne - u nas , w naszym regionie jest ok. Ale anglosaskie gnidy, oni zasługują na karę, richt? UK postanowiła jeszcze przymknąć swoją gospodarkę. Silnemu wolno. Od lat przymykamy ruskich, bo zaczęli się zbyt panoszyć. Problem teraz jest taki, że USA jest niezależne energetycznie. To stawia nas wszystkich w nieco niekomfortowej sytuacji. Stąd "soft" atak na Trumpa. Rosja straciła swój atut. Straciła go też w UE. Rozpaczliwe prace nad odzyskaniem pozycji sprowadzają się do Niaha.
U nas rewolty nie będzie, ale zdrowa napierdalanka się szykuje.

Strona 2133 z 2394 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team